Paranormalne.eu

Śpi od ponad 60 lat, a to bardzo niedobrze - alarmują naukowcy w najnowszym raporcie na temat aktywności Wezuwiusza. Krater jest zatkany, magma nie ma ujścia, a to oznacza, że nie sposób przewidzieć, kiedy wulkan wybuchnie. W razie eksplozji życie może stracić nawet 500 tysięcy osób.



[ external image ]



Na stokach Wezuwiusza mieszka kilka milionów ludzi, z czego 600 tysięcy w strefie największego zagrożenia - podaje serwis twojapogoda.pl, powołując się na ustalenia włoskich badaczy. Co gorsza, blisko wulkanu położony jest Neapol. To miasto również mocno ucierpi, gdy krater eksploduje.



Naukowcy alarmują, że od 1944 roku wulkan pozostaje w uśpieniu. A to niedobrze, ponieważ obliczony dla niego bezpieczny cykl przebudzeń to około 20 lat.



Zdaniem badaczy, krater jest zakorkowany. A takie wulkany są najgroźniejsze, bowiem oszacowanie terminu ich najbliższej aktywności i skali erupcji jest praktycznie niemożliwe.



Na raport specjalistów zareagowały też włoskie media i zauważyły, że drogi na zboczach Wezuwiusza i wokół Neapolu nie są przystosowane do masowej ewakuacji kilkuset tysięcy ludzi. Ostrzegły, że w tej sytuacji miasto może podzielić los Pompejów, kompletnie zasypanych popiołem wulkanicznym po potężnym wybuchu Wezuwiusza w 79 roku naszej ery.



dziennik.pl

Matka Natura / Siła Natury są piękne, ale i niebezpieczne, Odzywała się i będzie się odzywać. Nikt przed tym nie ucieknie. Wiec Każde Państwo powinno być przystosowane do ewakuacji kilkuset tysięcy ludzi.

Niestety. Ale czy ludzie nie byli świadom tego zagrożenia budując tam domy? ;/



500 000 tys. osób ... sporo.

Jeśli wybuchnie zginie z pewnościa dużo wiecej ludzi a ilości ofiar i tak nie poznamy . Cóż, śmierć to tylko przebudzenie . Mieszkając w okolicy aktywnego wulkanu należy sie liczyć z jego niespodziewaną erupcją.

To dopiero teraz się obudzili z taką informacją ? !

Ludzie nie mają za grosz inteligencji w planowaniu rozmieszczenia budynków.

Niekwestionowany

To dopiero teraz się obudzili z taką informacją ? !

Nie do końca,jakieś pół roku temu ewakuowano część ludności.Cały czas jest obserwowany.Nic poza tym nie potrafią zrobić.



Pozdrawiam

[quote name='Lazy' post='46587' date='nie, 21 gru 2008 - 20:29'] Niekwestionowany



Nie do końca,jakieś pół roku temu ewakuowano część ludności.Cały czas jest obserwowany.Nic poza tym, nie potrafią zrobić.



Pozdrawiam[/quote]

No niestety, to jest kwestia oczekiwania, aż im na głowę popiół spadnie.



Moim zdaniem, tereny przy stoku wulkanu w żadnym wypadku nie powinny być zasiedlone.

Tereny nie powinny byc zasiedlane ale też ludzie powinni sami o tym wiedziec że jest tam niebezpiecznie :rolleyes:

A niech im pier...lnie ten wulkan haha !