Re: Czy to już "końcówa"?
: śr wrz 07, 2011 4:50 pm
Znowu mnie zaskoczyła.
Rozmawiała ponownie z kimś. "Zawołam kogoś bo cię zamordują..." mniej więcej prowadziła taki monolog. Spytalem się o kim mówi, powiedziała że gdy zgaśnie światło i jest ciemno to przychodzą do niej jacyś ludzie, jeden wysoki, w kapeluszu, drugi niski. Mniej więcej tak je opisuje i podobno ją męczą. Jeden zabrał szpilkę z jej włosów i chciał włożyć w usta... Najbardziej mnie zaskoczyła jak powiedziała "Zobacz jest on za tobą". Ciekawe są te przypadki...
P.S Wpadłem na pomysł, żeby sprawdzić jak będzie z EVP. Zostawię dyktafon. Może do mojej babci rzeczywiście ktoś przychodzi..
Rozmawiała ponownie z kimś. "Zawołam kogoś bo cię zamordują..." mniej więcej prowadziła taki monolog. Spytalem się o kim mówi, powiedziała że gdy zgaśnie światło i jest ciemno to przychodzą do niej jacyś ludzie, jeden wysoki, w kapeluszu, drugi niski. Mniej więcej tak je opisuje i podobno ją męczą. Jeden zabrał szpilkę z jej włosów i chciał włożyć w usta... Najbardziej mnie zaskoczyła jak powiedziała "Zobacz jest on za tobą". Ciekawe są te przypadki...
P.S Wpadłem na pomysł, żeby sprawdzić jak będzie z EVP. Zostawię dyktafon. Może do mojej babci rzeczywiście ktoś przychodzi..