Paranormalne.eu

Szkoda, że nie znasz historii swojego nawiedzonego domu...to mogłoby pomóc w interpretacji zjawiska ORBS. U mnie w domu od jakiegoś czasu straszy i w końcu postanowiłem zrobić kilka fotek dla pewności, czy nie ma w moim domu takich ORBSów (z założeniem, że zjawisko ORBS można dostrzec w nawiedzonych domach) I okazało się, że już przy robieniu pierwszych fotek uchwyciłem pierwsze ORBSy. Dla pewności, że to one zdjęcia robiłem podwójnie, tzn. fotografowałem to samo miejsce 2 razy. Na jednym ich nie było a na drugim już się ukazywały.



Ps. nie mogę obejrzeć zdjęć, gdyż piszą, że galerię masz pustą........

Horror666 Orbsy sa doslownie wszedzie, bardzo czesto widuje je na zdjeciach. Nie musisz szukac nawiedzonego domu, zeby je zobaczyc. Dziwi mnie, ze np na jednym z moich grupowych zdjeci z kumplami nikt inny nie zwrocil na nie uwagi.

Podobnie jak Flawionek uwazam, ze ORBS-y, to tak naprawde duchy, czyli astralne istoty.

Sam chyba zaczne eksperymentowac, szkoda tylko, ze nie mam odpowiedniego aparatu...

Grengis12, odpowiedni aparat to taki z zabrudzonym obiektywem. Nałapiesz tyle orbsów, że nie będziesz wiedział, od którego zacząć.



Albo walnij ręką w łóżko i pstryknij fotkę. Bytów jest tam mnóstwo i łatwo je złapać na fotce. Nazywa się to kurz, w którym sobie żyją roztocza. Astralne to one nie są, ale fajnie wyglądają pod mikroskopem elektronowym.

No skoro ORBS to zwykły kurz lub obiektyw Brudny. Wiec temat Zamknąć, zlikwidować. Wiec wszystko jest jasne i proste

Jak wiemy Watykan zajmuje sie tematem Orbs od dawna i milcza, Historie Pana z Nasa o orbsach tez znamy. Nie raz widac na filmach jak sie poruszaja. Orbs po czesci podobne sa do pylkow kurzu,ale jest inna struktura wewnetrzna. Zaiste moga to byc astralne byty. Pantanal nie dowiemy sie prawdy za zycia, raczej po smierci o ile faktycznie cos jest dalej.

PSIfan, co masz na myśli poprzez strukturę wewnętrzną? Ktoś złapał prawdziwego orba, oczywiście zakładając, że takowe istnieją, i zbadał go? Nie wydaje mi się. Na filmach oczywiście, że się poruszają. A widziałeś kiedyś kurz, który stoi w miejscu?

a widzialas filmy wykonane kamera noktowizyjna w nawiedzonych domach jak porusza sie energia zwana orbs? chyba nie. Struktura prawdziwego orbs ma rozne kolory jakby prazki(seki w drzewie) posiada czasmi strukture jednolita o roznych kolorach, a kurz czy snieg to zawsze wychodzi jako kula o jednym kolorze, tu jest roznica. Kolejny dowod, podczas EVP czy innych metod kontaktu z 2ga strona mozna na kamerze czy aparacie uwiecznic orby. Oczywiscie sceptykow o ciezkich mysleniach duchowych nie zamierzam przekonywac, mowie swoje zdanie i mam to w powazaniu, co i kto o tym mysli

No dobra, a masz może jakiś filmik, który porównuje kurz i orby podczas kamerowania kamerą noktowizyjną?



I ja nie jestem sceptykiem o ciężkim myśleniu duchowym, cokolwiek to znaczy. Ot po prostu zanim w coś uwierzę chcę żeby mi to udowodniono. Dla mnie orby jakąkolwiek miałby strukturę będą kurzem. A skłaniam się ku twierdzeniu, że każdy pyłek kurzu jest tak samo unikalny jak płatek śniegu. Wiesz, że ich kształty się nie powtarzają? To coś jak linie papilarne.

PSIfan

Ja widziałem taki film kamery noktowizyjnej, był naprawdę ciekawy, chętnie bym go tu załączył ,tylko po prostu nie pamiętam skąd go wydłubałem

[quote name='Pantanal' post='62047' date='wto, 29 wrz 2009 - 23:18']Ba! Podaj jednoznaczny dowód na to, że to mówią zmarli, choć zapewne nie wiesz, ze rozwiązań może być wiele.[/quote]

No to podaj jakieś rozwiązania. Że niby aparatura wyłapuje przypadkowe rozmowy z częstotliwości, tyleż dziwne, że jakimś trafem te rozmowy to odpowiedzi na pytania?