Paranormalne.eu

[quote name='Dreamer' post='36760' date='pią, 18 lip 2008 - 15:25']bo niby co wspaniałego jest we współczesnych śmigłowcach i samolotach[/quote]



Dla nas - nic, dla starożytnych Egipcjan z pewnością gdyby zobaczyli na niebie lecący śmigłowiec. hmmm...zdziwiliby się ^^ bardzo.

Wydaje mi się, że jest to fake.

Ten helikopter wypuszcza bombę?

Ten sterowiec też jakby wypuszcza bombę, na jakieś budynki/schorny.

A tam dalej jakby efekty wybuchu.

Te zdjęcia pochodzą z grobowca? Bo jeżeli tak to kto miałby je odnawiac? Z tego co mi wiadomo grobowce po śmierci były zamykane.

I mało możliwe by to było spowodowane przez ten proces.

Rozumiem gdyby przez owy proces powstał sterowiec, ale tutaj wyraźnie widac sterowiec/statek kosmiczny, helikopter i tą łódź podwodną. Zbyt dużo szczegółów by mogło to się zrobic przypadkiem.

Pantanal

Nie bierzmy wszystkiego tak dosłownie (...) Twórcy wiman i historii o bogach i wojnach niekoniecznie odzwierciedlali fakty.(...)

A wojny atomowe w starożytności? Pewnie też wytwór ich fantazji.

dokonano nadpisania, na stare znaki.



Przepraszam bardzo, ale jak można nadpisać na kamieniu? bo praktyki egipcjan w 100% są pod-pisywaniem czyli skuciem istjejącej warstwy i pod nią napisaniem nowej !

Trochę logiki proszę,bo to tak jak z optyką: żadna lornetka, luneta, teleskop, nie przybiża nam obserwowanego obiektu tylko

powiększa istniejący obraz!



życzę powodzenia w dochodzeniu do prawdy

Annu fajnie jakbyś wysilił się i napisał do kogo ten cytat należy, a po drugie to wypowiedź dotyczy roku 2008 ! Jak pamiętam Revolt dość dawno się tu nie udziela.

Przepraszam bardzo, ale jak można nadpisać na kamieniu? bo praktyki egipcjan w 100% są pod-pisywaniem czyli skuciem istjejącej warstwy i pod nią napisaniem nowej !

A może zostało to inaczej ubrane w słowa, a chodzi o to samo ?

Trochę logiki proszę,bo to tak jak z optyką: żadna lornetka, luneta, teleskop, nie przybiża nam obserwowanego obiektu tylko

powiększa istniejący obraz!

Na logikę to i też przybliża obraz...

Niestety nie dotarłem do Abydos, nasza wycieczka nie przewidywała tego, mieliśmy na statku przewodnika który chwalił się tytułem "egyptologa" ( nie sprawdziłem kwalifikacji więc nie będę drążył ) . W każdym bądż razie jak byliśmy a Luksorze sam zaczął gadkę o tym co Deniken pisze w swoich książkach, mianowicie że w w świątyni w Abydos są te znaki na ścianie pokazujące samolot , helikopter , ubot.

Zaczął śmiać się z Denikena, zapytałem tylko dlatego że Szwajcara lubię

--Pan to wiedział na żywo , ja nie. Czy to nie wygląda jak helikopter?--

--Wygląda , owszem , ale wykonawca na pewno nie miał helikotera na myśli--

--Owszem, przecież bogowie nie potrzebowali by helikopterów--



Egipcjanie nie bie byli tacy nieomylni w rysunkach i innych sprawach jak by się wydawało, jeżeli coś wyszło nie tak to poprawiano, szpachtlowano albo rysowano obok poprawnie, to fakt, jeden z obelisków który oglądaliśmy nie był poprawnie postawiony na wyznaczonym mu miejscu. A sumą wszystkiego trzeba powiedzieć : propaganda i tylko propaganda. Wszędzie tylko opisy wielkich czynów faraonów, o porażkach ich z heroglifów nic nie wiadomo, te informacje pochodzą z innych źródeł.....skąd my to znamy