Strona 4 z 4

Re: Gwizd w uszach i teleportacja?

: sob mar 01, 2014 4:19 pm
autor: Szczupak
Dlatego specjalnie napisałem, że jestem panem tylko samego siebie, a nie otaczającej mnie rzeczywistości, życia bo na to ewidentnie nie mam pełnego wpływu. Na swoje decyzje mam 100% wpływ i odpowiadam za samego siebie. Tak więc nie rozumiem Twojej argumentacji.  <blockquote class="ipsBlockquote">Szczupak, wcale nie trzeba doświadczać tych rzeczy, aby wiedzieć, że rzeczywistość nie jest tak twarda, pojęta w każdym calu jak uważasz.</blockquote> Napewno nie jest, ale ciężko oczekiwać, że ktoś kto tego nie doświadczył na własnej skórze, nagle będzie wielbił Twoje posty i ciągle przytakiwał Twoim interpretacjom i teoriom. Nie chce by ten post miał negatywny w stosunku do Ciebie wydźwięk, po prostu znowu nawołuję o trochę zrozumienia.

Re: Gwizd w uszach i teleportacja?

: sob mar 01, 2014 9:11 pm
autor: danut
Ej! Nie spinaj się tak, powiedziałby i Zbyszek :) Ja absolutnie nie oczekuje uwielbienia dla swoich postów, przedstawiłam  tylko swój sposób widzenia tej sprawy, dla mnie jest on logiczny i tłumaczy brak czasu i doświadczenie autora relacji. Jeśli masz inne zdanie, tak samo masz prawo je przedstawić, nikt nie zamyka Ci tej drogi, jednak argumentacja typu udar, czy inna choroba, nawet psychiczna nie ma tu podstaw i od tego zaczęliśmy. Oczywiście każdy powinien mieć wpływ na własne decyzje, powinien siebie, swój sposób widzenia, swoje silne Ja posiadać, wykazywać, kierować swoim postępowaniem, tego ja nigdzie nie neguję, wbrew wszystkiemu nie wolno być : służalczym, poddanym manipulacjom, itp. nie posiadać własnej woli, być nikim - słuszne!!!Tylko my nie piszemy o tym, piszemy o mechanizmie, prawidłowości rządzącej rzeczywistością, a na to nie masz wpływu, choćby dlatego, że nie wiesz kiedy przyjdzie umrzeć, wiesz tylko że to nieuniknione. No bo- sam odpowiedz sobie dlaczego...

Re: Gwizd w uszach i teleportacja?

: ndz mar 02, 2014 12:23 am
autor: Arek 1973
<blockquote class="ipsBlockquote"> mnie się wydaje, że wcale tutaj nie chodzi o rekordowe prędkości, zgodne z tym, że po przekroczeniu prędkości światła czas biegnąć ma w przeciwnym kierunku.</blockquote>Nie, o przkeroczenie prędkości  światła nie ma mowy, nawet o spostrzeganie. Chodziło o  porównanie czasu  na zegarze,,,, że w tak krótkim  czasie samolot nie był  w stanie tyle km  przelecieć

Re: Gwizd w uszach i teleportacja?

: ndz mar 02, 2014 10:09 am
autor: danut
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Arek 1973" data-cid="112743" data-time="1393719825">Nie, o przkeroczenie prędkości  światła nie ma mowy, nawet o spostrzeganie. Chodziło o  porównanie czasu  na zegarze,,,, że w tak krótkim  czasie samolot nie był  w stanie tyle km  przelecieć</blockquote> Czytałam dawno o Eksperymencie Filadelfijskim, że okręt eksperymentalny zniknął  z Filadelfii i po kilku minutach pojawił się przy nabrzeżu w Norfolk, New port News, w rejonie Portsmouth. Miejsce to miało być zidentyfikowane bardzo dokładnie, byli świadkowie, a przecież podróż na te parę chwil i powrót  z powrotem do miejsca startowego była też nie możliwa do odbycia w tak krótkim czasie.

Re: Gwizd w uszach i teleportacja?

: ndz mar 02, 2014 12:05 pm
autor: danut

Re: Gwizd w uszach i teleportacja?

: ndz mar 02, 2014 12:38 pm
autor: spacemaster92
Co ma teleportacja informacji do teleportacji ciała fizycznego? Poza tym informacje same się nie teleportowały tylko trzebabyło do tego urządzeń i dużej ilości energii.

Re: Gwizd w uszach i teleportacja?

: ndz mar 02, 2014 12:43 pm
autor: danut
spacemaster 92 - To ma wspólnego nie muszę szukac w necie, sami macie na tej stronie rozpatrywany ten temat : http://paranormalne.eu/forum/topic/8408-wszechwiat-to-jednak-hologram/

Re: Gwizd w uszach i teleportacja?

: ndz mar 02, 2014 12:59 pm
autor: robrep
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="112730" data-time="1393672762">Ten kilometr i czas wytłumaczyłam w innym poście w tym temacie, ale zastanawia mnie co inne. Dlaczego zawsze gdy pojawia się taki temat budzi aż tyle kontrowersji i wręcz ataków na podejmujących go, przez ludzi niedopuszczających do siebie tej możliwości?Tu jest sedno, bo wydaje mi się, że te reakcje spowodowane są tym, że może zachodzić w każdej chwili poza naszą percepcją oddziaływanie na nas, mieć nad nami kontrolę,  z czego podświadomie zdajecie sobie sprawę, lecz ludziom wydaje się tylko, że są panami siebie i  całego świata i próbują za wszelką cenę bronić tej ułudy, że nic nie może zachodzić poza ich kontrolą.. :InLove: Napisałam wam prawie krok po kroku co wówczas zachodzi, chcecie wierzcie, nie no to nie i dalej snujcie swoje hipotezy.</blockquote>Gdybym to ja za każdym razem mówił że się teleportowałem gdy ktoś powiedział, że szybko wróciłem, to bym już dawno w psychiatryku siedział. Temat budzi kontrowersje, bo jak ktoś coś walnie od czapy bez żadnych konkretów, to budzi to sprzeciw. Jak ktoś walnie że ma chipa bo ma, to budzi to sprzeciw. Albo podchodzimy poważnie do sprawy, albo bawimy się w gimbusów, wymyślając coraz to nowe historyjki.