Strona 8 z 11
Re: Roboty z kosmosu
: ndz maja 29, 2011 3:59 pm
autor: danut
Padło tu takie zdanie "czy w ogóle są to istoty biologiczne?" Warto się zastanowić, bo to że widziane były jako takie wcale o niczym nie przesądza. Zmiany formy są też bardzo dobrze już znane- sama widziałam węża jako patyk i odrzuciłam go dokładnie tak czując, inaczej nie odważyłabym się

Jedno co jest dla mnie pewnym rzeczywistość postrzegana jest wcale nie trwała i to jest dla mnie bezsporny fakt, można ją modelować, zmieniać, kształtować i teraz.. czy czasami coś za tym się nie ukrywa, tzn. ktoś/ coś co opanował technikę modelowania rzeczywistości do tego stopnia, że sam(i) będąc niewidocznymi traktują ją w sposób techniczny, wprowadzając zmiany, bawiąc się nami jak figurkami i traktując nasze mózgi jak elementy komputera, przez które wybierając niektórych jak procesory wgrywana jest taka a nie inna wersja? A ten moment wgrywania może wytwarzać takie a nie inne obrazy, niewykształcone do końca? Proszę zwrócić też uwagę na wymowne elementy tych istot zależne od czasu ich widywania, a szczególnie właśnie ich ubiór..
Re: Roboty z kosmosu
: ndz maja 29, 2011 7:35 pm
autor: Andrzej 58
A może na te elementy popatrzeć z innej perspektywy.Czy chcielibyśmy być sztucznymi tworami?Automatami na zasilanie prądem jakimś tam.Działającym w oparciu o z góry założone schematy.Bez niespodzianek ,radości i smutków.Taka forma bytu jest do d... .Po co tworzyć bioroboty skoro podtrzymanie życia biologicznego jest w całej przyrodzie proste jak budowa cepa.Jak zależy nam na naszej aktualnej powłoce cielesnej ,to mamy klonowanie.Myślę ,że jeśli jakaś obca cywilizacja chce podtrzymać swoje istnienie ,to wobec obowiązujących praw fizyki musi być przygotowana na zmianę form fizycznego bytowania.Istotą zabiegów zapobiegawczych napewno jest podjęcie działań w celu ochrony dorobku intelektualnego.Jak to zrealizować w praktyce-Tak jak napisała Danusia-poprzez "wgrywanie",zastąpienie jednej świadomości inną.Niektórzy z nas mają w tym kierunku pewne doświadczenia.
Re: Roboty z kosmosu
: ndz maja 29, 2011 10:48 pm
autor: danut
Daje się odczuć w tym wszystkim jakiś "system" , a po co to wszystko, odwiedziny itp..? Może jedni pilnują poprawności działania tego "systemu", a inni są po to, aby go psuć? Choćby, dlatego jak pisze Andrzej, aby podpinać pod niego, podstawiać "swoich, swoje wersje" lub tylko przeprowadzać takie próby (przypuśćmy że przez jakichś wykluczonych)?
Re: Roboty z kosmosu
: pn maja 30, 2011 8:03 am
autor: arek
Co oznacza istnienie systemu ?
Jakiego systemu ?
Matrix świat obserwowany przez nas jest iluzoryczną grą komputerową, postacie uzyskały samoświadomość ,badaja świat - aleins tez byliby postaciami w grzetak naprawdę nie istniałby czas a możliwości wyboru drogi życiowej pojedyńczej postaci kształtowałyby nowe rzeczywistości aż do zapętlenia programu.
System "Boski" ,Staruszek stworzył świat i przygląda sie jak sie rozwija ,stworzył anioły pomagające mu i stworzonym postaciom w powrocie do niego i połączenie sie z nim ,Poprzez oddawanie mu hołdu ?
