Paranormalne.eu

Nie ma za co Katarzyno ;] ciesze się, że mogłam pomóc ;p



Jeśli masz na myśli zjawiska związane z psychokinezą dotyczące Pani Kudrys to faktycznie ta sama miejscowość.

Ostatnio wybraliśmy się z kolegami do tego domu.Ogólnie jeden wielki syf,Porozrzucane słoiki po świeczkach mam kilka teorii wysnutych z opowieści jak i sam racjonalnie tłumacząc to sobie.A)Te słoiki są pozostałością po zabawach paranormalnych tych braci.B)Była tam akcja stawiania krzyży(aktualnie żadnego krzyża tam nie widziałem) a więc aby je odpędzić palili świeczki w słoikach.C)Był ponoć taki koleś,który chodził po tym domu i kropił wodą świeńconą i mógł te świeczki porozstawiać.a więc koniec tych Teorii.Widziałem tam też dużo starych gazet z lat 70 pisało tam nawet o Maryli Rodowicz .Starą flagę polski trochę desek,ale najbardziej mnie zastanawiała stara zaschnięta zupa o twardości kamienia w garnku.

Węgla już tam nie ma.

Moja wideo relacja z tamtąd:

PART1: http://www.youtube.com/watch?v=B4tCo2vEoHU

PART2: http://www.youtube.com/watch?v=rIJ2C7H245E&feature=plcp

Tomano spoko filimiki ;]

hehe naprawdę byłabym w ogromnym szoku jakby węgiel tam nadal był

[quote name='bialakarla' post='99996' date='25 sierpień 2012 - 01:34']Tomano spoko filimiki ;]

hehe naprawdę byłabym w ogromnym szoku jakby węgiel tam nadal był [/quote]



Fajnie,że komuś się te filmy podobają .

Ta zupa to moja największa zagadka.Z rok temu ten węgiel jeszcze ponoć tam był a tu proszę mówili,że nikt się nie odważy go wykraść ale jednak

I co, koniec relacji z domu z Myszkowa?Czy on dalej stoi w takim stanie, czy nie został kupiony przez kogoś?Pytam, bo gdy tylko dorwę auto, zamierzam się tam wybrać. Daleko nie mam. ; )

Ten dom na Google Street View: http://goo.gl/maps/dLRBo

 

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="xxLalunia" data-cid="108452" data-time="1382520415">I co, koniec relacji z domu z Myszkowa?Czy on dalej stoi w takim stanie, czy nie został kupiony przez kogoś?Pytam, bo gdy tylko dorwę auto, zamierzam się tam wybrać. Daleko nie mam. ; )</blockquote> stoi jak stał xDale nie ma co oglądać ;p 

Przeglądnąłem dziś cały temat, od pierwszych postów aż po ten ostatni.Zauważyłem jak napięcie i mistycyzm od pierwszej strony do szóstej powoli opadał z kolejną gartską nowych informacji, których było za dużo i które były zbyt różne od siebie. W momencie jak znikł magiczny węgiel, magia domu wyparowała;)Na pierwszej stronie zostało wrzucone zdjęcie domu i od razu pojawiła się masa postów poświadczająćych dziwność, " inność" tego domu. Trochę chciało mi się śmiać bo jeśłiby wstawić nowe szyby i zmienic kolor dachu to pomyślałbym, żę wrzucono zdjęcie domu,w  którym mieszkałem zanim przeprowadziłem się do obecnego. Identyczny. Jego dziwność wywodzi się ze świadomości jego rzekomego nawiedzenia;) Najdziwniejsze, że ten węgiel tak długo się uchował.

Ufff... stary to mnie przestraszyłeś  Jest jeden do w Myszkowie i to myśmy straszyli o_0 Niezamieszkały, po którym w sumie mieliśmy duże nieprzyjemności.Ale na szczęście to nie ten

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="majesttic" data-cid="75505" data-time="1288691774">
Będzin ul. Małobądzka 11 Opuszczony stary dom...dużo ludzi mi o nim gadało - nom ciekawa sprawa
</blockquote>
Fakt, faktem dom nie jest ani trochę nawiedzony. To tylko miejska legenda nadająca "smaczku".