Góra Ossona: Częstochowska strefa UFO

[valdemar99]

O Górce Czerniakowskiej bardzo dużo pisano w latach 80 tych w kontekście zjawisk paranormalnych ale mój znajomy z Warszawy także mieszkający niedaleko niej a zafascynowany takimi zjawiskami niczego nie potwierdza . Czyżby kolejna legenda miejska...????

[arek]

Przepraszam ,że nie na temat, ale czy zatem te informacje należy włożyc między bajki tu : [url="http://www.youtube.com/watch?v=-H8Ta6GUrW0""]link do filmu przeklete rewiry[/url]

?

[azor]

[quote name='Katarzyna_1' post='85821' date='20 czerwiec 2011 - 22:57']Sory, Azorze, ale ja górkę Czerniakowską znam od dziecka. To dawne wysypisko śmieci, zarosłe trawą. Faktem jest, że to atrakcyjna górka t.zw ślimak. O.. ile się kiedyś po tej górce latało. A ile przygód i gumowych artefaktów było. Azorze zapewniam Cię, że tam nic nigdy się nie zdarzyło w temacie "ufo". Kilka lat temu kiedy podświetlono symbol Polski Walczącej na samej górze ktoś ukradł transformator (chyba nie tansformator) jakoś to inaczej się nazywało, to było to co produkuje prąd w plenerze. Ukradli to zwykli pijaczkowie i nic poza tym. Tam nigdy nie było żadnych zjawisk "paranormalnych" - jestem tego pewna. Nie interesują mnie akurat sprawy noli, ale to co napisałam wiem na pewno. Aha, na tej górce w latach 60 i 70-tych prowadzone były ćwiczenia wojskowe z pobliskiej jednostki z ul. Podchorążych. Nic poza tym. Nie wiem kim jest Bzowski, ale na pierwszy rzut z you tube widać, że to oszust.[/quote]



Nie mogę się z Tobą zgodzić ponieważ kilka obserwacji znam osobiście od Pana Bzowskiego oraz Cichockiego często samo obserwowali tam dziwne zjawiska kilka razu nawet je fotografując. Wiesz u mnie też osoby mieszają od dziecka koło ZM niczego nie zauważyły a ja czy inni tak i co jestem oszustem a inni kłamią ? Górka Czerniakowska to nie wysypisko śmieci acz gruzy z getta oraz Warszawy nawet w necie o tym można przeczytać, mam zdj jak tą górkę sypano.



Zatem jesli nie wiesz kim był śp, Bzowski wybacz, ale określanie kogoś jako oszust jest bardzo nieeleganckie z Twojej strony - znałaś osobiście tego człowieka ? Wygląda żę nie a dla ufologii sporo zrobił czemu wyraz dal w Czasie UFO Bronisław Rzepecki. Na yutube nie ma Bzowskiego a jeśli tak podaj mi linka chętnie zobaczę.



W okolicy Siekierek i Górki Czerniakowksiej odnotowano kilkanaście obserwacji UFO w tym CE-3 na Wolickiej a ostatnie jakie sam dokumentowałem z Darkiem było w 2009 roku CE-1 zatem Katarzyno bez urazy ale Twoje wyjaśnienia i informacje są mizerne w tej sprawie. Nie długo będzie ''rocznica'' obserwacji z 25 czerwca 1981 w tej okolicy dwóch czerwonych kul które obserwowało wiele osób owe kule właśnie przeleciały nad górką sprawę też badała KKK o ile pamiętam. O innych zdarzeniach nawet Ci nie wspominam bo jeśli nie interesujesz sie NOL to szkoda czasu na przekonywanie czy coś było czy nie, fakty są faktami a swoja drogą polecam Ci przeczytanie jego 3 książek aby wyrobić sobie zdanie o człowieku którego nie znałaś a określiłaś go oszustem.

[Katarzyna_1]

Nie obrażaj się Azorze, ja już wcześniej sprostowałam, pomyliłam z p. B. co to ostatnio w tivi wykonał "pokaz" - znikając

[PASTOR]

Dobra Arek, Kasia sie pomylisla B-ski to kolejna mizeria, Brzowski to był gośc , ale coś widocznie ich tam przyciąga. Weźmy się w kupę za Ossona i w końcu wyjaśnijmy to razem, bo ja sam nie dam rady w projekcie zostałem już sam, kolejny mi odzedł z grupy 2 dni temu, wystraszył się kompromitacji, wiem o czym my tu mówimy. Ludzie dalej będą się bać rozmów na ten temat. Porażka!

[azor]

Tak Kasiu wiem nie czytałem późniejszych komentarzy ale miej na oku ten rejon Bernardyńska to specyficzna ulica z tego co wiem połowa mieszkańców to byli funkcjonariusze MO, ORMO i SB tak wynika z prac Bzowskiego Darek i Przemek maja pod nadzorem ten rejon ale co ciekawe wg. Bzowskiego zjawiska szczególnie intensywne było od 1981 do 85 a zanikły około 94 roku i sporadycznie się pojawiały niestety jak juz wiecie 95 % tego archiwum przepadło mało chyba kto wie że na szczycie około 82 roku bylo Ce-2 ? Kasiu a co powiesz na to jak na Górce Czerniakowskiej grupa około 50 osób nie widziała UFO ktore było około 500 m od nich a jedynie trzy osoby je obserwowały fotoreporter też nie widział ale dał sie skusić na wykonanie fotki i UFO wyszło na niej Dawniej jedna osoba z tego forum takich świadków zwała mitomanami a niestety wszystko wynika na to, że to jeden z aspektów UFO, że ktoś je widzi a drugi nie. I to jest interesujące w tym zjawisku ? To zdjęcie opublikował '''kurier polski'' w poniedziałek 6 lipca 1984 roku. Ma ktoś może dostęp do tej gazety ????



