Re: Kręgi zbożowe czyli piktogramy
: pt lut 19, 2010 12:13 pm
Zgoda, nie wszystkie kręgi i wspaniałe obrazy to dzieło ufo.
Zgoda, nie wszystkie kręgi to dzieło wyspecjalizowanych grup wygniataczy.
Ja widzę to tak istnieje jakaś liczba kręgów wykonanych przez ludzi.
Istnieje jakaś liczba kręgów nie wykonana przez ludzi.
Te mogło wykonać ufo lub jakieś nie znane naturalne zjawisko.
Puki ktoś nie wskaże palcem tego naturalnego zjawiska kwestia ufo jest otwarta.
Oczywiście jestem typowym Tomaszem i mam skłonność do wtykania palca.
Czego wymagam od naturalnego zjawiska, tego aby tłumaczyło wszystkie aspekty kręgów w zbożu.
Np. Obserwację światków czegoś co latało nad miejscem powstania kręgu.
Bez znaczenia jest czy świadek to co fruwało nazywa ufo czy czarownica na miotle.
Fakt pozostaje faktem, coś fruwało i naturalne zjawisko musi to uwzględniać.
Niech naturalne zjawisko uwzględnia też zaburzenia magnetyczne, działanie wysokiej temperatury na kolanka zburz itp.
Ja i wielu czekam na odkrycie takiego naturalnego zjawiska puki go niema to gdybam i ufo mi pasuje.
Ps. Jak zakwalifikować artystyczne kręgi które na "oko" wykonali ludzkie do których nikt się nie przyznał.
Czyżby zostały stworzone po to by wyśmiać tych co nad nimi będą dumać lub dla rozgłosu.
Potem autorzy zrezygnowali rozgłosu i wyśmiewania.
Powodzenia w patrzeniu na świat.
Do RysiekINFRA
Przemek ocenił subiektywnie dyskusje dwóch panów czy to coś nie właściwego?
Ciśnie mi się na usta "Prawdziwa cnota krytyki się nie boi"
Jeśli ktoś poczuje się dotknięty moją wypowiedzią to przepraszam, nie było to moją intencją
Zgoda, nie wszystkie kręgi to dzieło wyspecjalizowanych grup wygniataczy.
Ja widzę to tak istnieje jakaś liczba kręgów wykonanych przez ludzi.
Istnieje jakaś liczba kręgów nie wykonana przez ludzi.
Te mogło wykonać ufo lub jakieś nie znane naturalne zjawisko.
Puki ktoś nie wskaże palcem tego naturalnego zjawiska kwestia ufo jest otwarta.
Oczywiście jestem typowym Tomaszem i mam skłonność do wtykania palca.
Czego wymagam od naturalnego zjawiska, tego aby tłumaczyło wszystkie aspekty kręgów w zbożu.
Np. Obserwację światków czegoś co latało nad miejscem powstania kręgu.
Bez znaczenia jest czy świadek to co fruwało nazywa ufo czy czarownica na miotle.
Fakt pozostaje faktem, coś fruwało i naturalne zjawisko musi to uwzględniać.
Niech naturalne zjawisko uwzględnia też zaburzenia magnetyczne, działanie wysokiej temperatury na kolanka zburz itp.
Ja i wielu czekam na odkrycie takiego naturalnego zjawiska puki go niema to gdybam i ufo mi pasuje.
Ps. Jak zakwalifikować artystyczne kręgi które na "oko" wykonali ludzkie do których nikt się nie przyznał.
Czyżby zostały stworzone po to by wyśmiać tych co nad nimi będą dumać lub dla rozgłosu.
Potem autorzy zrezygnowali rozgłosu i wyśmiewania.
Powodzenia w patrzeniu na świat.
Do RysiekINFRA
Przemek ocenił subiektywnie dyskusje dwóch panów czy to coś nie właściwego?
Ciśnie mi się na usta "Prawdziwa cnota krytyki się nie boi"
Jeśli ktoś poczuje się dotknięty moją wypowiedzią to przepraszam, nie było to moją intencją