Żywa głowa - rosyjski eksperyment
Żywa głowa - rosyjski eksperyment
Nie wiem co o tym myśleć, jeśli to nie jest żadna ściema to naprawdę jestem pod wrażeniem. Film jest podobno z 1940 roku z Rosji. Uwaga to może być dla niektórych zbyt drastyczne.
http://www.youtube.com/watch?v=Jq06D0xRWmc
A tu druga część
http://www.youtube.com/watch?v=sjBa6scGIPQ...feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=Jq06D0xRWmc
A tu druga część
http://www.youtube.com/watch?v=sjBa6scGIPQ...feature=related
- UFOWORLDNEWS
- Weteran Infranin
- Posty: 1363
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 2:27 pm
- Kontakt:
Re: Żywa głowa - rosyjski eksperyment
Faktycznie ciekawe to samo robili z ludźmi w filmie X Files I Want to Believe.Czyżby szukali sposobu na nieśmiertelność? 

Re: Żywa głowa - rosyjski eksperyment
Sam fakt że głowa reaguje na bodźce jak dźwięk czy dotyk jestem sobie w stanie wyobraźić, ale w pewnym momencie smarują temu psu czymś nos i on zaczyna się oblizywać, to tak naprawdę mnie zszokowało. Widać że wystarczy nam rurka z krwią i tlenem i możemy egzystować...
Co mnie bardziej frapuje to kwestia czy podobne eksperymenty były przeprowadzane na ludziach, nawet nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić.
Co mnie bardziej frapuje to kwestia czy podobne eksperymenty były przeprowadzane na ludziach, nawet nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić.
Ostatnio zmieniony ndz lip 05, 2009 10:44 pm przez Mongoose, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Żywa głowa - rosyjski eksperyment
Jestem pod wrażeniem , zwłaszcza gdy ta głowa psa wyciąga język i się oblizuje !!!
Nie wygląda to na fake. Potem jeszcze przywrócili innego psa do życia. Po prostu masakra , ruskie są szalone. Jestem ciekaw czy takie eksperymenty były przeprowadzane na ludziach. Przecież podczas wojny ruscy mogli robić z jeńcami co chcieli , wogóle sądze , że podczas II WŚ ruscy i niemcy dokonali wielu nowych odkryć w nauce które do dziś nie zostały odtajnione.
Nie wygląda to na fake. Potem jeszcze przywrócili innego psa do życia. Po prostu masakra , ruskie są szalone. Jestem ciekaw czy takie eksperymenty były przeprowadzane na ludziach. Przecież podczas wojny ruscy mogli robić z jeńcami co chcieli , wogóle sądze , że podczas II WŚ ruscy i niemcy dokonali wielu nowych odkryć w nauce które do dziś nie zostały odtajnione.
Ostatnio zmieniony ndz lip 05, 2009 11:05 pm przez ferdas, łącznie zmieniany 1 raz.
- Conspiracy
- Zaangażowany Infranin
- Posty: 369
- Rejestracja: pt lut 20, 2009 12:57 pm
- Kontakt:
Re: Żywa głowa - rosyjski eksperyment
Eksperyment rosyjskiego naukowca znany jest jako jedno z najbardziej zwyrodniałych doświadczeń w historii. Gdzie kończy się nauka, a zaczyna szaleństwo? Wiele lat przed publicznym zaprezentowaniem dwugłowego psa przez Władimira Demikhowa, szalone eksperymenty Brujukonienki prowadziły od metod eksperymentowania na otwartym sercu aż po niewiarygodne projekty podtrzymywania życia.
Po wielu latach prób, udało mu się skonstruować maszynę zwaną “Autojektor”. Dzięki tej prymitywnej konstrukcji (model przedstawiony jest na filmie) rosyjski naukowiec potrafił utrzymać uciętą głowę psa przy życiu przez kilka godzin. W 1928 roku swój wynalazek przedstawił szerszej publice - aby udowodnić, że eksperyment się powiódł, uderzył młotkiem o stół, a uszy psa poruszyły się. Kiedy zaświecił mu światłem w oczy, on zamrugał, kiedy zaczął łaskotać go piórkiem, głowa psa ruszała się próbując je ugryźć. Pomimo, że zniesmaczeni widzowie nie czekając na śmierć głowy psa zaczęli tłumnie wychodzić z sali, świat rosyjskiej nauki docenił to wydarzenie i pośmiertnie uhonorował Brujukhonienkę prestiżową nagrodą Lenina.
