Ja jak byłem młodszy ;P chciałem być strażakiem, chirurgiem, ptakiem(żeby latać

), kelnerem, sprzątaczem i takim kolesiem co ma taki fajny kijek z hakiem na końcu do wbijania papierków

A teraz chcę zostać astronautą i latać sobie w kosmosie

zaplanowałem sobie całe życie ostatnio w kąpieli:
Najpierw skończę gimnazjum, liceum, studia...
Potem zostanę chemikiem, znajdę lekarstwo na raka(najlepiej w tabletkach, albo w syropie[dla dzieci

]). Świat będzie mnie czcił, potem sobie wyjadę do USA, zostanę prezydentem, znajdę i sprowadzę na Ziemię obce cywilizacje, zostanę ambasadorem ziemskim. Potem te obce cywilizacje dadzą nam rakietę świetlną i będę sobie latał po kosmosie i osiedlał nowe planety
Tadam! Pomacham wam z Marsa jak już na nim wyląduje i pozdrowię całą INFRE
