<div> </div><div><blockquote data-author="azor" data-cid="118904" data-time="1418719640"> <blockquote class="ipsBlockquote"> <blockquote data-author="azor" data-cid="118904" data-time="1418719640">Panie X gdyby informacje o ''skrzatach'' dotyczyły jedynie odległych czasów można by było jakoś to wyjaśnić, tak jak z UFO, ale takie zdarzenia rozgrywają się w czasach współczesnych. Gdy przez przypadek zainteresowałem się tym tematem dotarłem do dwóch bezpośrednich świadków, którzy zauważyli takie istoty zdarzenie 1975 (Rybienko Leśne) 1998 (Pułtusk) i nic nie wskazuje aby wymyślali swoje historie. Jak wiesz Albert Rosales również w swoim archiwum posiada takie opisy istot. J.Valle wspominał o nich w swojej pracy Paszport do Magonii, więc byłbym ostrożny aby ignorować wszystkie zdarzenia z tajemniczymi istotami, tym bardziej, ze są dwa wiarygodne materiały filmowo/fotograficzne tych istot. Gdy negujemy sprawę ''skrzatów/gnomów'' powinniśmy to samo mówić o UFO, istotach modliszkach i jego dziwnościach. Nie wiadomo jaka siła ukrywa się za ''skrzatami'' i czy faktycznie tak wyglądają czy jest to jakaś tylko projekcja z innej rzeczywistości ? Teoria z górnikami jest śmieszna i nie wyjaśnia tego problemu już nie mówiąc o wzroście czy okolic gdzie nie było kopalń. Owszem ludzie kłamią i konfabulują, ale z mojego doświadczenia wynika, że wyjawienie zdarzenia ze skrzatem jest o wiele trudniejsze dla świadka niż zgłoszenie obserwacji UFO nawet bliskiej.</blockquote> </blockquote> </blockquote><div>Tak. Czytałem o dwóch sprawach, właśnie od Alberta z przedziału lat 1960/70 dlatego nie pamiętam skąd pochodzą te przypadki. A właśnie tam były opisane te małe skrzaty w czapeczkach.</div><div>Ja nie mogę czegoś negować, ani uznać za prawdziwe, bo nawet tego nie przeżyłem ani nie widziałem, więc mamy szerokie pole do popisu. Tylko w postaci porównań.
Moja teoria wyssana z palca nie musi być prawdziwa tylko ja tak zrozumiałem ją łącząc wiedzę z tych różnych stron które przeczytałem.

</div><div>Z legendami, mitami trzeba zawsze się przyglądać korzeni takich historii. Bo potem są przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Był ten wielki materiał o syrenach i jak się okazało było to zwykłą szopką podstawionymi aktorami, a patrzyłem na to jednym tchem.
Jednak już żadne video nie zrobi na mnie wrażenia. Tylko dlatego, że ludzie dysponują takimi programami, że mogą sobie wszystko tam stworzyć, a tym bardziej jeśli materiał jest niskiej jakości kręcony telefonem. Nie wiadomo czy to może być pies, kukła z czapką czy faktycznie istota nieznanego pochodzenia, bo tego nie można wykluczyć..</div><div> </div><div>Ta mumia ze zmiennokształtnych nie ma ubrania i nie wygląda jak skrzat. Ja przyczepiłem się tylko do ubrania tych istot, a nie ich wyglądu i wzrostu. Mówiłem przecież, że takiego wzrostu istoty to nic dziwnego.</div><div>
Co bardziej jest to dziwne, że jeszcze rząd nie zainteresował się taką rzeczą (w ogóle co się z tym z stało pewnie nie wie nikt). Tak było w postaci tej istoty z Rosji co wkleiłem, prawdopodobnie została zabrana przez KGB.
Co do tego pomiedzy końmi, zostało już to wyjaśnione. Bo mieli fullsize zdjęcia, dlatego przesunęli je w różne strony.
pies.jpg
</div><div> </div></div> <blockquote class="ipsBlockquote"> każdy ma prawo do swoich opinii.</blockquote>
To jest bardzo ważne, bo to jest wzajemna tolerancja.
<blockquote class="ipsBlockquote"> Mamy legendy np. Nessie , Ogopogo .. i inne gdzie pojawia się jeden lub dwa osobniki i na tym koniec. A są opisy ataku na samochód zwierzęcia przypominającego welociraptora i to na długo z przed ery "Jurassic Park" . Do tego należy dodać Wielką Stopę ,(zbyt mała liczebność na przetrwanie) . I tu dochodzę do UFO. Te całkiem realne statki potrafią znikać i pojawiać się znikąd. To wszystko jest mozliwe w przypadku przeskakiwania między wymiarami/światami efekt jest ten sam.</blockquote> <blockquote class="ipsBlockquote">Nie wiadomo jaka siła ukrywa się za ''skrzatami'' i czy faktycznie tak wyglądają czy jest to jakaś tylko projekcja z innej rzeczywistości ?</blockquote> Fakt, są takie opisy o tych różnych prehistorycznych gadach nawet z ameryki południowej czy afryki. Jednak co do Nessie i Ogopogo wątpie aby te historie były prawdziwe.
Co do tych innych były fotki pterodaktyli jak wspomniał pan Arek z WMGUFO. Nie wiadomo czy są to w zasadzie projekcje, te np. prehistoryczne wyglądają na w pełni materialne no i da się je złapać. O ile to nie mistyfikacja.
[ external image ]
Wydaje mi się bardziej, że przez te kanały wychodzą jakby z poprzednich Ziem. Trudno mi to wytłumaczyć na nasze. Tak jakby Ziemia tkwiła w jednej materii z tym co już się zdarzyło. Tak jakby wszystko jest na siebie nałożone i można wrócić do poprzedniej sytuacji właśnie takim jakimś portalem. W tych innych rzeczywistośćiach być może wszystko istnieje na raz. A tutaj przybywają właśnie z tamtych czasów przez ten korytarz, a nie chodzi tu o populacje jakiegoś gatunku i rozmnażanie.
Ewentualnie jeszcze wchodzą w grę dwie sprawy. Transport przez istoty pozaziemskie na pokładzie. Bądź tajne manipulacje zabawy z DNA. Wprowadzić do życia coś, z czego pozostały same kości. Zaczerpną dna i wyprodukują sobie takie zwierzę na nowo.