Paranormalne.eu

[ external image ]31 października sandomierski architekt, pan Piotr G., zaobserwował na rozgwieżdżonym wieczornym niebie niesamowity obiekt. Był to ogromny pojazd kształtem przypominający bumerang o jasnych konturach, w centrum którego znajdowały się liczne czerwone światełka. Cały obiekt zdawał się być otoczony czymś w rodzaju biało-czerwonej mgły lub pola siłowego - jak to określił świadek. Nietypowy obiekt bezszelestnie sunął po niebie z wielką prędkością...



WIĘCEJ



O tej i podobnych obserwacjach pisaliśmy też TUTAJ

zapewne kolejne zwidy lub kłamstwo

[quote name='Grafik_NPN' post='46879' date='pon, 29 gru 2008 - 17:22']zapewne kolejne zwidy lub kłamstwo[/quote]



Graf przeczytaj choć raz artykuł w całości. Świadek jest osobą wiarygodną, szanowaną. Mamy obszerną dokumentację sprawy na miejscu. Nie ma powodu by podważać prawdomówność świadka. O zwidach raczej też nie powinno być mowy. Pisząc coś takiego obrażasz nie nas ale osobę, która zwróciła się do nas w dobrej wierze.

przeczytałem calosć - i co że ktoś jest szanowany - ludzie czasem widza różne rzeczy niezależnie od poziomu szacunku to raz a dwa że relacja kogoś nie ważne kogo moze być to nawet papież, bez fotek lub filmu w ogóle powinna lecieć do kosza i tyle i to jeszcze w epoce w której każdy ma aparat w telefonie



nie istnieją nole - istnieją tylko niewprawni obserwatorzy

Wiesz co Robert, wprawdzie Cię lubię ale gdy czytam Twoje posty tracę całą moją sympatię do Twojej osoby.



Facet poważny szanowany, gotowy podać swoje personalia, do tego rozmawiałem z innymi członkami rodziny - bardzo porządni ludzie.



Stan zdrowia bardzo dobry, o zwidach niedowidzeniu mowy nie ma



A stwierdzeniem NOLi nie ma obrażasz mnie naszych świadków i myślę sporą część czytelników i pasjonatów nieznanego



Obserwacja trwała kilka sekund, spróbuj w tym czasie zrobić zdjęcie

Grafik - czasem i Ty się mylisz



Co miałby na celu ten cżłowiek kłamiąc? Utratę reputacji?

skoro jest szanowany to miał zwidy - stan zdrowia nie ma tu nic do rzeczy, ja nie mówie tu o cholera wie jakich halucynacjach poprostu czasem żeby zinterpretować coś co się widzi mózg potrzebuje chwili czasu i tyle.

A stwierdzeniem NOLi nie ma obrażasz mnie naszych świadków i myślę sporą część czytelników i pasjonatów nieznanego

w czym ja kogoś obrażam ?

Obserwacja trwała kilka sekund, spróbuj w tym czasie zrobić zdjęcie

no to pech - nie ma fotki to nie publikujcie, po co publikować newsy które są oparte tylko na czyimś słowie ?

Nie ma Noli?. To chyba Tobie Grafiku sceptycyzm przysłonił racjonalne myślenie. Jak może nie być NOLi skoro, rządy państw przyznają się i odtajniają archiwa pokazujące, że zajmują się tym zjawiskiem. I stwierdzają, że część obserwacji nie da się wyjasnić przyziemnymi zjawiskami. Są relacje, filmy zdjęcia, zdjęcia z radarów. Ludzi, z korpusu wojskowego. NOLe istnieją i mówiąc, że ich nie ma nie jesteś sceptykiem, tylko zatwardziałym przeciwnikiem faktów.

Nol to niezidentyfikowny obiekt latający - a takich nie ma bo wszytkie sa identyfikowalne tylko nie przez każdego. A odtajnione raporty są zazwyczaj stare z czasów kiedy nie umiano naukowo wyjaśnić np fenomenu kul plazmy etc. Nigdy w życiu nie widziałem nawet wiarygodnej fotki nola, a co odpiero wiara w ustne raporty

No to tutaj niestety ale jesteś złapany na braku wiedzy. Wiele osób, które tak naprawdę mało wiedzą o UFO/NOL podają tylko pierwsze trzy słowa tego skrótu. Natomiast całosć zmienia bardzo wiele. Pełna definicja NOL to niezidentyfikowany Obiekt Latający nie dający się zidentyfikować z żadnym znanym z warunków ziemskich obiektem lub zjawiskiem atmosferycznym czyli po analizie dalej jest dla nas nieznany, a że porusza się w dziwny sposób, wykonuje manewry tworzy formacje w powietrzu. To jest kierowany przez inteligencje. Bo przecieć na 100% są inteligentne cywilizacje w Kosmosie, cywilizacja ludzka oczywiscie nią niestety nie jest. Chyba, że na poziomie bardzo prymitywnym. Ludzkość jest tak inteligentna, że dopiero w połowie XX wieku dowiedziała, się, że żyje na wiosce zabitej deskami jeśli chodzi o miejsce położenia we Wszechświecie. Miało być centrum Wszechswiata, miała być najważniejsza planeta zamieszkana w Kosmosie, a tymczasem wyszło wielkie zdziwienie, że jest galaktyka położona na peryferiach Wszechświata. Mamy XXI wiek,a człowiek lata z karabinem i morduje, zupełnie jak w dzungli zwierzęta. Nieżle się rozwineliśmy. Ale to juz tak poza tematem.