Strona 6 z 19
Re: Wszechświaty równoległe
: pt wrz 03, 2010 11:31 am
autor: danut
Pantanal to zależy jaki obiera się kierunek widzenia swiata i celu istnienia.Jesli mechaniczny, techniczny i pozbawiony "ducha", to w Wedach, czy nawet w Starym Testamencie mamy z tym do czynienia...Natomiast słowa Jezusa są rewolucyjne, wskazuje On bowiem, że nie tędy droga. Swiat nie nakręcają maszyny ale duch.. myśl.. słowo... umiejętnośc nawiązywania kontaktów, przechodzenia w inne wymiary, w inny swiat, który jest lepszy..Królestwo nie istnieje w tym swiecie, jest gdzies,gdzie na razie Sam moze przejśc,ale wy jeszcze nie teraz, no ale kiedy to nastąpi wówczas i tak nie wszyscy. Następna sprawa wydarzy się to w jednej sekundzie gdy wszystko ulegnie zmianie, nie zostanie zniszczone , ale odmienione..Bardzo podobało mi się to zdanie zawarte w tutejszym artykule zacytowane za wielkim uczonym:"Nauka bez religii jest niepełna, natomiast religia bez nauki jest ślepa". Swiat ma wymiar duchowy, to najlepszy obraz jego funkcjonowania, jesli naprawdę próbujemy dochodzic do sedna. Powiedziałabym, ze my nie rozumiemy nawet swojej warstwy, chociaż wydaje się nam jedynym źródłem naszego istnienia, a co dopiero..Fizyka kwantowa jest jedyna nauką, która to uwzględnia..ADAX..Myślę, że można odnaleźc taką logicznośc w zamiarze Boga, że jest to forma tworzenia idealnego świata, gdzie z rozszczepionych kawałków, wycinków, scen tworzy się dopiero ten jeden i właściwy, ten wielki.. ale z tego wynikałoby też, że nasz jak i te inne równoległe do niego nie mają nic wspólnego ze światem idealnym, rządzą w nim podobne prawa,jak w wielu innych, z których to dopiero z całości, kiedyś wytworzyłby się ten, na który czakamy...Jezus kładzie tu szczególny nacisk na oddzielanie ziarna od plew i przedstawia też obraz nadejścia Prawdziwego Królestwa, gdzie jeden zostaje, a drugi będzie zabrany, itp..
Re: Wszechświaty równoległe
: pt wrz 03, 2010 11:42 am
autor: ADAX
Ja bym bardziej napisał "Nauka bez ducha jest niepełna, natomiast duch bez nauki jest ślepy"

. Fakt, Jezus od początku mówił o czymś zupełnie innym i niemającym wspólnego ze Starym Testamentem. Jezus, zresztą, nie pierwszy o tym nauczał. Wszystko to można znaleźć choć by w Buddyzmie. A jeżeli duch panuje nad materią, to wszystko jest możliwe, i jedynie ograniczeniem jest nasze pojęcie o tym.
Re: Wszechświaty równoległe
: pt wrz 03, 2010 11:55 am
autor: ADAX
Tak, nikt nie podtrzymuje świata na "duchu"

. Ale coś musi sprawiać że on się trzyma i dalej istnieje. Dla naukowca odbywa się to za pomocą praw fizyki, zaś dla kogoś wierzącego za sprawą boga. Raczej o takich tematach rozmawiać trzeba pod kątem filozoficznym, a nie wyłącznie duchowym, czy naukowym, bo w obu dziedzinach są duże braki.
Re: Wszechświaty równoległe
: pt wrz 03, 2010 12:13 pm
autor: danut
Duch panuje nad materią, tylko nauka nie chce sie z tym pogodzic próbując złapac go za rogi i umiescic w maszynie..

Re: Wszechświaty równoległe
: pt wrz 03, 2010 12:38 pm
autor: danut
To koniecznośc poniekąd, aby każdy dla siebie samego został filozofem..

bo tylko wtedy rozwijasz swoje myslenie i postrzeganie, a nie powtarzasz utartych schematów tylko tych co zostały ci przekazane..O co mi chodzi n? - Nie oddzielam ducha od materii, a uważam ze to własnie on jest tym co tworzy owa materię, jest zyciem rozwija i daje zycie, jest twórcą..natomiast materia bez ducha jest niczym...stąd tylko w zgodzie z duchem mozemy docierac tam gdzie narazie umysł nie sięga...
Re: Wszechświaty równoległe
: pt wrz 03, 2010 1:18 pm
autor: danut
Skąd utarło ci sie takie wyobrażenie Boga samego?..Bóg jak podaje i Biblia i wiele religi to niepojeta siła, moc sprawcza, duch o nieskończonej miłości, dobroci i sprawiedliwosci..nie godze sie tylko z tym,ze nasze umysły tak niedokonczone i niedoskonałe kiedykolwiek potrafią go sobie podporzadkowac, a nauka tego nie zauważa, zamiast odczytac, zrozumiec jak życ z nim w zgodzie, próbuje Go sobie podporzadkowac, jakby nie istniało nic więcej tylko tu i teraz, a przeciez to jest nieprawdą...
Re: Wszechświaty równoległe
: pt wrz 03, 2010 1:35 pm
autor: danut
Absolutnie sie z tym nie zgadzam co wypisujesz..Pojęcie Boga jest dla każdego według jego mozliwosci, każdy potrafi ogarnąc jak umie,czytaj i rozmyslaj a zrozumiesz jesli zechcesz..Ludzie zachowują się mniej więcej tak, jakby żarówka bawiła sie kablami do niej podłączonymi a jak spowoduje spięcie i ja spali to ten prąd jest głupi zły i niepoczciwy..gdyby natomiast znała zasady funkcjonowania energetyki wiedziałaby gdzie tkwi problem, takze to co moze a czego nie powinna czynic..
Re: Wszechświaty równoległe
: pt wrz 03, 2010 3:17 pm
autor: Katarzyna_1
Re: Wszechświaty równoległe
: pt wrz 03, 2010 5:39 pm
autor: Zbyszek
Ha, ale sobie wspaniale spasowałaś, spryciula
[quote name='danut' post='72925' date='03 wrzesień 2010 - 15:31'], że jest to forma tworzenia idealnego świata, gdzie z rozszczepionych kawałków, wycinków, scen tworzy się dopiero ten jeden i właściwy, ten wielki.. ale z tego wynikałoby też, że nasz jak i te inne równoległe do niego nie mają nic wspólnego ze światem idealnym, rządzą w nim podobne prawa,jak w wielu innych, z których to dopiero z całości, kiedyś wytworzyłby się ten, na który czakamy...Jezus kładzie tu szczególny nacisk na oddzielanie ziarna od plew i przedstawia też obraz nadejścia Prawdziwego Królestwa, gdzie jeden zostaje, a drugi będzie zabrany, itp..[/quote]
Re: Wszechświaty równoległe
: pt wrz 03, 2010 7:35 pm
autor: ADAX
Bóg jak podaje i Biblia i wiele religi to niepojeta siła, moc sprawcza, duch o nieskończonej miłości, dobroci i sprawiedliwosci..
Nie cała biblia, Stary Testament, w którym zawarta jest cała osoba Boga jako tego który lubi się zabawiać ludzkim kosztem, podporządkować sobie człowieka, oraz siać ferment. Nie mniej jednak to pasuje nie do Biblii jako całości, lecz do słów Jezusa.
Ja bym chciał, aby jednak już, dać sobie spokój z tą religią i skupić się ściślej na temacie.