Strona 8 z 15
Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
: sob lut 19, 2011 7:12 pm
autor: jasny punkt
Wlasnie ktos buszuje po drugim pietrze domu ale to nie ja,jestem w domu sama :rolleyes: (???)
Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
: sob lut 19, 2011 8:58 pm
autor: jasny punkt
[/quote]
Methinks, I see... Where?
- In my mind's eyes.
Shakespeare
Zdaje mi się, że widzę... gdzie?
Przed oczyma duszy mojej.
Słuchaj, dzieweczko!
- Ona nie słucha -
To dzień biały! to miasteczko!
Przy tobie nie ma żywego ducha.
Co tam wkoło siebie chwytasz?
Kogo wołasz, z kim się witasz?
- Ona nie słucha. -
To jak martwa opoka
Nie zwróci w stronę oka,
To strzela wkoło oczyma,
To się łzami zaleje;
Coś niby chwyta, coś niby trzyma;
Rozpłacze się i zaśmieje.
"Tyżeś to w nocy? to ty, Jasieńku!
Ach! i po śmierci kocha!
Tutaj, tutaj, pomaleńku,
Czasem usłyszy macocha!
Niech sobie słyszy, już nie ma ciebie!
Już po twoim pogrzebie!
Ty już umarłeś? Ach! ja się boję!
Czego się boję mego Jasieńka?
Ach, to on! lica twoje, oczki twoje!
Twoja biała sukienka!
I sam ty biały jak chusta,
Zimny, jakie zimne dłonie!
Tutaj połóż, tu na łonie,
Przyciśnij mnie, do ust usta!
Ach, jak tam zimno musi być w grobie!
Umarłeś! tak, dwa lata!
Weź mię, ja umrę przy tobie,
Nie lubię świata.
Źle mnie w złych ludzi tłumie,
Płaczę, a oni szydzą;
Mówię, nikt nie rozumie;
Widzę, oni nie widzą!
Śród dnia przyjdź kiedy... To może we śnie?
Nie, nie... trzymam ciebie w ręku.
Gdzie znikasz, gdzie, mój Jasieńku!
Jeszcze wcześnie, jeszcze wcześnie!
Mój Boże! kur się odzywa,
Zorza błyska w okienku.
Gdzie znikłeś? ach! stój, Jasieńku!
Ja nieszczęśliwa".
Tak się dziewczyna z kochankiem pieści,
Bieży za nim, krzyczy, pada;
Na ten upadek, na głos boleści
Skupia się ludzi gromada.
"Mówcie pacierze! - krzyczy prostota -
Tu jego dusza być musi.
Jasio być musi przy swej Karusi,
On ją kochał za żywota!"
I ja to słyszę, i ja tak wierzę,
Płaczę i mówię pacierze.
"Słuchaj, dzieweczko!" - krzyknie śród zgiełku
Starzec, i na lud zawoła:
"Ufajcie memu oku i szkiełku,
Nic tu nie widzę dokoła.
Duchy karczemnej tworem gawiedzi,
W głupstwa wywarzone kuźni.
Dziewczyna duby smalone bredzi,
A gmin rozumowi bluźni".
"Dziewczyna czuje, - odpowiadam skromnie -
A gawiedź wierzy głęboko;
Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko.
Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu,
Widzisz świat w proszku, w każdej gwiazd iskierce.
Nie znasz prawd żywych, nie obaczysz cudu!
Miej serce i patrzaj w serce!"
Adam Mickiewicz
Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
: pn lut 21, 2011 10:25 am
autor: danut
Jasny punkcie juz dawno ktos zauważył, że mam duzo wspólnego z Mickiewiczem, oczywiscie nie chodzi mi o wielkośc i sławę, ale właśnie o to "czucie i wiarę"..W wielu jego utworach mozna odnaleźc tez to samo o czym ja tu piszę, choc na pewno mniej wyraziście i pieknie jak on to zrobił.Świtezianki, Sobótki nawet Lilie obecne były w moich doświadczeniach, ja wiem że powiedzz , no tak bo Mickiewicz czerpał z tradycji ludowych, ale ja wiem, że tak naprawde nie o to w tym wszystkim chodzi.. Wiesz, zaraziłaś mnie trochu.. a zaczęło sie od jednego snu niedawno, gdzie mój przyjaciel z tamtego świata niby miał odejśc, a ja wyszłam za nim i przywołałam go spowrotem, przytulil mnie, usmiechnął się i powiedział: " A dobrze, no to zostaję"..No i sni mi sie co druga noc prawie..

Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
: pn lut 21, 2011 2:15 pm
autor: jasny punkt
[quote name='danut' post='81531' date='21 luty 2011 - 12:25']Jasny punkcie juz dawno ktos zauważył, że mam duzo wspólnego z Mickiewiczem, oczywiscie nie chodzi mi o wielkośc i sławę, ale właśnie o to "czucie i wiarę"..W wielu jego utworach mozna odnaleźc tez to samo o czym ja tu piszę, choc na pewno mniej wyraziście i pieknie jak on to zrobił.Świtezianki, Sobótki nawet Lilie obecne były w moich doświadczeniach, ja wiem że powiedzz , no tak bo Mickiewicz czerpał z tradycji ludowych, ale ja wiem, że tak naprawde nie o to w tym wszystkim chodzi.. Wiesz, zaraziłaś mnie trochu.. a zaczęło sie od jednego snu niedawno, gdzie mój przyjaciel z tamtego świata niby miał odejśc, a ja wyszłam za nim i przywołałam go spowrotem, przytulil mnie, usmiechnął się i powiedział: " A dobrze, no to zostaję"..No i sni mi sie co druga noc prawie..

[/quote]
witam
Danusiu,ja ci nie powiem o tym ze akurat Adam Mickiewicz czerpal z tradycji ludowych bo tak jak i Ty i miliony innych znaja glebie poeamtow.Wena artysty pochodzi z duszy,mysle tu o wielkich wieszczach minionych epok,zauwaz ile serca i milosci jest w takich dzielach a te jak wiemy pochodza z wnetrza nas samych.Odnosnie Mickiewicza i wiersza,ktory umiescilam powyzej,rownie dobrze moge sie identyfikowac z postaciami choc to inne czasy i mysle tez ze ten wiersz jak wiele innych powstal na podstawie czegos.Zobacz jak zmienia sie swiat,wszystko leci na oslep do przodu,w codziennym kieracie zycia tracimy wielka czesc siebie,ale zauwaz rowniez ze akurat to o czym piszemy nie zmienia sie,pozostaje stale i wierne, bezczasowe
.Jezeli chodzi o sny skarbelku,to mysle ze chyba wiesz sama dlaczego powrocily sny o przyjacielu i dlaczego zostal gdy go poprosilas.Nie bede cie przeciez doksztalcac w temacie bo nie mam kompetencji ale powiem ci jak ja to widze.Sama napisalas mi kiedys ze jestesmy im potrzebni a jak widzisz oni potrzebni sa tez nam,choc czasem tego nie wiemy i mysle ze twoj przyjaciel zostal bo jest ci potrzebny a dlaczego to pewnie musisz sama sobie odpowiedziec.Ja jak wiesz mialam sen,jeden z setek gdzie spotykalam mojego przyjaciela i kiedy chcial mi pomoc,powiedzialam zeby sie nie wtracal,bo sama dam sobie rade,odchodzac powiedzial ze odchodzi bo widzi ze sobie poradze ale ze nie zostawia mnie samej i wroci,kiedy bedzie mi potrzebny i wraca..zawsze..kiedy ma sie cos wydarzyc a ja jeszcze tego nie wiem...przychodzi by mi o tym powiedziec zanim to sie wydarzy,przygotowuje mnie.
Pamietasz kiedy pisalam o snie w ktorym spotkalam zyjacego meza mojej przyjaciolki??,zapytalam co on TU robi,przeciez jeszcze zyje,wiec nie powinien TU byc..pytanie gdzie bylam w takim razie ja,skoro wiedzialam ze nie powinien znajdowac sie wlasnie w tym miejscu bo jeszcze zyje??...nie wiem czy dopisalam co sie stalo ale zrobie to teraz...Ci panstwo mieli corke,ktora zmarala w wieku 21 lat,nie znalam tej dziweczyny bo przeprowadzili sie do Norwegii po jej smierci.Pierwszy raz zobaczylam ja na zdjeciu u moich znajomych na sylwestra i to byla ta dziewczyna,ktora mijala mnie w moim snie tam gdzie jej tata byl a byc nie powinien.Czyli wnioskuje ze moje male ja bylo w swiecie dusz,dlatego wiedzialam kto powinien i nie powinien tam byc
Jak wiesz sny sa bardzo wazne,napislam ci kiedys ze sny sa po to by kontaktowac sie z tymi,ktorzy naleza juz do Boga...
Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
: pn lut 21, 2011 3:42 pm
autor: danut
"pytanie gdzie bylam w takim razie ja,skoro wiedzialam ze nie powinien znajdowac sie wlasnie w tym miejscu bo jeszcze zyje??..." słuszna i cenna uwaga.. Zwracałam uwagę tutaj opisując swoje kontakty, że wraz z nimi będąc w tym miejscu jednoczesnie przenosiłam się w inne, co bylo doskonale wychwycone i nawet dowodowo poparte, tu błotko, kretówki, zielone listki na drzewach. Skoro jestesmy, jednak dalek przy Mickiewiczu, to może jeszcze jeden malutki fragmencik z "Ody do młodości"...... ........." Ten młody zdusi Centaury Piekłu ofiarę wydrze Do nieba pójdzie po laury Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga Łam, czego rozum nie złamie"... Młodosci orła twych lotów potęga Jako piorun twoje ramię.."
Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
: pn lut 21, 2011 4:11 pm
autor: jasny punkt
[quote name='danut' post='81535' date='21 luty 2011 - 17:42']"pytanie gdzie bylam w takim razie ja,skoro wiedzialam ze nie powinien znajdowac sie wlasnie w tym miejscu bo jeszcze zyje??..." słuszna i cenna uwaga.. Zwracałam uwagę tutaj opisując swoje kontakty, że wraz z nimi będąc w tym miejscu jednoczesnie przenosiłam się w inne, co bylo doskonale wychwycone i nawet dowodowo poparte, tu błotko, kretówki, zielone listki na drzewach. Skoro jestesmy, jednak dalek przy Mickiewiczu, to może jeszcze jeden malutki fragmencik z "Ody do młodości"...... ........." Ten młody zdusi Centaury Piekłu ofiarę wydrze Do nieba pójdzie po laury Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga Łam, czego rozum nie złamie"... Młodosci orła twych lotów potęga Jako piorun twoje ramię.."[/quote]
Methinks, I see... Where?
- In my mind's eyes.
Shakespeare
Zdaje mi się, że widzę... gdzie?
Przed oczyma duszy mojej
Jak widac nie tylko nasz rodzimy wieszcz ale i Shakespear pisal o tym samym.Jak juz kilka razy wspominalam,jestem zielona w temacie a cala jak narazie skromna wiedze na tematy o trzymalam wlasnie za pomoca snow.Zreszta zobacz sama,nie znamy sie siedzimy bardzo daleko od siebie,zyjemy kazda na swoj sposob a zobacz ile nas laczy,nie tylko nas ale rowniez innych,kazdy kto mial prawdziwy kontakt z druga strona lub jak kto woli z duchem innej zmarlej osoby,ma identyczne doswiadczenia choc inne historie.Coz nam po krytyce innych??!!!(prawdziwa cnota,krytyk sie nie boi)...
Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
: wt lut 22, 2011 4:44 pm
autor: Andrzej 58
Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
: wt lut 22, 2011 8:13 pm
autor: soudak040771
Do swojej kolekcji Andrzeju dodaj jeszcze ten muzyczny temat...
http://www.youtube.com/watch?v=xsGWHhynh60
Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
: śr lut 23, 2011 1:32 pm
autor: jasny punkt
[quote name='soudak' post='81573' date='22 luty 2011 - 22:13']Do swojej kolekcji Andrzeju dodaj jeszcze ten muzyczny temat...
http://www.youtube.com/watch?v=xsGWHhynh60[/quote]
Ale sie <chopy romantyczne zrobily>

,tak powaznie to warto czasem zatopic sie w pieknej i glebokiej poezji lub posluchac muzyki po to by zwolnic tempo i dac odpoczac naszej duszy i pomyslec nad sensem naszej egzystencji.
Pozdrawiam i dziekuje za linki.
Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
: śr lut 23, 2011 5:17 pm
autor: Pustak
[quote name='jasny punkt' post='81588' date='23 luty 2011 - 16:32']Ale sie <chopy romantyczne zrobily>

,tak powaznie to warto czasem zatopic sie w pieknej i glebokiej poezji lub posluchac muzyki po to by zwolnic tempo i dac odpoczac naszej duszy i pomyslec nad sensem naszej egzystencji.
Pozdrawiam i dziekuje za linki.[/quote]
Jeszcze ja cos dodam
http://www.youtube.com/watch?v=vM2cvLKjNZs
http://www.youtube.com/watch?v=Nig4Rbeoqwk