Paranormalne.eu

Może jestem strasznieeeeeeee nie rozumna(no cóż bywa)ale nie wierzę,że jesteśmy sami jak ten palec w tym przeogromnym wszechświecie.Niestety moja głupota sięga daleko głębiej bo nie wierzę również by za pomocą naszej obecnej nauki i techniki dało się wyjaśnić wszystkie zjawiska otaczającego nas wszechświata.

Więc cóż jak najbardziej zakładam możliwość,że oni sobie latają i zwiedzają rożne światy! Czy przylecą do nas!? Kto wie może są cholernie odważni a może głupi?!

Pantanal wczoraj dwie osoby pisały na meila do mnie czy faktycznie ''obcy'' lecą na Ziemię widać było że uwierzyli w te bzdury. Dlatego dobrze że jest m.in to forum. Xedos co Ty kaca jeszcze masz po świętach ?

[quote name='Pantanal' post='78411' date='28 grudzień 2010 - 11:28']. Zauwazyłem, że wiele osób rozczarowało się tym tematem, znalazło się w kropce i nie wie, co teraz myśleć.[/quote]



Właśnie, a wystarczy tak niewiele...,wystarczy pomyśleć i nie zwracać uwagi na tych "co wiedzą", a nie powiedzą, bo mają misję od "Istoty Wyższej", tych ostatnich najlepiej od razu wysadzić w powietrze.



Poważniej...



Wiedza, jest istotna, wrażenia i uczucia także, jednak bzdury należy umieścić tam, gdzie ich miejsce, pod kreską i utrzymać je tam tak długo, aż znajdzie się dowód na to, że właśnie przestały nimi być. Uprzedzam, to proces bez końca, tak jak dyskusja o "zmaterializowanych w różnych postaciach" zjawiskach nie z tej ziemi.



Osobliwościami jesteśmy my, reszta, to zwykłe tło, a to można modyfikować dowolnie. I własnie taka jest ta bzdurna ufologia. A można inaczej, uczciwiej, ale to droga przez mękę, dla psychopatów, milczków, lub geniuszy. Łatwiej zmienić hobby, na takie, które bywa znacznie mniej brudne i dalekie od byłych agentów, donosicieli, oszczerców, złodziei cudzych pomysłów lub zwyczajnych zboczeńców!



Przestrzegam przed takimi ludźmi, przed ich fałszywymi ideałami, które narzucają zwłaszcza młodym ludziom bez pardonu. Zanim się utopisz w sadzawce bez dna, masz szansę, nie zajmuj się cudzymi wymysłami, które powodują wyłącznie jedno - zwiększają modę i zasobność cudzych portfeli. No chyba, że ktoś to robi na własny rachunek, wtedy jest OK.

Ależ to baja!





Jeżeli patrzą z takiej odległości na ten niby ,,statek" to on dawno jest już o wiele bliżej ziemii ponieważ światło odbite od tego rzekomego statku dociera z takiej odległości  na ziemie z opóżnieniem 1 roku czyli jego pozycja jest (lub powinna być) już o wiele bliżej niż Pluton....prosta fizyka jak to że patrząc przez lunetę na ziemię z gwiazdy Alpha centauri widać by było jedynie dinozaury ponieważ takie opóżnienie ma światło we wszechświecie

[quote name='azor' post='78414' date='28 grudzień 2010 - 11:50']Xedos co Ty kaca jeszcze masz po świętach ?[/quote]



Drogi Azorze, nie mam zamiaru komentować Twoich uszczypliwości, trwają zbyt długo, powiem tylko jedno..., kaca i to moralnego powinieneś mieć Ty, po lekturze tekstów pana Tomka i dalibóg, coraz częściej zastanawiam się nad tym, czy ten pan nie ma racji. Opanuj się i przestań grać zaszczutego, pomimo mojej sympatii do twojej historycznej pasji, w dziedzinie, którą promujesz tutaj, przynajmniej dla mnie, jesteś... jaskiniowcem.



Pozdrawiam

Znalazłem dyskusję na ten temat na tym forum:



http://www.godlikeproductions.com/forum1/message1283626/pg1



Trochę wyjaśnień tam pada.



Pozdrawiam

Grzesiek

Sprawa dla mnie raczej mocno podejrzana, zwłaszcza jeżeli całość opiera się tylko na zdjęciach z SKY-MAP, ( jeżeli dobrze tam poszperać (a nawet bez specjalnego przykładania się) to takich obiektów można znaleźć całkiem sporo, ja w niecałe pięć minut znalazłem kolejne trzy inne obiekty, sprawdźcie sami:







19 26 54 -88 42 43



13 58 59 -89 43 23



13 03 32 -87 01 07 ( zwłaszcza polecam ten, statek matka i mały zwiadowca)







Dlatego wydaje mi się że są to tylko zwykłe zakłócenia lub inne błędy, ale mogę się mylić niczego nie przesądzam, zwłaszcza jeśli faktycznie istnienie tych obiektów zostało potwierdzone w inny sposób.

To przybysze z Matplanety lecą w naszym kierunku... A nie, to wszystko to ściema.

Wszystko fajnie, ale skąd wziąłeś takąśrednicę naszej planety. 150 mln kilometrów :rolleyes: .

Jeśli dobrze pamiętam to tyle w przybliżeniu wynosi odległość ziemi do naszej najbliższej gwiazdy.