Paranormalne.eu

Przydarzyła się historia z kluczem doktorowi Romanowi Bugaj , który np jest autorem książek

http://nakanapie.pl/author/80817/roman-bugaj.htm



Opisał w swoim blogu

http://pl.wikipedia.org/wiki/Arkadiusz_Jadczyk



Nawet rozmawiałam o tym z panem Jadczyk ale nic nowego nie wniósł do sprawy

[quote name='bawarka' post='58511' date='wto, 28 lip 2009 - 23:08']Z przodu w prawej kieszeni.Spróbuj zgiąć ręcznie klucz , jakikolwiek.Ciekawe czy Ci się uda [/quote]

Stań wyprostowana i podkurcz nogę - zobaczysz w którym miejscu zgina się ciało. Jeśli ten klucz dostał się właśnie w te miejsce i siedział ciasno w tej kieszeni, to podejrzewam że da się go zgiąć schylając. Nie zginasz go tam ręcznie tylko naciskając całym torsem. Załóżmy, że twój tors waży 25 kilogramów. Środek ciężkości torsu - ze 30 centymetrów od tego miejsca w którym zgina się ciało. Duża to siła zginająca (tzw moment siły)? Będzie taka sama, jak gdybyś wzięła kij w rękę, ustawiła go poziomo i 30 centymetrów do miejsca chwytu uwiesiła 25 kilogramowy worek z cementem - podnieś ten worek na tym kiju To co będziesz czuła w dłoni to to samo będzie "czuł" twój klucz w kieszeni.



Czy da się go zgiąć nie zauważając? - Skoro musiałaś ten klucz prostować żeby wrócić do domu, to znaczy że go wyprostowałaś i taki super wytrzymały to on nie był

Wiem co może być tego przyczyną otóż dzisiaj specjalnie wystawiłem klucz od BMW aby sprawdzić to "Zjawisko".





Przejdźmy do setna sprawy..



Klucz zgiął się jednym palcem ponieważ była temperatura 27 stopni a w spodniach jest z 40 ..Tu mamy wyjaśnienie przedmioty metalowe i aluminiowe stopnieją lub zmienią położenie w dużej temperaturze

Orson , pewnie masz rację.fizykę miałam dawno temu a na stopach metali to już w ogóle się nie znam:)

wydaje mi się jednak , że łyżeczki są wykonane z mniej twardego stopu niż kluczyk do stacyjki.z łyżeczką zapewne jest to możliwe , wydaje mi się jednak że można wygiąć ją w miejscu gdzie jest ona już wygięta w procesie produkcji



aabb , nad takim wyjaśnieniem można by się zastanowić chociaż wydaje mi się mało prawdopodobne niestety.tym bardziej , że za drugim razem się nie schylałam bo byłam tylko w sklepie na zakupach.to prawda wyprostowałam go ale musiałam użyć dużej siły.

Dziękuję Wam za zainteresowanie i próby wyjaśnienia .