System matrix 2 Cywilizacja doszła do wniosku że najlepiej zabezpieczyc żyjące istoty ,transormując je do komputera ,on tworzy rzeczywistość a istoty mogą wcielać sie w dowolne postacie w dowolnym czasie ,nie można dokonywać zmian w zyciu ,jedynie czerpać przyjemnośc z samego przeżywania zdarzeń ,życie tym piękniejsze im straszniejsze jest -jak śpiewał poeta
System ateistyczny ,istniejemy w jakiejś rzeczywistości postęp czasu zdeterminowany jest przeż zamiane energii w materię i od jej ilości we wszechświcie ,istnieje wiele cywilizacji są zrzeszone w jakaś organizację ,prawdy i porządku,strzegą suwerenności rozwoju cywilizacji,istnieja rasy które z róznych pobudek prubuja wykorzystać słabsze technologicznie cywilizacje ,nie wiem jak to mozliwe ale to tylko teoria
Teoria starej cywilizacji ,istniała stara cywilizacja ,pierwsza jaka była po wielkim bum ,to ona zaczęła rozszeżać inteligentne życie poprzez rozsyłanie po wszechświecie genu powodujacego potrzebę wiedzy ,ciekawosc świata ,stworzyła w ten sposób wiele cywilizacji a te które osiagneły wiedzę swojego pochodzenia chronią swych braci w rozumie.skoro chronia muszą mieć antagonistów.
macie jakieś inne teorie systemu ?
Re: Roboty z kosmosu
: pn maja 30, 2011 10:32 am
autor: soudak040771
Danut, kto wie, czy to nie strzał w dziesiątkę. Tylko, jeśli ktoś opanował tą technikę modelowania rzeczywistości i jest jako cywilizacja cholernie rozwinięty (do tego stopnia, że jest nawet dla nas niewidzialny), to po co te zabawy i zagrywki ufonautów?
Może po to, żeby ukryć fakt, że są tu od zawsze i żyją tu razem z nami od zawsze, ale my nie musimy wcale o tym fakcie wiedzieć.
Re: Roboty z kosmosu
: pn maja 30, 2011 10:52 am
autor: soudak040771
Kiedyś pisałem ci o mrowisku.
Być może właśnie tak nas postrzegają, jak my postrzegamy mrówki...
To zdecydowanie cywilizacja, która jest bardziej rozwinięta od naszej, przy czym słowo ,,bardziej'' jest mało adekwatne.
Re: Roboty z kosmosu
: pn maja 30, 2011 11:27 am
autor: danut
Soudak ale miej na uwadze to, że samo to, ze "ukrywają ten fakt"swojego istnienia tutaj może świadczyć o wciągnięciu nas w pułapkę tworzonej przez nich rzeczywistości, którą właśnie operują. Może to polegać na tym, ze są podkradane stałe punkty jakiejś innej trwalszej, prawdziwszej i na ich podstawie tworzone wokół nich inne.Teraz słowo "bardziej rozwinięta" co może oznaczać- inteligencja, szersze wiadomości, wiedza.. i co po za tym i jaki jest próg tej wiedzy skoro te działania wskazują na uporczywe trzymanie się jednego miejsca w tak ogromnym wszechświecie??
Re: Roboty z kosmosu
: pn maja 30, 2011 12:17 pm
autor: valdemar99
A może przesadzamy w zbytniej czołobitności względem cywilizacji Nieziemców , zakładając że muszą moralnie ( Jezu oczywiście co to jest moralność...ale przyjmując ludzką dla uproszczenia ) stać wyżej od nas. A może jesteśmy pod patronatem wielu starych cywilizacji , które walczą o dogodne miejsce do obserwcji nas , robią sobie nawzajem psikusy , stosują różne metodologie badań .....dlatego jedni są pod postacią szaraków , inni grzebią a nam w umyśle , ale mam odczucie ze to wszystko mylne tropy..... mnie przytłacza filozoficzne pojęcie wieczności ...jest to wystarczająco duzo czasu

na możliwość dosłownie zaistnienia " wszystkiego " .......dlatego szukam ale czuje się cholernie mały wobec tego zagadnienia.
Re: Roboty z kosmosu
: pn maja 30, 2011 1:15 pm
autor: valdemar99
Czyli ludzcy realiści , zwalczając szczepieniami jedną chorobę zakażną dajemy otwarta drogę dla innej , czyli bezpieczne jest otarcie się o nasza cywilizacje ale juz całkowicie w nią wejście jest grożne z powodów fizycznych , biologicznych lub socjologicznych ??? ... w sumie to też tłumaczy przynajmniej część ich dziwnych zachowań..
Re: Roboty z kosmosu
: pn maja 30, 2011 1:52 pm
autor: valdemar99
Ale jeszcze dodam że ta wersja przynajmniej dla mnie jest bardziej optymistyczna że nie mamy do czynienia z cywilizacjami świetlistych bogów ale z postaciami trochę ułomnymi , z masą przyziemnych przywar
