Paranormalne.eu

[ external image ]Choć jak do tej pory nie udało się odnaleźć wielu planet przypominających naszą, nie oznacza to, że takowe nie istnieją. Rozpoczęta właśnie misja Teleskopu Keplera będzie miała na celu odnalezienie planet podobnych do Ziemi, na których mogą istnieć odpowiednie warunki do rozwoju i istnienia życia. Czy będzie to przełomowa misja, która zmieni na zawsze nasz sposób patrzenia na Wszechświat i rolę, jaką pełni w nim życie?



SZCZEGÓŁY

Raczej NI DY RYDY. Tutaj trzeba słońca by organizmy mogły żyć, wody, powietrza. I najważniejszy fakt to musi być tego taka ilość by starczyło organizmom i ludziom i to tyle by powiększanie populacji nie wpłynęło na "zapasy". A co do pozyskiwania tych czynników sztucznie, jak na razie nie przynosi większych problemów lecz jest za mała a w nie których przypadkach zbyt powolna i ma zbyt dużo ryzykownych minusów. Więc pozostaje nam tylko NATURA lub liczyć na stwórce że zrobi w koncu porządek z tą planetą i nie będziemy musieli szukać na "siłę" nowej ziemi do życia.

Moim zdaniem, jest dość spora szansa znalezienia drugiej ZIEMII.



Nie jest WCALE powiedziane, że MUSI być Słońce, tlen, woda itp.



Możliwe, że na ZIEMII II są inne "wytyczne" potrzebne do życia. To, że na naszej planecie takie są, nie znaczy, że cały wszechświat rządzi się tymi samymi wytycznymi.

dokładnie organizmy potrafią się przystosowywać. jakimś cudem, np. na dnie morza gdzie nie dociera światło słoneczne istnieje wiele gatunków ryb i innych żyjątek, albo na grenladi(nie jestem do końca pewien czy tam) pod pokrywą lodową istnieją różne mikroorganizmy. tak więc może w kosmosie może jest inteligętna rasa, która nie oddycha tlenem lecz CO2 albo innym gazem, a mogą też być takie, który żyją na skutych lodem planetach gdzie temperatura przekracza -60 do -90.

Po pierwsze bez powietrza nie przetrwasz.

Po drugie. Bez słońca wytrzymasz max. ok.2 lata, bo dopadnie cię dół, zwątpienie po myśli samobójcze.( Zapytaj lekarza co daje słońce i promienie słoneczne prócz tzw. światła ) Poza tym bez światła nic nie wyrośnie prócz trawki. Dotychczasowe badania na temat sztucznego światła dają postępy lecz zbyt powolne. Jako ludzie potrzebujemy witamin, i innych protein itd. Ze sztucznych farm warzyw i nie tylko nie jest możliwe uzyskanie wszystkich tych czynników.

I Po ostatnie bez wody nawet nie można sie wysrać a nie mówiąc o przetrwaniu w innych warunkach nisz ziemskie.



Poczytaj również o przyciąganiu ( wpływ + czynniki zewn. ) i ciśnieniu atmosferycznemu.



Jak skończysz się uczyć i już nie pójdziesz do wojska, to się nie dowiesz jak to jest, jak się spada z samolotu z dużej wysokości.(Ze spadochronem) Jaka jak to jest w atmosferze a jaka tu na ziemi. ( Różnice między dołem a górą).



Pozdrawiam i przypominam że pisze bez docinek itp więc szacuneczek proszę jeśli chodzi o kolejne posty.

[quote name='spacemaster92' post='50199' date='sob, 07 mar 2009 - 22:21']dokładnie organizmy potrafią się przystosowywać. jakimś cudem, np. na dnie morza gdzie nie dociera światło słoneczne istnieje wiele gatunków ryb i innych żyjątek, albo na grenladi(nie jestem do końca pewien czy tam) pod pokrywą lodową istnieją różne mikroorganizmy. tak więc może w kosmosie może jest inteligętna rasa, która nie oddycha tlenem lecz CO2 albo innym gazem, a mogą też być takie, który żyją na skutych lodem planetach gdzie temperatura przekracza -60 do -90.[/quote]



Te organizmy żyją w tych warunkach miliony lat a my nie mamy tyle czasu by się przyzwyczaić i "przekształcić" do nowych warunków. Masz rację ale nie prześcigniemy natury.

Hmmm ta misja ukaże nam Ziemię II lub podobne?Myślę, że jesteście w błędzie to poszukiwania planety zbliżonej wielkościa do Ziemi i w podobnym układzie.Przynajmniej ja tak to rozumiem.I tu pytanie co z U.F.O bo po co szukać skoro niektórzy twierdzą, że ONI :rolleyes: :lol: już tu są.....

Najlepszym przykładem są mikroorganizmy żyjące w skałach. Niestety nie znam ich nazwy. W każdym razie zostały odkryte kilka lat temu. Ich ewolucja zatrzymała się kilkadziesiąt milionów lat temu. Do życia potrzebują jedynie niezbędnych minerałów znajdujących się w odpowiednich skałach. Nie pobierają z atmosfery żadnego gazu, żyją w zupełnej ciemności (w skale).



Kepler ma zadanie odszukać planety o wielkości porównywalnej do Ziemi oraz takich które okrążają rodzimą gwiazdę w "strefie życia". W ogóle "strefa życia" jest chybioną nazwą ponieważ ludzie sądzą że tylko tam może znajdować się życie. A przecież to "strefa życia" zdatna do zamieszkania przez ziemską florę i faunę.

[quote name='Sasquatch' post='50220' date='nie, 08 mar 2009 - 01:18']Najlepszym przykładem są mikroorganizmy żyjące w skałach. Niestety nie znam ich nazwy. W każdym razie zostały odkryte kilka lat temu. Ich ewolucja zatrzymała się kilkadziesiąt milionów lat temu. Do życia potrzebują jedynie niezbędnych minerałów znajdujących się w odpowiednich skałach. Nie pobierają z atmosfery żadnego gazu, żyją w zupełnej ciemności (w skale).



Kepler ma zadanie odszukać planety o wielkości porównywalnej do Ziemi oraz takich które okrążają rodzimą gwiazdę w "strefie życia". W ogóle "strefa życia" jest chybioną nazwą ponieważ ludzie sądzą że tylko tam może znajdować się życie. A przecież to "strefa życia" zdatna do zamieszkania przez ziemską florę i faunę.[/quote]



To właśnie miałem na myśli :rolleyes:

[codeTe organizmy żyją w tych warunkach miliony lat a my nie mamy tyle czasu by się przyzwyczaić i "przekształcić" do nowych warunków.][/code]



No tak dla nas jest już za późno ale chodziło mi o inne żyjątka, które do końca się jeszcze nie rozwineły.