Zagadki Wysp Salomona

[Arek 1973]

Tacy tubylcy są małoobliczalni. Czytałem o przypadku gdzie grupa reporterów dostała pozwolenie od wodza plemienia, hmmm , gdzie to to było?, Afryka?, Ameryka PŁD.?, sorry nie pamiętam, ale było tak że reporterzy dostali zgodę i szef tv. discovery wysłał tam całą ekipę która miała nagrać film o przodkach tego plemienia, których mumifikowano a w czasie obrzędów na stołkach te mumie noszono i pokazywano. Gdy cała ekspedycja discovery dojechała na miejsce do dżungli , szef plemienia oświadczył że cena się zmieniła i zażądał 10 razy tyle. Teraz cena wynosiła ponad 100 tysięcy euro, po konsultacji jednak zapłacono ponieważ sama ekspedycja która już była zapłacona szła w grube tysiące.

Ale właśnie przytakich przypadkach widać że buszmeni nie są tacy głupcy i wykorzystują tak samo sytuację.

I nie dziwi mnie że w przypadku Wojtka tak samo chcą naciągać. No bo i dlaczego mieliby uwierzyć mu że jest tylko zainteresowanym turystą?, tak samo mógłby zbierać informacje które sprzeda "za miliony dolarów", takie mniemanie o nim mogli by mieć no nie?

[Arek 1973]

Szczerze powiedziawszy nic mi na ten temat nie wiadomo, W ogóle w Europie mało mówi się o działaniach wojennych tam na końcu świata.

Nawet gdyby widziano coś podejrzanego na niebie każda z zwaśnionych stron uważałaby to jako szpiegowskie samoloty wroga

[arek]

link do artykułu

Makabryczny finał wyprawy, kanibal zjadł turystę

dzisiaj, 11:42 PMB / mirror.co.uk



Policja aresztowała Polinezyjczyka, który zamordował, a następnie zjadł niemieckiego turystę, Stefana Ramiego. Kanibal był przewodnikiem Ramiego, który wraz z dziewczyną odbywał rejs dookoła świata - podaje mirror.co.uk.



Lokalna policja została zaalarmowana o zdarzeniu przez dziewczynę Stefana - Heike Dorsch. Jako podejrzanego wskazała ich przewodnika Henriego Haiti.



Śledczy ustalili, że para przypłynęła katamaranem na wyspę Nuku Hiva. Następnie Stefan Rami udał się z Henrim Haiti na polowanie. Z łowów wrócił jednak tylko przewodnik, który poinformował Heike, że jej partner miał wypadek i potrzebuje pomocy. Po chwili uwięził dziewczynę, a następnie wykorzystał seksualnie. Kobiecie udało się zbiec po kilku godzinach.



Poszukiwania 40-letniego turysty trwały tydzień. Kości, zęby i spopielone resztki odnaleziono w żarze ogniska.



(PG)

tak też mozna zakończyc wyprawę ,powiedziałbym wyprawa życia . wiem ,że to nic smiesznego ,ale z drugiej strony ... Bobilewicz to kawał chłopa

[Arek 1973]

Bobilewicz to kawał chłopa

Znaczy mięsiwa

Tak sobie przeglądałem tą jego stronę którą aktualizuje już od 2008r. , trzeba powiedzieć że chyba wszystko co można było znależć w necie na temat mysteryjnych Salomonów to on znalazł i przetłumaczył na nasz język.

To co jest na jego stronie plus opisy swoich przygód wystarczy w zupełności na sporą książkę

[arek]

ale potrzeba odnaleźc coś co przyciagnie czytelników ,kosc ,zdjęcie giganta lub hobbita .No ewentualnie dobre zjęcie latającego obiektu ,lub zejście do bazy obcych z kamera.

W przeciwnym wypadku będzie to rozwinięcie pomysłu z Jemsa Bonda ,"dr.Noo" chyba posiadał wyspę tajną bazę i straszył w nocy ludzi smokami.

Jest film pt.Bliskie spotkania na Syberii ,dotyczy on co prawda Incydentu Tunguskiego ,ale dobrze obrazuje problemy na jakie natrafiaja badacze zjawisk nie wyjasnionych .link do filmu

[esco_bar]

"zdjęcie giganta lub hobbita .No ewentualnie dobre zjęcie latającego obiektu ,lub zejście do bazy obcych z kamera."

z całym szacunkiem ale czy Wy Panowie na prawdę wierzycie że coś poza pająkiem w plecaku przywiezie?

[arek]

Czytając wstep do expedycji ,sluchajac co miał do powiedzenia ,odnosilem wrażenie że tak ,że jest tyle relacji ,świeżych ,pochowani giganci itp. Wszystko na wyciagniecie ręki .Wyprawa ! Miało byc kilku uczestników .Sam Bobilewicz juz tam był ,rozmawiał ,ma kontakty itp.

Ale teraz po przeczytaniu kolejnej częsci bloga ,sądzę ,że to wszystko to legendy .Gigantami mogli byc np. Wikingowie lub rozbitkowie z jakiegoś statku handlowego pod banderą królowej Viktorii ,a ich obecnosc przetrwała w formie legendy .Co do świateł ,to mogą byc handlarze narkotyków ,mogą miec plantacje maryśki czy opium ,śmigłowce i by zastraszyc tubylców miotacze ognia.

Takie jest najbardziej racjonalne wytłumaczenie zjawisk które tam występuja. Chciałbym sie mylic.

[Arek 1973]

Miałby na pewno farta gdyby udało mu się coś udowodnić, on sam turysta?, przecież w tamtej części świata są tak samo swoi poszukiwacze zagadek. Ale cóż,,,, "do odważnych świat należy", życzę mu sukcesu.

A propo sukcesów, ukazał się jego nowy wpis na blogu, wygląda na to że braknie mu czasu.......

Dolozylem tez wszelkich staran, by wyjasnic moim rozmowcom, ze moim celem nie jest wykradzenie czegokolwiek co reprezentuje ich kulture oraz ze idea, wedle ktorej na ich ludowych opowiesciach zarobie miliony (bo takie zarzuty tez slyszalem) jest po prostu niedorzeczna.

Czy on nas czyta



P.S

Obejrzałem ten film o Tungusce, musi być z najnowszych, pamiętam jeszcze z prasy o ekspedycji tych Makaroniarzy do jeziora-krateru, jak dla mnie ich teoria ma najwięcej dowodów

[arek]

I znowu blisko coraz bliżej ,juz wydaje sie ,że cos ma i ...w sumie dupa. Ale trzymam kciuki za powodzenie wyprawy,tj odnalezienie czegoś .

[arek]

W związku z brakiem nowych wpisów na blogu Bobilewicza ,domniemam ,że został on pożarty przez miejscowych .Nie pisze nic w stylu niech mu ziemia lekką będzie ,bo być może należy napisać ,i niech mają dozgonną biegunkę po Tobie lub a żeby wam kością(w poprzek) w d... stanął.

Oczywiscię żartuje ,ale brak wpisów jest niepokojący .