<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Arek 1973" data-cid="118473" data-time="1416179369">A ta kobieta która Ciebie zaczepiała, znałaś ją z widzenia? była z twojej okolicy?, myślisz że to zaczepianie było punktem do tego przeskoku?. Mam takie wrażenie.</blockquote>Na temat tej kobiety wymyślałam w tamtym czasie przeróżne teorie i wszystkie były błędne, wtedy nieznajoma okazała się po latach samą mną z przyszłości.

I to trafienie jest pewne, rozwiązałam zagadkę po identyczności wyglądu, ubrania, zachowania, ale po wiadomościach jakie posiadała, które mnie dostępne były dopiero po latach, na tamtą chwilę nikt nie mógł ich znać, a ogólnie były one osobiste dla mnie. Tak, to połączenie się w jakiś sposób z inną swoją częścią było motorem do przeskoku w inną rzeczywistość.. <blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Zbyszek" data-cid="118476" data-time="1416212166">O teleportowaniu wspominal jeszcze Draqu, mlodzieniec, ktoremu wychodzi z latwoscia opuszczaczanie ciala. A wiec mamy juz 3 osoby relacjonujace to zjawisko. Interesujacy jest zwiazek swiadomosci z teleportacja. Ona troche kuleje w czasie przemieszczania sie ciala fizycznego, czegos jej wtedy brakuje,A to uwaga przytepiona, pamiec na bakier, czy rozsadek sie przekrzywia. . Teleportujace sie spontanicznie osoby sa troche na bakier z trzezwoscia umyslu, zachowuja sie niekoniecznie tak jakby oczekiwac od madrych, wielowymiarowych istot. Te ubytki w ich umysle, w czasie teleportacji, beda kiedys bardzo uwaznie podgladane- analizowane. One swiadcza o tworzeniu umyslu przez dymensje swiata. Odkrycie zwaizku umyslu z dymensjami bedzie najwiekszym jajcem tysiaclecia.</blockquote> Racja, uwaga się przytępia, nie ma trzeźwości umysłu, nie umiałam analizować tego co widzę i słyszę, człowiek tak jakby dziczał, czuje się złapany w pułapkę, nic nie rozumiałam, śmiałam się tylko, ale z takim strachem gdzieś wewnątrz, nieszczerze i nie umiało nic do mnie dotrzeć.
Ubytki w umyśle - zauważyłam ciekawszą rzecz, jak przeskoki świadomości pomiędzy ( przystosuje do Twojej nazwy) dymensjami świata i tymi swoimi ciałami. Tak jak w naszej przestrzeni przy bilokacji, tu gdzie się zostaje człowiek staje się mechanizmem bez świadomości, w drugim miejscu ma świadomość, ale ona może migać i przenosić się tam i nazad zabierając ze sobą spostrzeżenia z tego drugiego miejsca i jakoś łączyć je ze sobą, to również ogłupia. Jest jeszcze coś, że zaczynasz mówić nagle posiadając tę druga świadomość, ona hmm wchodzi do ciebie? i wypowiada za Ciebie zdania, zdarzyło mi się tak także. Wypowiadałam zdania stające się prawdziwe dopiero w przyszłości, na tamtą chwilę nie pochodziły z moich wiadomości ani świadomości o takich zdarzeniach, zupełnie nieświadomie- wiedziałam że to ktos mówi bo ja sama tego nie rozumiałam.Te wszystkie interakcje są niesamowicie ciekawe, już stały się dla mnie jajcem mojego życia, dokładnie się im przyjrzałam..
