Soudak no wiesz, co ciebie tak tu rozbawiło?..

...Różne przecież sprawy moga wpłynąc na takie "trzęsawki"..Mnie akurat nie zawinił chłop, a odmienna płec, choc w końcu i tak odwróciło się przeciwko niemu.. Stanąc obok można i to się często zdarza w obliczu grożącego nam niebezpieczeństwa i wyzwala się wtedy niezwykła siła, przynajmniej podwójna, a świadczy o naszym tez energetycznym istnieniu.Ludzie potrafią wyskakiwac na nieosiągalne w normalnym rytmie życia, wysokości, dźwigac niesamowite ciężary, albo powalic dużo razy od siebie silniejszą osobę, właściwie bez użycia fizycznej siły...

.. Ja pamiętam,że podczas napadu wyraźnie ktos mi podpowiadał co mam zrobic, ale tak, że kierował moim postępowaniem, kiedy mam wysunąc ręke , jak to zrobic.. no i niebezpieczny gościu spadł ze schodów jaki długi...