[quote name='Darth_Luk' post='76360' date='16 listopad 2010 - 00:31']- Tato, dlaczego ten pociąg zakręcowywuje?
- Nie mówi się zakręcowywuje tylko zakręca!
- Ale dlaczego on zakręca?
- Bo mu się szyny wygły.[/quote]
Hahahahahha no nie moge . hahaha
Teraz cos ode mnie
Idzie sobie zajaczke przez las, patrzy. A Niedziwec siedzi ucieszony obok drzewa. Podbiega i wypytje:
Z: Misiuuuu, a dlaczego jestes taki ucieszony ?
N: A wiesz zajaczek. Tam na polanie miedzy dzwoma powalonymi drzewami utknela lisicia wiec wlazylem jej draga.
(Zajaczek zaciekawiony)
Z: OOOO A ja tez moge ???
N: No Pewnie, idz a polanke, tam Ja znajdziesz.
(Zajaczek pokical na Polane, wraca dumny i spotyka niedzwiedzia)
N:I co Zajaczek, wlozyles jej draga ?
Z: Zadnego draga nie znalazlem ale jej szyszek nawpychalem.
Idzie wkurzonny Niedzwiedz przez las, spotyka wiewiorke.
N: Wiewiorka , zrob mi dobrze!
W: No Ale Niedzwiadku, jeste staki ogromny.
N: Rob co mowie.
( no i wiewiorka zrobila mi dobrze, gdy juz miala konczyc patrzy a tam lisicia, podbiega i zaczyna ja gwalcic. Niedziwedz wyzyl sie na niej , Ona taka zdziwiona odwraca sie i mowi)
L: Oooo Niedziwadku, ale Ty masz puszystego
N: O ku*** , nie zdjalem wiewiorki ...
Wracaja 3 Blondynki z imprezy, zapite w 3 szpaki i potykaja sie o wlasne nogi.
Stoja kolo monopolowego i patrza, a z naprzeciwka idzie ksiadz.Mysla co sobie skiadz pomysli, wkoncu ich zna. Wiec pomyslaly ze schowaja sie w kochasz na smieci kolo sklepu. Ksiadz przechodzi, patrzy ... cos sie poruszylo w koszach , podchdozi i kopie.
Kopie w kosz nr1 a ze srodku dobiega ciche pomialkiwanie. Ksiadz pomyslal " pewnie to koty" wiec zostawil ten kosz.
Kopie kosz nr2 , ze srodka slychac "hau hau" , pomyslal " pewnie jakies psy" , zostawil kosz i stuka w ostatni.
A ze sodka slychac " ziemniaki"...
Dzieci wesolo biegne przez pole minowe, machajac raczkami ... 3 km w gore.
Jasio bawil sie klockami, dopoki nie przyszla siostra i nie sposcila wody w klozecie.
Jedzie pociąg po Polsce i nagle wstrząs, zjeżdża w pełnym pędzie na łąkę, przebija się przez las i staje w życie. Pasażerowie ochłonąwszy po pierwszym szoku, wyskakują z pociągu i lecą do przodu do maszynisty.
Znajdują go głupawo uśmiechniętego.
- Panie, co się stało?
- No nic takiego, na torach stał ruski sołdat, ręce skrzyżował, o tak!
- Coś Pan narobił, wykoleić pociąg z takiego powodu, trzeba było go przejechać!
- Też tak zrobiłem, on spierdolił na trawę, ja za nim, on w las, ja za nim, dopiero sku***syna w życie dorwałem!
Pani pyta dzieci jak jest ich ulubiony kolor.
Zglasza sie Jadzia i mowi.
Pomaranczowy Prosze Pani .Na co pani odpowiada. " Bardzo ladnie, piatka"
Taka sama sytuacja. zglasza sie Martynka i mowi " Blekitny", Nauczycielka zachwycona daje jej szostke. A Jasio mysli mysli, i do glowy wadl mu znakomity pomyl Krwista czerwien" wiec wyrywa sie do odpowiedzi ale w tym momencie do klsy wchodzi dyrektor z nowym uczniem ktory mial czarny kolor skory i mowi.
To jest wasz nowy kolega , przywitajcie go cieplo. Nauczycielka odrazu spytala murzynka jaki jest jego ulubiony kolor.
Krwista czerwien, odpowiedzial. Jasia malo co sie oszalal. nauczycielka Pyta Jasia.
Jasiu a Twoj ??? Na co Jasiu mowi " Jeb*ny czarny"