Paranormalne.eu

Gdyby Ziemianie odkryli jakąś planetę gdzie byłoby życie, i mieli środki by tam polecieć na pewno by tak zrobili, już przez samą ciekawość. Dlatego polecieliśmy na Księżyc i wysyłamy sondy w różnych kierunach wszechświata. Ciekawość jest cechą nie tylko ludzką, u zwierząt można takąe ją zaobserwować, więc dlaczego istoty z innych planet nie mogą być ciekawi? a jak posiadają odpowiednią technologię to co ich jeszcze zatrzyma?

Ja nieoficjalnie uważam, że UFO to nie muszą być kosmici. Możliwe też, że to całe UFO to normalni ludzie z przyszłości może coś nabroili tam u siebie coś bardzo złego co doprowadza do zagłady i chcą to wszystko odwrócić cofając się w czasie by, np. twórca tego się nie narodził, albo żeby ludzkość czegoś nie stworzyła. Co o tym sądzicie?

Tylko przyszło mi to do głowy jak oglądałem serial Taken Stevena Spielberga, ech poprostu uwielbiam bajki dla dużych dzieci. W serialu tym obcy porywali ludzi. I tak jak dla nas delfiny "porywane" i trzymane w oceanarium jako inteligentne istoty tako też my pewnie dla obcych podobnymi inteligentnymi istotami. Ale na codzień nie widuję obcych więc nie mam takich problemów życiowych

Nie zastanawialem sie wczesniej nad pytaniem zawartym w temacie, ale podam swoje dwie sugestie:

1) Dlaczego kiedys ludzie zanim wprowadzali cos w zycie, najpierw testowali to na zwierzetach?

2) Dlaczego czlowiek tak interesuje sie innymi planetami w naszym ukladzie slonecznym, skoro na zadnej z nich nigdy nie bedziemy zdolni mieszkac?

2) Dlaczego czlowiek tak interesuje sie innymi planetami w naszym ukladzie slonecznym, skoro na zadnej z nich nigdy nie bedziemy zdolni mieszkac?

Skoro również nie znamy dobrze naszej własnej.

[quote name='grengis12' post='58348' date='nie, 26 lip 2009 - 16:20']2) Dlaczego czlowiek tak interesuje sie innymi planetami w naszym ukladzie slonecznym, skoro na zadnej z nich nigdy nie bedziemy zdolni mieszkac?[/quote]

Nigdy nie mów nigdy.

[quote name='ADAX' post='58037' date='wto, 21 lip 2009 - 23:59']hmm ostatnio w tych postach coś się roi od kłótni, ale nie ważne, co ja to miałem pisać, aha już wiem...



...co do tych kosmitów, ufo, co nas odwiedza lub nie, bo to różnie bywa, to myślę, że być może kiedyś(chodzi o te wysokorozwinięte rasy) też byli zacofani jak my teraz i chcą się pośmiać, powspominać stare czasy(jak w Polsce komunę)popatrzeć ja nieudolnie z zapałem i nadzieją wdrażamy jakiś projekt, wynalazek, który być może okaże się totalną klapą. Bo taki kosmita to oszczędny i mądry kosmita, po co ma korzystać odpłatnie za rozrywkę, jak może niezły ubaw dostać na ziemi, a zapomniałbym o jeszcze jednym aspekcie związanym z odwiedzinami, weźmy na przykład takie zwierzątko, stwora potwora alienów, taka chupakabra, ona w końcu musi gdzieś załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne itp. po co mają sobie ufoludki trawniki zaśmiecać i bajzel robić u siebie jak mogą u nas [/quote]

Tak kuriozalnej i nieprzemyślanej wypowiedzi dawno nie widziałem.Dlaczego???Zrozumiesz to po latach sensownej ,,grzebaniny".

