Strona 7 z 11
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
: wt sty 11, 2011 4:44 am
autor: Arek 1973
ptaki zawsze maja cos w wolach ,żołądkach czy jelitach
Zastanawiałem się czy to przypadek czy też nie?
Jeżeli naprawdę te nieżywe ptaki nie miały nic w jelitach to świadczy to o tym że nie była to śmierć nagła i niespodziewana np. zderzenie z niewidzialnym ufo :lol: Jeżeli już nie jadły od dłuższego czasu to widać że coś było z nimi nie tak
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
: wt sty 11, 2011 8:31 am
autor: dino_24
[quote name='Arek 1973' post='79348' date='11 styczeń 2011 - 06:44']Zastanawiałem się czy to przypadek czy też nie?
Jeżeli naprawdę te nieżywe ptaki nie miały nic w jelitach to świadczy to o tym że nie była to śmierć nagła i niespodziewana np. zderzenie z niewidzialnym ufo :lol: Jeżeli już nie jadły od dłuższego czasu to widać że coś było z nimi nie tak[/quote]
No właśnie Arku ..... przypadek czy też nie ..... ?
Jedna z ''hipotez'' roboczych ....
Dlaczego wszystkie przypadki śmierci ptaków zgłaszane są w zaludnionych obszarach?
Dlaczego nikt nie widział spadających ptaków?
Dlaczego wszystkie przypadki zgłaszane są w ciągu nocy?
Dlaczego zawsze jest tylko jeden gatunek ptaków?
Dlaczego ptaki są zawsze martwe lub umierają przed uderzeniem w ziemię?
Dlaczego płuca są niedotlenione a krew jest zakrzepła?
Dlaczego?
Ponieważ ptaki są zatrute w niewoli i rozproszone przez ludzi. Myślimy że jest to następna próba rozproszenia
pandemii ptasiej grypy lub coś podobnego.
Możliwe, że za chwile dowiemy się o nowym zabójczym wirusie i jedynym wspaniałym sposobem jest przyjęcie
śmiercionośnej szczepionki.
Co o tym sądzicie?
za Sekretami Ameryki
Wiąże się to z ''powrotem'' grypy AH1N1 ???
______________________________________________________________
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
: wt sty 11, 2011 3:19 pm
autor: Katarzyna_1
Racja, na siłę chcą ludzi zaszczepic.
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
: wt sty 11, 2011 6:40 pm
autor: arek
nie potrzeba na na siłe wystarczy tylko troche paniki w mediach ,w zeszłym roku w Rotterdamie ,kolejki matek z malymi dziecmi do szczepienia przeciw czemus (chyba grypie) sięgały kilkuset metrów.
Wystarczy nagonka w mediach i " ograniczonie czasowe "szczepień i ludzie walą dżwiami i oknami.
Wystepuje też u drobiu hodowlanego coś co nazwano zespołem braku łaknienia,ptaszydło nie je aż do zgonu ,nieznane sa przyczyny tego zespołu ,mówiło się o wirusie ale nie wiem .mogło sie to przeniesc na ptaki wolnożyjace
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
: śr sty 12, 2011 5:43 am
autor: Arek 1973
Z tą nagonką to nie funkcjonuje za każdym razem. W tamym roku Niemcy chcieli by się obywatele szczepili, zakupiono dużo szczepionek, ale ludzi to jakoś nie korciło, to zaczęto w tv gadać jakie to dobre i jakie potrzebne, nawet sam minister zdrowia Roessler poszedł z kamerami na szczepienie. Pokazywano to w dziennikach jak się zaszczepił oraz jego komentarze dlaczego to zrobił i dlaczego dba o swoje zdrowie itd. Ale ludzi większość i tak nie przekonał, nagonka nic nie pomogła , nie sprzedano nawet połowy zamówionych szczepionek... 3 lata temu było odwrotnie , gdy niemiecki piłkarz Schweinsteiger zachorował na zapalenie opon mózgowych po tym jak "złapał kleszcza" ludzie biegli do lekarza, szczepionki szły jak ciepłe bułki aż ich brakło, trzeba było się zapisać i parę dni nawet poczekać , firmy nie nadążały z produkcją.
Ale do ptaków
Jeżeli wykryje sią tam ptasią grypę to na pewno będzie to ważna poszlaka , ale ja jednak w to wątpię, oczywiście że to tylko moje widzimisię i mogę się mylić
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
: śr sty 12, 2011 7:21 am
autor: Rysiek23
Zielonożółta plama na radarze Dopplera wygląda jak powstająca właśnie burza i pojawila sie na ekranie czterokrotnie pomiedzy godz. 21 31 grudnia 2010 r. a 1 nad ranem 1 stycznia 2011 r. Każde pojawienie się tego zjawiska trwało ok. 20 min. i powstawało dokładnie w tym samym miejscu – nad miasteczkiem Beebe w stanie Arkansas.