Chory eksperyment Siergieja Brujukhonienki prowadzi nas do prostego pytania - czy w obecnej nauce są granice tabu i czy w pogoni za coraz to nowymi wynalazkami zauważymy nieprzekraczalną granicę ludzkiej przyzwoitości?
http://wolnemedia.net/?p=14231
Po wielu latach prób, udało mu się skonstruować maszynę zwaną “Autojektor”. Dzięki tej prymitywnej konstrukcji (model przedstawiony jest na filmie) rosyjski naukowiec potrafił utrzymać uciętą głowę psa przy życiu przez kilka godzin. W 1928 roku swój wynalazek przedstawił szerszej publice - aby udowodnić, że eksperyment się powiódł, uderzył młotkiem o stół, a uszy psa poruszyły się. Kiedy zaświecił mu światłem w oczy, on zamrugał, kiedy zaczął łaskotać go piórkiem, głowa psa ruszała się próbując je ugryźć. Pomimo, że zniesmaczeni widzowie nie czekając na śmierć głowy psa zaczęli tłumnie wychodzić z sali, świat rosyjskiej nauki docenił to wydarzenie i pośmiertnie uhonorował Brujukhonienkę prestiżową nagrodą Lenina.
Chory eksperyment Siergieja Brujukhonienki prowadzi nas do prostego pytania - czy w obecnej nauce są granice tabu i czy w pogoni za coraz to nowymi wynalazkami zauważymy nieprzekraczalną granicę ludzkiej przyzwoitości?
http://wolnemedia.net/?p=14231
Re: Żywa głowa - rosyjski eksperyment
Strach pomyśleć jakie jeszcze eksperymenty przeprowadzali...
Horror
Horror

Bo tu każdy(a) ma Swego, najbardziej Swojego,
odchodząc najwyżej - pojmuje, że to Ten Sam;" (J. Kleyff)
odchodząc najwyżej - pojmuje, że to Ten Sam;" (J. Kleyff)
Re: Żywa głowa - rosyjski eksperyment
No właśnie chodzi o to, co się dzieje w laboratoriach w imię postępu... czy dobro nauki (a w perspektywie może i ludzkości) usprawiedliwia działania nieetyczne? Ja uważam, że są pewne granice, których nie należy przekraczać, ale pewnie jest tak, że o większości drastycznych eksperymentów po prostu nie wiemy.
Bo tu każdy(a) ma Swego, najbardziej Swojego,
odchodząc najwyżej - pojmuje, że to Ten Sam;" (J. Kleyff)
odchodząc najwyżej - pojmuje, że to Ten Sam;" (J. Kleyff)
Re: Żywa głowa - rosyjski eksperyment
pewnie nie posiadala swiadomosci.
Tego nie wiesz na pewno.
Co do filmu - widziałem.
Co do etycznej strony - nauka to nauka, imo jeśli jakiś eksperyment ma uratować komuś potem życie, jestem na tak.
Re: Żywa głowa - rosyjski eksperyment
[quote name='Pantanal' post='56844' date='pon, 06 lip 2009 - 20:11']Poza tym, ta głowa nie żyła. Zachowała pewne funkcje dzieki specjalnej maszynie, tzn. krew przepływała przez nia, ale nie odbierała zadnych bodzcow i pewnie nie posiadala swiadomosci. podejmowane eksperymenty z przeszczepianiem głów byly raczej jak przyszywanie dwóch obcych organizmów, z których jeden jakby pasożytował na drugim. Takie głowy nie otrzymywały bodźców, choc mogły byc oczywiscie zasilane przez krew. Tak samo ten pies zdradza jedynie objawy życia , a ono jest znacznie bardziej skomplikowanym procesem...[/quote]
Ty chociaz to ogladales?
Ty chociaz to ogladales?
Re: Żywa głowa - rosyjski eksperyment
za bardzo przypomina mi to nowy teledysk metaliki i tym podobne mity związane z ruskami. Nie powiem "AAAAAA !!!" ani "OOOOO!!!", powiem poprostu "nie wiem, chyba nie kupuję tego"