Ludzie od wieków próbują "uczłowieczać" zwierzęta i przedmioty. Począwszy od bożków egipskich, skończywszy na bajkach o kaczorze donaldzie - ZAWSZE uczłowieczamy otoczenie, nadajemy przedmiotom ludzkie cechy i zachowania. Nie dziwi mnie więc, że kosmici wyglądają prawie jak my (chyba, że maja łuski jak jaszczurki :lol: ). Mało tego, zachowują się jak my, mają takie same potrzeby i odruchy. Ich jakże nowoczesna technologia powiela schematy czy to autentycznych, czy wziętych z "filmów ze startrekiem" rozwiązań technologicznych. Pamiętacie początki ufologii i opisy pojazdów obcych? Dziwne, że z biegiem czasu i rozwojem efektów w Hollywood statki stają się funkcjonalnie i designersko "na czasie". Obca cywilizacja leci tysiące lat świetlnych swoim statkiem, otwierają się drzwiczki, wysuwa drabinka i wysiada istota doskonalsza od nas w stroju nurka. Czuje się rozczarowany, gdyż po innej cywilizacji spodziewałem się czegoś więcej...

Czy Wy nie widzicie, że przy porównaniu zdjęć nie różnimy się od "NICH" nawet 10 przysłowiowymi szczegółami? Nie myślicie, że coś jest nie tak? Dlaczego ich technika nie teoretycznie dla nas nieosiągalna, z zewnątrz jest tym co już widzieliśmy, co znamy?



Na świecie istnieją miliardy istot żywych, człowiek najdoskonalszy z nich ma tylko mózg. Dlaczego te istoty mają wyglądać jak my tak samo funkcjonować? Tylko dlatego, że mamy cywilizacje?

Kiedyś w piśmie "Wiedza i życie" był donos (nie pamiętam szczegółów) o tym, że naukowcy przypadkiem stworzyli w laboratorium formy kul gazowych, które porozumiewały się ze sobą za pomocą impulsów elektrycznych, rozmnażały się i łączyły w grupy...jeszcze tyle nie wiemy o świecie, i to jest fascynujące! Zaś wielkookie humanoidy budzą tylko moje zażenowanie..



Wiem, nie sposób jest włożyć między bajki wszystkich relacji naocznych świadków, lecz jeśli jest w tym ziarnko prawdy, to jest to ziarnko bardziej przyziemne niż nam to się wydaje...



Chyba, że prawdą jest to, co powiedział Prot w filmie K-PAX - "jest to forma najbardziej wydajna energetycznie"

~Pantanal



Kwestii kontaktu nie poruszałem, niemniej masz rację.

Co do samych obcych - nie uważasz jednak, że po części to jest trochę naiwne? Że skrajne przypadki jak "wenusjanie" Adamskiego będący z wyglądu normalnymi ludźmi to już niedorzeczność? Dziwi mnie po prostu, że 90% NOL-i musi mieć drzwiczki i iluminatory przez które widać ciekawskie łebki przybyszy. Czy tok ewolucji cywilizacji na innej planecie był tak podobny do ziemskiego, że proste rozwiązania obecne w naszych pojazdach są tak samo powszechne w UFO?

Mówisz, że ludzie nazywają nieznane zjawiska sobie znanym językiem...Zjawisko NOL też zostało w taki sposób nazwane - "latające spodki". Jednak "dzicy" nie wiedzą nic o samolocie, a my słysząc szczegółowe relacje osób które "były" na pokładach, dowiadujemy się o tym wszystkim...o drzwiczkach światełkach, lekarskich łóżkach, wiertełkach, okienkach i innych szczegółach i dochodzimy do wniosku, że my to wszystko skądś znamy! To nie jest już "żelazny ptak" w którym wszystko jest obce, tutaj mamy to czynienia z groteskowym odbiciem naszej rzeczywistości.

Dziwne bardzo, że te rzekome piktogramy zaczęły się tworzyć dopiero po 1947 gdy rozbił się spodek czyt. Balon meteorologiczny. Jakoś wcześniej nie byo żadnych wzmianek o UFO czy piktogramach. Jakieś wyjaśnienia? Pantanal licze na solidną wypowiedź