Paranormalne.eu

Wystarczy chcieć...

Ja bardzo chce i nic się nie dzieje...

UFOKlaudia, lepiej uważaj, bo jeszcze twoje życzenie się spełni nie zapominaj, że te Istoty tu wszystko czytają i wcale nie żartuję.



MORG - mam takie pytanie do Ciebie, czy był byś gotów na takie spotkanie z np. Plejadanami w cztery oczy, czy wolał byś nie ?

Ciekawe UFOKlaudia, co byś zrobiła gdybyś na prawdę miała tego typu przeżycie. Co byś wtedy myślała

Na pewno bym myślała, że to było wspaniałe przeżycie... Pewnie bym się potem bała zostawać sama w domu, ale przeszłoby mi po jakimś czasie ;>

Xion80

Ja sie czesto zastanawiam czy nie mam odwiedzin

Gdy np czytam to forum, albo rozmawiam z MORGiem to mam takie dziwne uczucie, takie jakby ktos mnie obserwowal, wlosy mi staja. Raz bylo tak, ze kantem oka widzialem cienie poruszajace sie po moim pokoju.



Od niedawna mam sny o UFO, po ktorych budze sie caly w strachu.

Adrian744

A powiedz, czy jak Ci się śniły te obiekty ufo i jak na nie patrzyłeś, to doznawałeś jakiś dziwnych odczuć np. Bardzo silnej fascynacji, ekstazy, że widzisz te obiekty ?

Moja spotkania z Plejadanami nasiliły się dopiero w ostatnim czasie. Co różnych ras sam doświadczyłem kilka spotkań. Raczej oni wolą jak mniemam za bardzo nie ingerować. Jedna z tych ras jest przy mnie cały czas i nie jest to ani anioł i ani duch.

Co do spotkania z nimi w 4 oczy - sami uznają kiedy przyjdzie na to czas... ja w każdej chwili...ale to nie ja o tym decyduję.

Opisze tu pewne zdarzenie, które przytrafiło się mojemu siostrzeńcowi który ma 10 lat, wiem, że jest młodym człowiekiem, ale ja też kiedyś byłem młody i nikt mi nie chciał uwierzyć.

Siostra mi mówiła, że jej syn ciągle skarży się na ból głowy i pisk w uszach, że ciągle mu coś piszczy. Więc poszła z nim do lekarza i zrobiła mu badania na tomografie rentgenowskim, ale nic nie wykazało. Za jakiś czas zaczął się dodatkowo skarżyć, że czuje w głowie taką jakby kulkę, która jakby zaczyna się kręcić, to wtedy zaczyna go bardzo boleć głowa i ten pisk w uszach. Przed samymi świętami przyprowadziła go do mnie na rozmowę, bo sprawa zaczęła się wymykać z pod jej kontroli zrozumienia, co się z nim dzieje. A o co konkretnie chodziło, poszedł się bawić do kolegi i jak wracał od niego to już było ciemno, wracał sobie spokojnie, aż tu nagle przebiegło koło bloku, zauważył to kontem oka - opis człekokształtna postać z długimi rękami i długim ogonem na dwóch nogach, bardzo się tego wystraszy i wpadł do domu przerażony i narobił paniki, że widział potwora. Potem poszedł spać opowiadał, że śniło mu się, że jest w jakimś dziwnym pomieszczeniu i stał koło niego właśnie ten potwór, co miał długie szponiaste ręce i długi ogon, był cały zielony w czarnym kombinezonie. Siostrzeniec zobaczywszy go zapytał spontanicznie - czy wy nas zaatakujecie? a on odpowiedział- nigdy byśmy tego nie zrobili. Pamięta jeszcze że coś mu wstrzyknęli w rękę, choć ja tam nic nie widziałem. Tam właśnie wygląda cała historia, widziałem, że siostra jest tym nie zaspokojona, pokazałem mu kilka zdjęć z internetu, który to mógł być ten potwór, wskazał typowego reptilianina, wcale się nie ucieszyłem z tego powodu, nigdy nie miałem nic odczynienia z tymi istotami i powiem szczerze nie wiem co powinienem myśleć, bo słyszy się wiele o nich, że są to ci którzy stoją po tej złej stronie.

Mialem kilka snow o UFO, i za kazdego wybudzalem sie w ogromnym strachu.

Pierwszy sen byl o tym, ze wyszedlem z cala rodzina na podworko za domem i na niebie byly swiatla marfa i z nieba ladowalo UFO, czulem wtedy takie dziwne uczucie,wiedzialem iz zaraz nastapi koniec swiata, i wszyscy to wiedzieli i jedyne co moglismy zrobic to sie patrzec.

Drugi sen byl o tym, ze siedzialem na gorzee i nagle zeszlem na dol i moj tata stal przy oknie i patrzyl sie na garaz z tylu. Nad tym garazem byly metalowe kule, te kule to bylo wlasnie UFO. Wtedy zaczelismy uciekac, i nagle te kule byly przed domem i nad nami, my zdazylismy wsiasc do samochodu i znowu te uczucie niemocy, nic nie moglem zrobic i wiedzialem, ze zaraz nastapi koniec.



Mialem wiele snow ale reszty nie pamietam.

Zazdroszcze Wam tych snów!