Grzesiek nie wiadomo czy ich coś tam interesuje moze teren jest taki, że niejako ''uaktywnia'' te zjawiska a my to odbieramy od razu jako monitoring - zainteresowanie to czasem może być błędne założenie u mnie też jest okolica przemysłowa nie jakaś duża, ale zjawiska lubią się tam pojawiać. ZM ''kontroluję'' sam, jakoś daje radę, lepiej mieć jedną dwie osoby które coś robią niż grupę ''badaczy'' na papierze.

[valdemar99]

Czyli jednak nie " legenda miejska " . Miło to słyszeć:)

Z tego co pamiętam to nie tylko kurier ta zdjęcia zmieścił , chyba jakaś kolorówka ...Panorama?

[azor]

[quote name='Pantanal' post='85838' date='21 czerwiec 2011 - 15:07']Tak, faktem jest że ten artykuł z Onetu przedstawiał wszystko dość konkretnie, ale trzeba powiedziec, także w odniesieniu do Bzowskiego (którego nie należy mylić z innymi pajacami), że nie są to zjawiska chyba wielce spektakularne, tj. nie ma tak, że każdy kto odwiedza górę, wstaje się świadkiem bliskiego spotkania.

Możemy jedynie domniemywać, co łączy te dwa wzniesienia. Główy element to fakt, że są sztuczne. Może tu należy zacząć szukać wyjaśnień?[/quote]



Tak według sceptyk ufologii M.Persinger w swoim wykazie wykazał że UFO ''lubią'' pojawiać się nad sztucznie wzniesionymi górkami na wzór piramid a górka czerniakowska ma 77 metrów. Nie wiem jak jest na Ossonie, ale obszar pojawień sie UFO w Warszawie oscylował w trójkącie Górka Czerniakowska, Jeziorko Czerniakowskie, elektociepłownia Siekierki obszar kilku km.

Bzowski w ostatniej swojej książce nieco wyjaśnia Czytelnikom o Górce na podstawie ciekawych odkryć biologa Ludwiga Meyera, ktory odkrył nieznane ''promieniowanie'' w pobliżu żyjących mas ludzi nazwane ''antropoflux''. Bzowski podaję zbieżna teorie ks. Sedalka z KUL o biopolu ludzkim. Ogólnie obaj Panowie stwierdzają że antropoflux kumulują się np. w materii jak cegła, papier, drewno itp. zatem to biopole na Górce Czerniakowskiej pochodzi z gruzów getta oraz gruzów Powstania Warszawskiego gdzie w/w teorii biopole ludzkie jest ''nasiąknięte'' traumatyzmem, śmiercią i innymi wspomnieniami.



To tylko teoria, ale może wcale nie bezsensowna ?

[Katarzyna_1]

Azorze, do każdej starej gazety można dotrzeć. Przy ul. Koszykowej 26 w Warszawie można prosić o wyciągnięcie z archiwum nawet całe roczniki i przeglądać na miejscu. Pewnie tak samo w każdej centralnej wojewódzkiej bibliotece miejskiej. A z tą górką czerniakowską to zabiliście mi niezłego ćwieka. Jednak wzięła bym pod uwagę, ze około 500 m od górki istniała i istnieje nadal JW (KBW? chyba). Kiedyś ćwiczono na terenie i wokół górki żołnierzy z tej jednostki. Czerwiec 1981 r.? -kilka miesięcy do stanu wojennego-może wojsko coś testowało - jakieś race, licho wie? Sory ale dociekliwa jestem i tak sobie gdybam. A o p. Bzowskiem poczytam.

[azor]

Tak Pantanalu - Persinger jednak i jemu podobni nie wzięli pod uwagę że UFO nie pojawia się jedynie nocną jako ''kolorowe swiatełka'' nie mówiąc już o CE czy fizycznych skutkach. Ale dzięki niemu i na podstawie przewertowanych akt o UFO wykazał jakie ''ufo lubi tereny''



Kasiu dzięki za podanie adresu u mnie w Ropczycach w bibliotece miejskiej gazety sprzed 1985 poleciały po powodzi do kosza Moze poproszę kogoś W-wy o wyszukanie tego tekstu - zresztą Pan Piechota prowadził w ''zeszycie'' wszystkie wycinki prasowe o UFO z całej Polski z wielu wielu lat.



Szkoda ze Dariusz nie przepada za forami to ostatni człowiek który naprawdę sporo tam widział i wykonał kilka super ciekawych zjawisk/obiektów ( dwa jego zdj puszczę w mojej książce )



A pamiętacie te słynne ale juz dziś kompletnie zapomniane fotki Pana Żarnocha wykonane w lutym 1982 roku nad j. czerniakowskim. Panie i Panowie chyba pora przypomnieć w INFRA o tych terenach ponieważ sprawy jak widać uległy zapomnieniu ?



Acha proszę pamiętać, że badacze z grupy Bzowskiego byli specyficzni robili to nie pod publikę, ale z pasji i raczej nie lubili sie afiszować trochę to dziwne, ale tak było.