Paranormalne.eu

"Jeśli specjaliści wykluczą fotomontaż, o Ropczycach na Podkarpaciu będzie głośno. Arkadiusz Miazga sfotografował obiekt, który - jak twierdzi - unosił się na wysokości kilometra nad ziemią. Zdaniem autora, wyraźnie widać, że obiekt był nawet podświetlony. Czy to prawdziwe UFO?



Mężczyzna fotografował okolice Zakładów Magnezytowych w Ropczycach. Miazga - który jest znanym na Podkarpaciu tropicielem UFO - twierdzi, że tym razem nie ma mowy o pomyłce.



Na stronie nowiny24.pl można przeczytać jego wypowiedź, z której wynika, że mężczyzna wierzy w lądowanie tego obiektu. "Znajdował się w odległości nie większej jak jeden kilometr od ziemi. Fachowiec od analiz fotograficznych twierdzi, że od spodu obiektu odbija się trawa" - powiedział Miazga z Ropczyc, niezależny badacz UFO.



Druga fotografia ma przedstawiać dwie czerwono - różowe, kule światła."



LINK



Brawo Arku za trafienie na pierwszą stronę dziennik.pl może wreszcie media na poważnie zaczną zajmować się zjawiskiem.

Napisali o tym też na stronie TVN24

Link:UFO

Poczekajmy na wyniki analiz zdjęć.

Sasquatch

Poczekajmy na wyniki analiz zdjęć.

Czekać możemy,tylko czy wyniki analizy zostaną ogłoszone publicznie.

Gdzie można zobaczyć te zdjęcia?

gral,przeczytaj post Ryśka,jest podany link do fotek

Chodziło mi o prawdziwe zdjęcia a nie te mazoje w artykule do którego podał link rysiek.

[quote name='Pantanal' post='53917' date='czw, 21 maj 2009 - 18:15']Otóż po pierwsze, żaden badacz nie powinien sam polować na UFO, a przynajmniej nie przyznawać się do tego.[/quote]



A co w tym złego, że sam łapie?

Akurat pan Miazga jest oficjalnym członkiem ekipy Infry, więc ja nie widzę nic w tym dziwnego ani ośmieszającego. Tak działamy, a nie będziemy tworzyć na siłę grupę przez kilka miesięcy by przez kilka dni poobserwować niebo w poszukiwaniu UFO. To nie na takiej zasadzie działa.

Musimy czekać. Tylko to nam pozostało.

A zdjęcia w linku - noo niestety nic nie mówią

Po pierwsze autorem artykułu nie jest autor zdjęć, a jeśli człowiek ten twierdzi że zrobił zdjęcia UFO i są one poddawane ekspertyzie to albo w artykule nie zamieszczono tych zdjęć albo facet jest debilem.

Z własnego doświadczenia wiem jak dziennikarze potrafią wszystko przekręcić i namieszać, wstawić inne zdjęcia przekręcić wypowiedzi itp. Uważam że co do tego czy są to te zdjęcia i tak na prawdę o co w tym chodzi powinien wypowiedzieć się ktoś bezpośrednio związany z tą sprawą a najlepiej sam autor.

Wierzę że Arkadiusz Miazga dysponuje zdjęciami wartymi uwagi a to co jest w tym artykule to debilna fantazja pismaka który to naskrobał.

A mój poprzedni post miał na celu dotarcie do właściwego materiału zdjęciowego.