Re: Przypadek Przemysława K. z Leszna
: czw lut 28, 2013 12:35 pm
baryla wierzyć w twoją opowieść czy nie, wiem z doświadczenia jak się czują osoby które doświadczyły PRAWDOPODOBNEGO kontaktu a którym ludzie nie wierzą. Znam to z doświadczenia
. Cholera, fajnie byłoby się kiedyś spotkać, zebrać kilka osób o podobnych doświadczeniaczeniach. Zwłasza że w Polsce brakuje brakuje stowarzyszenia, czegoś na kształt MUFONU. Może opiszę to co mnie dręczy od jakigoś czasu : 1) około 1996 roku - " wybuch " bardzo jasnego czerwonego światła od strony okna w pokoju w którym spałem, które roświetliło pomieszczenie. Bardzo niski głos słyszany w głowie coś w stylu " MO NA TE 30 STARYCH!!! ", po czym nie pamiętam nic.
2) około 1998 roku wczesna jesień - wieczorowa obserwacja świecącego UFO koloru czerwonego w kształcie elipsy - na powierzchni pionowe ciemniejsze pasy. Obiekt wyłonił się zza chmur, właściwie to je rozgonił - widać było bardzo szybkie " kłębienie " chmur które początkowo zasłaniały obiekt. Pamiętam że obiekt chyba zbliżył się do bloku w którym mieszkam. Zapadła grobowa cisza, w pomieszczeniu zrobiło się zimno. po chwili obiekt po prostu zniknął. Obserwowałem tylko ja
3 ) 2012 lipiec - obudziłem się w pozycji w której położyłem się spać. Odwracając się na drugi bok obok łóżka zobaczyłem białego, wysokiego Szaraka w czarnym lub ciemnobrązowym gładkim kombinezonie. Pomieszczenie wypełniało błękitne światło, było zimno mimo że była to bardzo ciepła noc a ja miałem zamknięte okno. Co dziwne wtedy nie zaskoczyło mnie to. Szarak spojrzał na mnie, a po około 10 sekundach zasnąłem.
4 ) 2012 wrzesień do końca roku - seria nocnych obserwacji dziwnych obiektów nad moim miastem, dwa razy w grupie po około 15 obiektów ułożonych w trójkąt. Obserwacje ukoronowane często przelotem myśliwca który zatoczał okręgi nad miejscem gdzie widziałem te obiekty. Absolutnie nie chcę aby wierzono na 100% w to co napisałem. Sceptycyzm jest bardzo ważny. Pozdrawiam użytkownika baryla i użytkownika gayiari z forum Nautilusa ( jeśli gayiari jeszcze żyje i bada takie przypadki
)

2) około 1998 roku wczesna jesień - wieczorowa obserwacja świecącego UFO koloru czerwonego w kształcie elipsy - na powierzchni pionowe ciemniejsze pasy. Obiekt wyłonił się zza chmur, właściwie to je rozgonił - widać było bardzo szybkie " kłębienie " chmur które początkowo zasłaniały obiekt. Pamiętam że obiekt chyba zbliżył się do bloku w którym mieszkam. Zapadła grobowa cisza, w pomieszczeniu zrobiło się zimno. po chwili obiekt po prostu zniknął. Obserwowałem tylko ja
3 ) 2012 lipiec - obudziłem się w pozycji w której położyłem się spać. Odwracając się na drugi bok obok łóżka zobaczyłem białego, wysokiego Szaraka w czarnym lub ciemnobrązowym gładkim kombinezonie. Pomieszczenie wypełniało błękitne światło, było zimno mimo że była to bardzo ciepła noc a ja miałem zamknięte okno. Co dziwne wtedy nie zaskoczyło mnie to. Szarak spojrzał na mnie, a po około 10 sekundach zasnąłem.
4 ) 2012 wrzesień do końca roku - seria nocnych obserwacji dziwnych obiektów nad moim miastem, dwa razy w grupie po około 15 obiektów ułożonych w trójkąt. Obserwacje ukoronowane często przelotem myśliwca który zatoczał okręgi nad miejscem gdzie widziałem te obiekty. Absolutnie nie chcę aby wierzono na 100% w to co napisałem. Sceptycyzm jest bardzo ważny. Pozdrawiam użytkownika baryla i użytkownika gayiari z forum Nautilusa ( jeśli gayiari jeszcze żyje i bada takie przypadki
