Paranormalne.eu

[quote name='Pantanal' post='52124' date='nie, 26 kwi 2009 - 13:07']SARS też był i była panika. Pamiętacie chyba. A kojarzy ktoś z was książkę Bogowie Edenu, gdzie autor sugerował, że epidemia czarnej śmierci była spowodowana przez kosmitów?[/quote]

Kojarzę, ale moim zdaniem to był całkowicie idiotyczny pomysł z ingerencją kosmitów.



Wirus już w Hiszpanii. Jeszcze tydzień i Polska. Ale nie ma paniki

Znając życie pewnie pierwszy przypadek będzie w Toruniu, tak jak poprzednio...to ewidentny znak dla Rydzyka

Faktycznie poważna sprawa ale jeśli chodzi o wirusy to normalne.Czy słusznie oskarżamy jakieś NWO lub inne.A może to wina nas samych...jesteśmy idealnymi inkubatorami i chodzącymi laboratoriami dla wirusów i innych ludzie zawsze będą chorować a wirusy mutować....

[quote name='UFOWORLDNEWS' post='52151' date='nie, 26 kwi 2009 - 22:16']Faktycznie poważna sprawa ale jeśli chodzi o wirusy to normalne.Czy słusznie oskarżamy jakieś NWO lub inne.A może to wina nas samych...jesteśmy idealnymi inkubatorami i chodzącymi laboratoriami dla wirusów i innych ludzie zawsze będą chorować a wirusy mutować.... [/quote]





Bez stresu, w 2060 poznasz prawdę jak oddtajnią dokumenty. Tak jak ze sponsorowanie przez USA Mujahideenów http://www.youtube.com/watch?v=adrkt22b0p0

Wszyscy zapomną o świnkiej grypie za dwa tygodnie, zobaczycie. Ostatni news na Onet.pl mówił że owszem są zachorowania w USA ale przebiegają łagodnie. To że 30 osób zmarło w Meksyku nic nie znaczy, ten kraj to dziura i równie dobrze mogli umrzeć od zwykłego kataru. Panika siana jest przez media, bo to gorący temat, jakaś odmiana od kryzysu ekonomicznego. To nie jest średniowiecze, ludzie nie umierają od grypy w wysoko rozwiniętych krajach...

[quote name='Mongoose' post='52173' date='pon, 27 kwi 2009 - 00:23']Wszyscy zapomną o świnkiej grypie za dwa tygodnie, zobaczycie. Ostatni news na Onet.pl mówił że owszem są zachorowania w USA ale przebiegają łagodnie. To że 30 osób zmarło w Meksyku nic nie znaczy, ten kraj to dziura i równie dobrze mogli umrzeć od zwykłego kataru. Panika siana jest przez media, bo to gorący temat, jakaś odmiana od kryzysu ekonomicznego. To nie jest średniowiecze, ludzie nie umierają od grypy w wysoko rozwiniętych krajach...[/quote]



W końcu ktoś mnie rozumie! Tak właśnie będzie. I wszystko rozejdzie się po kościach.

Tak sobie czytam o tej chorobie i w rzeczywistości mam to w D. Bez obrazy ale bardziej można się teraz martwić tym że warunki na Ziemi się zmieniają i że panuje np susza czy głód. Proszę mnie nie poprawiać czy się nie wykłócać bo to tylko moje zdanie, poglądy którym tylko właśnie się dzielę.



To tak jak z wirusami komputerowymi, ktoś je tworzy by ktoś je zwalczał. ( gdzie może to być ta sama komórka) Nie powiem nic że chodzi tu tylko o kasiore którą ktoś bije i to z minuty na minute bo ludzie myślą że te np programy antywirusowe pomogą we wszystkim.



Sami sobie jesteśmy wrogami poprzez technikę i ludzką pychę...

[quote name='jerry' post='52175' date='pon, 27 kwi 2009 - 03:19']Sami sobie jesteśmy wrogami poprzez technikę i ludzką pychę...[/quote]



No tak...trochę człowieka i technika się gubi ;p

Dobrze, proszę państwa. To wszystko wygląda na jeden wielki żart.



Ewidentnie ktoś chce się pozbyć sporej ilości tamiflu, ponieważ WHO ogłosiło, że rzeczona grypa "dobrze reaguje" na ten lek (WHO Says Initial Findings Show Swine Flu Responds To Tamiflu). Może producent, Roche Holding, oraz osoby posiadające jego akcje, takie jak Donald Rumsfeld (Killing Two Birds With One Tamiflu Stone) i podobno Barrack Obama, chcą nieco podnieść swoje zarobki po tym, jak Roche stracił sporo po rozczarowujących rewelacjach na temat ich nowego "lekarstwa na raka".



WHO straszy pandemią, dosłownie w każdym kraju kogoś zatrzymują na kwarantannę i okazuje się, że jest albo zdrowy albo choruje na coś innego, media krzyczą o pandemii, ale słyszymy tylko "osoby podejrzane" albo, jak w przypadku Nowego Jorku, ośmioro dzieci, zarażonych wirusem o którym "myślą, że mógł być identyczny" ze świńską grypą. Dzieci wyzdrowiały i mają się dobrze.



NZ students 'likely' to have swine flu

France finds 2 suspected cases of swine flu

Peru, Costa Rica heighten alert for possible swine flu outbreak

Briton quarantined as killer flu spreads

Asian governments move swiftly to flu crisis mode

Australian GPs warned as swine flu spreads from Mexico

Kansas state officials confirm two flu cases



A więc nie panikować, nie dać się wpędzić w paranoję.



Pamiętacie "epidemię" SARS? 8000 zarażonych, 775 osób zmarło (FACTBOX: Economic costs of a flu pandemic). Dla porównania - w wypadkach samochodowych w samej Polsce rocznie ginie ponad 5,5 tys. osób.



Każde życie jest ważne, ale miejmy też perspektywę do tego, co się dzieje. Na razie mamy tylko 20 potwierdzonych ofiar tego wirusa (1600 podejrzanych przypadków, 103 osoby w sumie zginęły) - co nie powinno nikogo specjalnie dziwić.





Jedyna niefajna konsekwencja to to, że rządowy pitbul, szczególnie w USA, jak już złapał, to nie puści - będziemy mieli stan wyjątkowy w Ameryce Północnej, o ile nie wydarzy się coś nieoczekiwanego.



No i jeśli nie wybuchnie prawdziwa pandemia spowodowana przez szczepienia (Tamiflu side effect concerns grow after Japan deaths)...



Na koniec warto zaznaczyć, że wypuszczony w 1996 roku przez US Air Force raport "Air Force 2025" przewidywał w 2009 roku pandemię grypy, która zabije 30 milionów ludzi (U.S. Air Force Study Proposed 2009 Influenza Pandemic in 1996).

Udostępniona została mapa na której ukazane jest w jakich rejonach świata pojawiają się przypuszczenia owej choroby a także oficjalnie potwierdzone przypadki, mapa jest aktualizowana na bieżąco.



Mapa występowania wirusa