Paranormalne.eu

Dziękuję za sprostowanie - tak czy inaczej nie sposób tego pomylić ze snopem światła skierowanym w dół, prawda?

No oczywiście, do tego dodać jeszcze zatrzymanie w miejscu i chyba nikt nie powinien mieć wątpliwości co do tego, że nie był to "pasażer"

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Przemekkk666" data-cid="117526" data-time="1413106998"> Z tego co pamiętam moja odpowiedz nie była zbyt entuzjastyczna, ponieważ jak dobrze wiesz, te błyski były naprawdę słabo widoczne, żeby nie powiedzieć, że wogóle, ale może to ja ślepy jestem :)Ale wiesz, ja się tym chociaż troszkę zainteresowałem i chyba tylko ja albo jako jeden z nielicznych </blockquote> Tak i to się chwali .

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Arek 1973" data-cid="117519" data-time="1413070607">Cóżżż, Charlie2tango  już  dobrze  napisał   o co  chodzi......ja sam nie mam już wątpliwości  co  do  samolotów które przelatują  nad Radzionkowem ponieważ  ci  ludzie którzy  pokazywali  na samolot   i mówili  że  leci do Pyrzowic nie mieli  pojęcia czy naprawdę tam  będzie lądować czy też  nie. Użytkownik  forum  dobrze napisał  że mogły to  być samoloty  które lecą  dalej bo   i mnie   się ta wysokość wydawała za wysoka,,,,, w moim życiu  też parę razy leciałem samolotem  i wiem że  przed docelowym  lotniskiem samolot  schodzi znacznie na mniejszy pułap i to  wiele km.  już przed lotniskiem.....Po  przeczytaniu  wszystkich  postów obserwację zaliczyłbym do  typowego  ufo czyli  obiekt bez  wytłumaczenia</blockquote>Arku,który samolot potrafi robić takie manewry?Jest jeden -nie ma go jednak w Polsce i nie jest tak duży.Nie twierdzę,że to było UFO ale wiem też ,ze to nie był samolot.A napisałam o Pyrzowicach jako kierunku nie,ze bedzie ladował.Przeczytaj realację raz jeszcze

Zyni , żle  zrozumiałaś mój post. Chodziło o te samoloty  które leciały wysoko a mnie ludzie  mówili że do Pyrzowic, przecież  skąd  oni   mogli to wiedzieć?,  te samoloty  mogły lecieć dalej  i na  to   mi  wygląda,,,,, ponieważ 30km  przed lotniskiem były jak dla mnie zbyt wysoko. To nie ma  nic wspólnego  z Twoją  relacją. To  co opisałaś to dla mnie  jak najbardziej (jeszcze) typowe ufo

czyli ja nie przeczytałam ze zrozumieniem  Przeczytałam jeszce raz i przyznaję Ci rację.