Naukowcy odkryli gen odpowiadający za otyłość
: sob lut 28, 2009 12:01 am
Można go zablokować - dowodzą eksperymenty na myszach. Naukowcy chcą testów na ludziach.
[ external image ]
Wszystko zależy od genu odpowiadającego za działanie enzymu PKC beta (kinaza proteinowa C beta), którego w komórkach
tłuszczowych przybywa wraz ze zwiększającą się liczbą tłustych potraw w diecie.
Eksperyment na myszach pokazał, że blokując ów gen (a właściwie, hodując mysz go pozbawioną) udawało się karmić zwierzę bogatą w tłuszcz dietą a mysz przybywała na wadze tylko nieznacznie. Równolegle karmiona mysz z aktywnym
genem robila się coraz grubsza. Co najważniejsze, pozbawienie myszy owego genu nie wywołało żadnych efektów ubocznych - twierdzi prof. Kamal Mehta, jeden a zutorów badania z Ohio State University?s College of Medicine.
Naukowcy są zdania, że myszy pozbawione genu otyłości po prostu spalają szybciej tłuszcze niż zwykłe myszy.
Wątroby zwykłych myszy były o połowę większe niż tych zmodyfikowanych genetycznie. Tkanka tłuszczowa normalnych myszy była też trzykrotnie cięża niż tych bez genu. Genetycznie zmienione myszy szybciej pozbywały się insuliny, łatwiej regulując poziom cukru w organizmie. Uniknęły otyłości i oporności insulinowej, która prowadzi
do cukrzycy - tłumaczy Metha
źródło: http://www.sciencedaily.com/releases/2009/...90224154914.htm
[ external image ]
Wszystko zależy od genu odpowiadającego za działanie enzymu PKC beta (kinaza proteinowa C beta), którego w komórkach
tłuszczowych przybywa wraz ze zwiększającą się liczbą tłustych potraw w diecie.
Eksperyment na myszach pokazał, że blokując ów gen (a właściwie, hodując mysz go pozbawioną) udawało się karmić zwierzę bogatą w tłuszcz dietą a mysz przybywała na wadze tylko nieznacznie. Równolegle karmiona mysz z aktywnym
genem robila się coraz grubsza. Co najważniejsze, pozbawienie myszy owego genu nie wywołało żadnych efektów ubocznych - twierdzi prof. Kamal Mehta, jeden a zutorów badania z Ohio State University?s College of Medicine.
Naukowcy są zdania, że myszy pozbawione genu otyłości po prostu spalają szybciej tłuszcze niż zwykłe myszy.
Wątroby zwykłych myszy były o połowę większe niż tych zmodyfikowanych genetycznie. Tkanka tłuszczowa normalnych myszy była też trzykrotnie cięża niż tych bez genu. Genetycznie zmienione myszy szybciej pozbywały się insuliny, łatwiej regulując poziom cukru w organizmie. Uniknęły otyłości i oporności insulinowej, która prowadzi
do cukrzycy - tłumaczy Metha
źródło: http://www.sciencedaily.com/releases/2009/...90224154914.htm