Beebe leży niecałe 50 km od miejscowości Little Rock, gdzie zainstalowany jest radar. Z takiej odległości nie ma on problemów z wykryciem nie tylko unoszącego się z ziemi dymu, ale także stad ptaków a nawet dużych skupisk lecących owadów. Przelatujące ptaki i kolonie owadów są codziennym widokiem dla operatorow radaru Dopplera.
Jednak to co pojawilo się na radarze w ostatnią noc 2010 r. bylo czymś zupelnie nowym. Coś niezwykłego unosiło się nad ziemią by po 15-20 min. kompletnie wyparować. Na Dopplerze widać to jako owalny ksztalt w któreg centrum znajduje się czerowny kolor wskazujący na gwaltowność zjawiska.
[ external image ]
Wykluczono natychmiast fajerwerki, bo pojedyńcze wybuchy są zbyt małe aby pokazać się na radarze a jeśli nawet je widać to nad Beebe wystrzeliwano noworoczne fajerwerki tylko jeden raz a nie 4 razy – jak pokazywał radar. Wykluczono tez unoszący się dym, bo na tym terenie nie było pożarów.
To co widac na radarze to ptaki, które wpadły w potężna turbuencję. Nie wiadomo jakie zjawisko spowodowało taką turbulencję. Byla ona jednak tak gwałtowna, że zabiła 5 tys. epoletników. Epoletniki rzadko wzbijają się wyżej niż na wysokość 750 m a radar pokazuje turbulencję tuż nad stadem na wysokości ponad 2 tys. m.
Pytanie wiec brzmi co było przyczyną turbulencji i dlatego od tej pory można już jedynie spekulować. Oprócz tych wszystkich powodów jakie wymieniona na tej a także na innych stronach internetowych można do tego dodać jeszcze jakąś broń elektromagnetyczną przenoszoną przez satelitę, a także zmiany w polu magnetycznym ziemi jakie właśnie w tej chwili zachodzą. To co jednak jest pewne to, że epoletniki z pewnością nie zginęły zabite przez noworoczne fajerwerki.
Nowa Atlantyda
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
: śr sty 12, 2011 4:17 pm
autor: azor
CNN przy nagrywaniu programu zarejestrowała przelot NOL-a w rejonie śmierci tysięcy ryb. Białe ''coś'' leci faktycznie bardzo szybko ?
http://www.sekretyameryki.com/?p=5276
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
: śr sty 12, 2011 6:56 pm
autor: arek
Faktycznie coś tam przelatuje ,biały punkt .Na dodatek wyglada jakby zmianiał tor lotu.
Jesli chodzi o turbulencje ,to raczej niekoniecznie .
A ta dlatego bo : wywołane sa przez prądy wstępujące powietrza ,czyli wiaterek wieje z ziemi do nieba z prędkoscia nawet kilkuset km/h po czym na wysokości max 10 000 m rozprasza się ,wieje poziomo po czym opada, normalni paralotniarze lataja do podstawy wysokości chmur czyli jakies 2-2,5 km czasem ktos próbyje więcej i wznosi sie na 4,8km używa motorka na d. z tyłu .
Z tego co pamietam koniecznośc stosowania aparatury tlenowej w szybownictwie wymagana jest przy lotach powyżej 4 km .
A to oznacza że skoro człowiek normalnie funkcjonuje na takich wysokosciach to ptaki też mogą .10kft to 10 000 ft tj 3000 m jesli dobrze liczę taka wysokośc nie zagraża życiu.
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
: czw sty 13, 2011 4:59 am
autor: Arek 1973
A ja myślałem że tymi radarami gonią tylko tornada , a tu cosik tak ciekawego udało im się zarejestrować. Ale w końcu to tylko także turbulencje.
Czy wtedy na ziemi zaobserwowano także owe turbulencje albo były one tylko na podanej wysokości?
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
: czw sty 13, 2011 10:04 am
autor: azor
Naukowcy sądzą że powodem śmierci ptaków może być przesuwające się pole magnetyczne w kierunku Rosji ?
http://macedoniaonline.eu/content/view/17304/53/
A przy okazji ptaki cały czas padają więcej tutaj dwa nowe miejsca w USA i zero sensownych wyjaśnień ?
http://www.earthfiles.com/