Strona 6 z 19

Re: OBUDŻCIE SIE - już czas.

: pn cze 22, 2009 9:31 pm
autor: Aylinn
[quote name='Maya Myu' post='55764' date='pon, 22 cze 2009 - 23:07']A co potrzebujesz Aylinn?[/quote]

Żeby zdobyć to co potrzebuję nie są mi potrzebni kosmici i ich przesłania. Poradzę sobie sama. ;)

Re: OBUDŻCIE SIE - już czas.

: pn cze 22, 2009 9:42 pm
autor: Grafik_NPN
ja potrzebuje pieniędzy - chętnie przyjmę od plejadan kredyt na 0% płatny w ratach rocznych po jeden eurocent :)

Re: OBUDŻCIE SIE - już czas.

: pn cze 22, 2009 9:57 pm
autor: Maya Myu
[quote name='Aylinn' post='55766' date='pon, 22 cze 2009 - 19:31']Żeby zdobyć to co potrzebuję nie są mi potrzebni kosmici i ich przesłania. Poradzę sobie sama. ;)[/quote]



Oczywiście

Moc tkwi w Tobie

Wiedza tkwi w Tobie

Odpowiedź tkwi w Tobie :)



[quote name='Grafik' post='55768' date='pon, 22 cze 2009 - 19:42']ja potrzebuje pieniędzy - chętnie przyjmę od plejadan kredyt na 0% płatny w ratach rocznych po jeden eurocent :)[/quote]





;)))))))))))))) dobre

Re: OBUDŻCIE SIE - już czas.

: pn cze 22, 2009 10:02 pm
autor: Grafik_NPN
maya napisz o co daje otwarcie/przebudzenie - wymierne korzyści - tylko bez ogólników - pytam serio - bo zawsze słysze dużo lania wody a nigdy nic konkretnego

Re: OBUDŻCIE SIE - już czas.

: pn cze 22, 2009 10:02 pm
autor: aelreda
[quote name='Grafik' post='55768' date='pon, 22 cze 2009 - 23:42']ja potrzebuje pieniędzy - chętnie przyjmę od plejadan kredyt na 0% płatny w ratach rocznych po jeden eurocent :)[/quote]







Grafik podziel się groszem, nie bądź sęp :P

Re: OBUDŻCIE SIE - już czas.

: pn cze 22, 2009 10:04 pm
autor: Grafik_NPN
podzielę się jak mi udzielą tego kredytu galaktycznego :)

Re: OBUDŻCIE SIE - już czas.

: wt cze 23, 2009 10:02 am
autor: specyfik
Ktoś zrobi temat jak i skutecznie otworzyć tę część umysłu, która posiada moc ( nvm ). W innym dziele otworzy temat o demonach. W jeszcze innym o skutkach ezoteryki ( niedawno była dyskusja o byłym ezoteryku). Na koniec zrobi temat i to wszystko powiąże.



Jak można kogoś poznać, lub starać się poznać nie widząc reakcji danej osoby podczas rozmowy ( to podkreślam - rozmowa ). Dialog na forum opiera się na ( w sumie ) przymyślanych wypowiedziach, staranie dobranych, bądź edytowanych. Nie widzę, czy dana osoba śmieje się pisząc o czyimś bólu.

Re: OBUDŻCIE SIE - już czas.

: wt cze 23, 2009 8:58 pm
autor: Maya Myu
[quote name='Grafik' post='55770' date='pon, 22 cze 2009 - 21:02']maya napisz o co daje otwarcie/przebudzenie - wymierne korzyści - tylko bez ogólników - pytam serio - bo zawsze słysze dużo lania wody a nigdy nic konkretnego[/quote]



Czasami myślę, że lepiej nie być "obudzonym" - tkwić sobie w słodkiej niewiedzy,

zajmować się gromadzeniem materialnych gadżetów oraz przyjemnych przeżyć.

Ale wcześniej czy później przychodzi taka refleksja, że to za mało, że poza światem materialnym jest jeszcze życie "duchowe" - że są niezaspokojone potrzeby duchowe, że są pytania, które nurtują nasz umysł, i często zostają bez odpowiedzi i wtedy zaczynasz szukać prawdy, spirytualistycznych doznań, jakiegoś głębszego sensu swego życia. Szukasz odpowiedzi na pytanie: jak żyć, by żyć godnie. I wtedy zwracasz się do swego wnętrza - i odnajdujesz zakodowane w Tobie z pokolenia na pokolenie informacje, wychodzisz poza ramy tego świata i tego pojedyńczego losu (życia, karmy, bytu) i odkrywasz wspaniałą łączność z innymi duszami i możliwość wpływania na losy tego świata. Stajesz się też bardziej za niego odpowiedzialny jako "wiedzący", "przeczuwający". Odkrywasz nowe możliwości twojego umysłu, dotąd używanego może w 10%. Masz satysfakcje, gdy możesz czynić dobro, gdy potrafisz wybierać między dobrem a złem, gdy dokonujesz świadomych wyborów, a nie zachowujesz się jak owieczka w stadzie. Odkrywasz swój indywidualny charakter i swoja rolę we wszechświecie - a więc rozdzielność i zjednoczenie za jednym razem. Potrafisz wyczuwać inne dusze na odległość, chronić ludzi od wypadków, unikać kłopotów. Szukać zródeł swojej siły, jak i swojej niemocy, by wiedzieć, jak się regerować. Mogę więc powiedzieć, że masz większą moc i odpowiedzialność, ale też większą radość życia - bo rozumiesz jego sens.



