Paranormalne.eu

Kulki, atomy, świat kwantowy.Bardzo ciekawa animacja - nie znam sie na fizyce, ale moze ktos mial z tym do czynienia na uczelni?



http://www.youtube.com/watch?v=z5Y2nudgaXU...feature=related

Yedyny, jest to animacja z filmu "What the Bleep!?: Down the rabbit hole."

Mówi o fizyce kwantowej, o postrzeganiu świata... film naprawde niesamowity! Są jego dwie częsci.



Część pierwsza



Część druga



Film jest naprawde dobry. Polecam obejżeć go każdemu, daje do myślenia i naprawde wciaga.

Samego filmu nie widziałem, chociaż chyba powinienem - zwłaszcza, że zapowiada się niesamowicie...



Sam eksperyment z siatką dyfrakcyjna i światłem np lasera ukazujący zjawisko interferencji fal prawdopodobnie miała większość z Nas na lekcjach fizyki (zwłaszcza w ostatnich latach)



Chodzi o to, że naukowcy do tej pory nie są pewni czym jest światło, bo fotony zachowują się zarówno jak fale, ale czasem też jak cząsteczki.



Możliwe, że z elektronami jest podobnie - jest to przecież cząstka elementarna o niezwykle małej masie o wiele mniejszej niż masa protonów czy neutronów. Dodatkowo atomy potrafią "odbudować" utracone elektrony (możliwe, że przez przechwycenie wolnych - trzeba by tu się poradzić fizyka).



A sam fakt wpływu obserwacji na pomiar. No cóż - na tej kreskówce było to przedstawione w nieco dziecinny sposób - ponieważ nikt nie obserwował rzeczywiście którędy przechodzą elektrony a tych obserwacji dokonywały czujniki - czyli dość skomplikowane urządzenia.



Możliwe, że sama ich obecność wpłynęła na warunki eksperymentu. Może doszło do jakichś oddziaływań typu grawitacyjnego lub magnetycznego w skali mikro lub innych sił działających podobnie, co spowodowało inne zachowanie się neutronów.

Ten eksperyment to doswiadczenie Younga pokazujace dualizm korpuskularno-falowy. Ciekawa wlaciowosc elektronow i fotonow ktorej do konca naukowcy nie potrafia zrozumiec. Wydaje sie ze jak jeszcze nad tym popracuja to moze to prowadzic do umozliwienia teleportacji ;D A co do pkt obserwacji - sprawa nie zostala chyba wyjasniona do dzis. Ogolnie cale filmy zamierzam niedlugo obejrzec. Tutaj - znajduje sie krytyka wielu zagadnien poruszanych w filmie(niestety po angielsku)

W SKRÓCIE: Zarówno fotony, jak i elektrony noszą cechy fali i cząsteczki. Elektrony, mimo, że są uznawane sa cząstki, ulegają zjawisku załamania, typowemu dla fal. Za to eksperyment badający efekt fotoelektryczny wykazał, że efekt ten występuje po dostarczeniu pewnej minimalnej porcji energii. Oznacza to, że fotony nie są "papką energetyczną", należy traktować je jako cząstki. Dodatkowym argumentem jest też fakt, że natężenie światła utworzonego z wyemitowanych fotonów nie zależy od energii wywołującej efekt. Jeśli dostarczymy więcej energii, zwiększymy jedynie liczbę fotonów, a nie energię pojedynczego fotonu (co oznacza, że fotony są odrębne i "policzalne").