Re: Niezwykłe nagranie z Zielonej Góry (09.04.11)
: pt lip 08, 2011 4:05 pm
Dino_24 - Pierwszy argument to taki, że lecą te "obiekty" w klasycznym kluczu (jak gęsi czy kaczki), jesteś geniuszem w temacie ptaków widzę
. Myślisz, że tylko sowy i nietoperze latają nocami, think again!
Drugi argument - nie ma tu żadnego odpowiednika między moimi ujęciami a tym filmikiem poza nocą. "Obiekty" lecą powoli nie robiąc niezwykłych manewrów (jedynie zbliżają się do siebie i oddalają).
Trzeci argument - dino nie jesteś obserwatorem, nie masz żadnego doświadczenia bo nie wiesz, że ptaki tak duże jak gęsi często są widoczne nad oświetlonym miastem gdy przelatują nisko (bo są w łunie świateł miejskich).
Czwarty argument - "obiekty" charakterystycznie minimalnie regularnie migoczą, jest to efekt machania skrzydłami przez ptaki, filmowałem taki efekt moimi czułymi kamerami szerokokątnymi od meteorów i bolidów.
Piąty argument - ludzie którzy regularnie filmują nocne niebo za pomocą noktowizorów odrzucają takie ujęcia bo za bardzo przypominają właśnie ptaki. Tak samo jak i ujęcia które pokazują lecące sobie spokojnie kule światła bo pewnie to były satelity.
W tego rodzaju obserwacjach trzeba stanowczo i ostro traktować rejestracje bo niewiele widać. Więc jeśli coś przypomina klasyczne stado ptaków to bez wahania przyjmuje się że to ptaki bo nic nie mówi o tym, że to było coś innego. Jeśli obserwacja ma elementy naprawdę niezwykłe jak nagłe zatrzymanie się obiektu i masakryczne przyspieszenie, skręty o 90 stopni, nawracanie praktycznie w miejscu to wtedy taka obserwacja-rejestracja jest ciekawa i warta dalszej analizie.
Dino już Ci mówiłem (sprawa zdjęć z Wawy) abyś się odzywał z kulturą a nie bezczelnością bo nic nie wiesz i wieeeele jeszcze czasu minie zanim zaczniesz w sposób wartościowy się wypowiadać na tematy UFO.

Drugi argument - nie ma tu żadnego odpowiednika między moimi ujęciami a tym filmikiem poza nocą. "Obiekty" lecą powoli nie robiąc niezwykłych manewrów (jedynie zbliżają się do siebie i oddalają).
Trzeci argument - dino nie jesteś obserwatorem, nie masz żadnego doświadczenia bo nie wiesz, że ptaki tak duże jak gęsi często są widoczne nad oświetlonym miastem gdy przelatują nisko (bo są w łunie świateł miejskich).
Czwarty argument - "obiekty" charakterystycznie minimalnie regularnie migoczą, jest to efekt machania skrzydłami przez ptaki, filmowałem taki efekt moimi czułymi kamerami szerokokątnymi od meteorów i bolidów.
Piąty argument - ludzie którzy regularnie filmują nocne niebo za pomocą noktowizorów odrzucają takie ujęcia bo za bardzo przypominają właśnie ptaki. Tak samo jak i ujęcia które pokazują lecące sobie spokojnie kule światła bo pewnie to były satelity.
W tego rodzaju obserwacjach trzeba stanowczo i ostro traktować rejestracje bo niewiele widać. Więc jeśli coś przypomina klasyczne stado ptaków to bez wahania przyjmuje się że to ptaki bo nic nie mówi o tym, że to było coś innego. Jeśli obserwacja ma elementy naprawdę niezwykłe jak nagłe zatrzymanie się obiektu i masakryczne przyspieszenie, skręty o 90 stopni, nawracanie praktycznie w miejscu to wtedy taka obserwacja-rejestracja jest ciekawa i warta dalszej analizie.
Dino już Ci mówiłem (sprawa zdjęć z Wawy) abyś się odzywał z kulturą a nie bezczelnością bo nic nie wiesz i wieeeele jeszcze czasu minie zanim zaczniesz w sposób wartościowy się wypowiadać na tematy UFO.