Paranormalne.eu

[ external image ]Według opublikowanego niedawno przez brytyjski MON dokumentu liczba obserwacji UFO w 2008 roku podwoiła się w stosunku do roku poprzedniego i była najwyższą od 10 lat. Ów fenomenalny wzrost relacji wynika być może z opublikowania przez Brytyjczyków uprzednio tajnych archiwów zawierających poświęcone UFO dokumenty. Ale czy imponująca liczba obserwacji zawsze idzie w parze z ich jakością?



WIĘCEJ W SERWISIE INFRA

Na stronce mojej i Grześka także znajduje się ten artykuł ale znalazłem nieco więcej opisów obserwacji:



Anonimowy policjant doświadczył bliskiego spotkania w Brightlingsea, Essex. Doniósł: „O jasnym pomarańczowo-żółtym świetle na niebie. Całkiem dużym, 1500-2000 stóp nad ziemią. Poruszał się bardzo powoli zakreślając półkole, wtedy zatrzymał się nad wodą między Brightlingsea i East Mersea. Wystrzelił w górę i zniknął bardzo szybko."



W Ashton Keynes – kilka mil od nowego domu fanatyka UFO Robbiego Williamsa – świadek zobaczył obiekt, który trzy dni później pojawił się nad Parlanemtem. Według akt „było tam dziesięć do dwudziestu jaskrawych pomarańczowych świateł, które manewrowały po niebie. Poruszały się bardzo wolno”.



„Olbrzymi obiekt w kształcie dysku, dwadzieścia razy większy od samolotu” został zauważony w pobliżu Rainham, Kent, 28 marca. Raport dodaje: „Na dole było pięć lub sześć świateł o kulistym kształcie”.



„Obiekt wielkości jumbo jeta” był widziany w lutym nad Leeds. „Wyglądał jak obracający się dom z niebieską, pomarszczoną powierzchnią pod spodem”.



Czerwcowy raport z Bristol mówi: „Duży obcy statek zszedł nad dom świadka. Później odleciał z Bristolu”.



Dwa miesiące później formacja 59 świateł w kształcie litery V zostało widzianych nad Lewes, East Sussex.



Pełną listę obserwacji z 2008 roku możecie zobaczyć na stronie Ministerstwa Obrony: www.mod.uk

A możliwe jest to, że ludzie przekonali się o tym, że w zgłaszaniu obserwacji N.O.L-i nie ma nic złego.A ilość obserwacji była na jednakowym poziomie tylko brakowało impulsów w postaci jakiś bardziej spektakularnych wydarzeń jakie miały miejsce.

To i tak kropla w morzu potencjalnych obserwacji. Gdyby na wyspach uruchomiono coś w stylu naszego projektu skywatcher mielibyśmy lawinę doniesień.