Mam nadzieję, że na początek wystarczy.



I jeszcze jedno, by zostać obudzonym, trzeba sobie zasłużyć swoim zachowaniem, dokonywaniem odpowiednich wyborów w życiu na rozstajnych drogach, mieć w sobie ciekawość świata i konsekwencję w dążeniu do celu.



Dobrej nocy :)



Maya

Re: OBUDŻCIE SIE - już czas.

: wt cze 23, 2009 11:10 pm
autor: Grafik_NPN
zajmować się gromadzeniem materialnych gadżetów oraz przyjemnych przeżyć.


do tego trzeba mieć pieniążki :)


Ale wcześniej czy później przychodzi taka refleksja, że to za mało, że poza światem materialnym jest jeszcze życie "duchowe" - że są niezaspokojone potrzeby duchowe, że są pytania, które nurtują nasz umysł, i często zostają bez odpowiedzi


1 jakie potrzeby duchowe, co to jest potrzeba duchowa w twoim rozumieniu (bo dla każdego oznacza to co innego)

2 jakie pytania ? czy np. takie z cyklu "czy istnieje życie po śmierci ?" - czy masz na myśli jakieś inne


jakiegoś głębszego sensu swego życia


nie istnieje coś takiego jak sens życia obiektywnie, tak jak nie ma sensu w tym że słońce świeci - ono po prostu to robi


Szukasz odpowiedzi na pytanie: jak żyć, by żyć godnie


hm nie widzę związku między godnością a spirytualistycznymi doznaniami etc


wychodzisz poza ramy tego świata i tego pojedyńczego losu (życia, karmy, bytu) i odkrywasz wspaniałą łączność z innymi duszami


a może raczej "osładzasz sobie rzeczywistosc fantazjami o łączności z innymi duszami" moze to tylko twoje odczucia


możliwość wpływania na losy tego świata.


jak ? :) no chyba ze w bardzo mikroskopowej skali


Odkrywasz nowe możliwości twojego umysłu, dotąd używanego może w 10%


to chyba jakaś bardzo zawoalowana metafora tak ? nauka nie potwierdza przypadków używania przez kogoś znacznie większych obszarów mózgu niż przeciętny %


Masz satysfakcje, gdy możesz czynić dobro, gdy potrafisz wybierać między dobrem a złem, gdy dokonujesz świadomych wyborów, a nie zachowujesz się jak owieczka w stadzie


zawsze czynie świadome wybory :)


a więc rozdzielność i zjednoczenie za jednym razem


nie powiedział ci czasem tego zakapturzony mnich stojący w nocy nad łóżkiem ? :P



ogólnie rozumiem twoje zdanie choć wg mnie zbytnio wyolbrzymiasz niektóre rzeczy



no ale czekam na dalszy ciąg textu :)

Re: OBUDŻCIE SIE - już czas.

: śr cze 24, 2009 7:13 pm
autor: Maya Myu
[quote name='Pantanal' post='55835' date='śro, 24 cze 2009 - 07:36']Nietety nic co tu przeczytałem nie wykracza poza ramy poznanych przeze mnie prądów filozoficznych. Po raz kolejny podkreślam, aby autorzy zwrócili na ten fakt uwagę - takie rzeczy ktoś już wymyślił. Albo inaczej - to synkretyczna indytidualna filozofia, nie oświecenie. To co piszesz Maya jest tylko szerzeniem swoich poglądów. Może odnajdzie ktoś w tym coś znajomego z innych prądów, a może nie - zarówno słuchać Ciebie, jak i sie nie zgadzać przecież wolno. Nie sądze, żeby to co piszesz miało wartość uniwersalną (bo czy w ogóle coś ma taką wartość?).[/quote]



Nie rozumiem Pantanal, czego od mnie oczekujesz?

Ja już jak nastolatka stwierdziłam, że tezy filozoficzne, do których sama dochodzę, już kiedyś ktoś w podobnej formie wymyślił i przestałam się dziwić, gdy słyszałam jakąś prawdę uniwersalną, którą kiedyś wygłosił znany Pan Filozof, a ja już ją zdefiniowałam na podstawie własnych przeżyć, Ciebie też powinno to przestać dziwić, chyba że szukasz ekstremum. Ja staram się unikać radykalnych poglądów, choć na pewno część z tych, które mam są dla dzisiaj żyjących ludzi radykalne, za za 10 - 15 lat będą powszechne. Mnie cieszy sam fakt, ze myślę i do pewnych rzeczy dochodzę sama, a nie gromadzę w mojej głowie zawartą w książkach wszelakich wiedzę. Nie chcę by ktoś mnie słuchał - jeśli ktoś się ze mną nie zgadza to dyskutujemy, a jest to spowodowane tym (jeszcze raz powtórzę) - że jego umysł inaczej interpretuje te same doznania zmysłowe i że ma inne odczucia psychiczne. Przecież każdy z nas patrzy na świat z innej strony nieba (zależy pod jaką gwiazdą , planetą, znakiem zodiaku się urodził). Jeśli ktoś ma podobne przemyślenia do moich - to też dobrze, wtedy nie czuję się samotna w swoich odczuciach.

A o co chodzi z tą wartością uniwersalną, wyjaśnij proszę?

Czuje jakbyś był z innej bajki.

Ciekawe dlaczego (...)



Maya