Re: Nasza duchowość
: pt wrz 04, 2009 7:51 pm
Orson,
Przykro mi, ale powtarzasz bez przerwy w różnych tematach okropne stereotypy o logice (charakterystyczne dla humanistów-scjentystów, szczególnie socjologów, że nadużywają narzędzia logiki w retoryce, w dodatku w niepoprawny sposób). Napiszę to co poniżej głównie dla innych forumowiczów.
Logika klasyczna nie zajmuje się realnością opisywanych przezeń przedmiotów. Zajmuje się tylko i wyłącznie strukturą formalną zdań i relacjami między zdaniami. Przykładowo zdanie "Szympans jest obecnie w godle Polski" jest całkowicie poprawne logicznie. Nieistotna jest tu realność tego zjawiska, tym zajmuje się już inny dział nauki (metodologia ogólna np. z jej "sprawdzalną" weryfikacją, tak lubianą przez sceptyków, też zresztą przeważnie źle używaną). Tak samo poprawnie zbudowane zdania teologiczne, np. "Trójca święta składa się z trzech osób" jest zupełnie w porządku od strony formalnej, przyzna to każdy logik-ateista. Skadinąd scholastycy w średniowieczu całkiem dobrze się znali na logice sylogistycznej.
Reasumując, logika jest nauką formalną, nie empiryczną! Zatem wypowiedzi Edith czy Przemka bez zarzutu od strony logiczno-formalnej, a Ty stanowczo nadużywasz erystyki (która jak wiemy nie zajmuje się szukaniem prawdy, lecz pokonywaniem przeciwników w rozmowach za wszelką cenę).
[quote name='Orson']Termin ,,istota duchowa" zakłada bezpośredni związek między naturą, a duchowością, a co za tym idzie, znacznie większą wiedzę o życiu duchowym, niż ziemskim[/quote]
Bardzo krótko. Nie widzę związku przyczynowo-skutkowego pomiędzu naturą a wszechwiedzą. Tylko tyle
Dalsze wnioski jakie wyciągasz z tej przesłanki są zatem nieprawidłowe. Dziękuję 
Przykro mi, ale powtarzasz bez przerwy w różnych tematach okropne stereotypy o logice (charakterystyczne dla humanistów-scjentystów, szczególnie socjologów, że nadużywają narzędzia logiki w retoryce, w dodatku w niepoprawny sposób). Napiszę to co poniżej głównie dla innych forumowiczów.
Logika klasyczna nie zajmuje się realnością opisywanych przezeń przedmiotów. Zajmuje się tylko i wyłącznie strukturą formalną zdań i relacjami między zdaniami. Przykładowo zdanie "Szympans jest obecnie w godle Polski" jest całkowicie poprawne logicznie. Nieistotna jest tu realność tego zjawiska, tym zajmuje się już inny dział nauki (metodologia ogólna np. z jej "sprawdzalną" weryfikacją, tak lubianą przez sceptyków, też zresztą przeważnie źle używaną). Tak samo poprawnie zbudowane zdania teologiczne, np. "Trójca święta składa się z trzech osób" jest zupełnie w porządku od strony formalnej, przyzna to każdy logik-ateista. Skadinąd scholastycy w średniowieczu całkiem dobrze się znali na logice sylogistycznej.
Reasumując, logika jest nauką formalną, nie empiryczną! Zatem wypowiedzi Edith czy Przemka bez zarzutu od strony logiczno-formalnej, a Ty stanowczo nadużywasz erystyki (która jak wiemy nie zajmuje się szukaniem prawdy, lecz pokonywaniem przeciwników w rozmowach za wszelką cenę).
[quote name='Orson']Termin ,,istota duchowa" zakłada bezpośredni związek między naturą, a duchowością, a co za tym idzie, znacznie większą wiedzę o życiu duchowym, niż ziemskim[/quote]
Bardzo krótko. Nie widzę związku przyczynowo-skutkowego pomiędzu naturą a wszechwiedzą. Tylko tyle

