Strona 1 z 1

"paranormalne = niewiarygodne" ?

: czw sie 20, 2009 6:24 pm
autor: Ivellios
Dużo przeglądam internetowych for dyskusyjnych. Zaglądam zarówno na te paranormalne, jak i zupełnie nieparanormalne. Przeglądam tu i tam, piszę tu i tam, czasem zarzucę jakimś artykułem z Paranormalium, VRP czy jakiejśtam innej strony o wiadomej tematyce...



Najczęściej proponuję ludziom artykuły o jakichś odkryciach, badaniach czy interesujących wynalazkach - vide "latadło" Grebiennikowa czy okultystyczne powiązania NSDAP. I na forach nieparanormalnych przeważnie od razu zaczynają się pojawiać odpowiedzi mniej więcej następujące:



- bzdura!

- czy naprawdę ktoś wierzy w te bzdury?

- a świstak siedzi i zawija je w te sreberka...



...ale to jeszcze nic. Ostatnio zabiło mnie kilka postów takiego oto pokroju:



- Gdyby to było napisane w jakimś bardziej wiarygodnym źródle, to bym uwierzył

- Głupie źródło, głupi artykuł, głupi autor!



...i to zawsze w przypadku, gdy artykuł znajdował się na którejś ze stron zawierających słowo "paranormalne" w nazwie. :P



Postawiono tutaj znak równości między "paranormalne" a "niewiarygodne" (czy też "z definicji nie mające prawa być rzetelnym źródłem informacji")



Ja wiem - wykopowiczami i innymi debilami nie należy sobie głowy zawracać... ale przecież nie tylko na Wykopie ludzie dyskutują ;)



Skąd, waszym zdaniem, bierze się ta niechęć ludzi do wszystkiego, co "paranormalne"? Dlaczego społeczeństwo wszystko co "paranormalne" z góry odrzuca jako "nie mające prawa być wiarygodne"?



Zapraszam do dyskusji.

Re: "paranormalne = niewiarygodne" ?

: czw sie 20, 2009 7:43 pm
autor: asiatko31
Każdy ma prawo wierzyć to co chce. I jest to normalne ze będą tez komentarze głupiutkie i prawdziwe . Czasem bywa tak ze udowodnić się nie da/ jest im trudno udowodnić i tu wkraczają istotki Ludzie lubią się śmiać z ludzi. Dlatego nie powinno się przejmować opiniami. Niestety nie wszyscy to potrafią…. Są tez istotki które boja się takich tematów a wtedy zachowują się różnie od śmiechu po krytykę

Re: "paranormalne = niewiarygodne" ?

: pt sie 21, 2009 9:31 am
autor: Conspiracy
W większości użytkownicy takich serwisów jak wykop czy inne twory to gówniarzeria odporna na wiedzę wykraczającą poza normy telewizyjne.



Tak więc coś z nurtu paranormalnego traktują z przymrużeniem oka a nawet posuwają się jeszcze dalej do w/w przez Ciebie komentarzy, które nie zawierają szczypty mądrości czy jakiejkolwiek merytorycznej wartości.



To samo tyczy się "teoria spiskowych" na tychże "portalach", z góry traktuje się je jako wymysł autora i nieprawdę nie patrząc na dowody, poza tym w ich mniemaniu "jeżeli była by to prawda to całe media by to obwieszczały"... :rolleyes:



Inną kwestią jest moda wśród tychże "grup dysputujących" jeżeli któryś z ich portalowych mentorów obróci istotną sprawę w przysłowiowe żarty to całe rzesze dopowiadają swoje twórcze wypowiedzi w tenże deseń. Ciekawą sprawą na wykopie było/jest tzw. zakopywanie/minusowanie wątków użytkownika Waldek za samo to że to on je zamieszczał, nie patrzyło się na treść tylko na osobę która ją zamieszcza... Iście wyborne podejście.



Moim zdaniem nie ma sensu uświadamianie takich ludzi na siłę, cudownie jest beztrosko żyć w słodkiej niewiedzy, aż do czasu gdy dany problem dotknie nas samych.

Re: "paranormalne = niewiarygodne" ?

: pt sie 21, 2009 4:51 pm
autor: hm0
Świat się nieodwracalnie zmienił po upowszechnieniu Internetu. Kiedyś ludzie, którzy spotykali się w ramach organizacji badających np. UFO musieli ruszyć tyłek z domu, poszerzyć wiedzę czy zachowywać dystans do rzeczywistości w trakcie badań terenowych a to wymuszało wyższy poziom wniosków.

Jak jest teraz? Są ogólnodostępne fora internetowe o tematyce paranormalnej jako platforma wymiany wiedzy nijakiej a badania są prowadzone za pomocą google w których, niestety, idioci wyszukują bzdury zamieszczone przez innych idiotów i przesyłają je dalej, ponieważ nic to nie kosztuje. Dlatego poziom 95% postów na takich forach sięga poziomem opowieści o czarnej wołdze, bo ludzie o tym piszący to w większości osoby będące (bez obrazy) nastolatkami, prymitywami oraz mające problemy psychiczne, które piszą, żeby gdziekolwiek zaistnieć. I nie da się tego zmienić, bo natłok motłochu "fanatyków paranormalnych" zdeptał promil prawdziwych badaczy, którzy zmuszeni byli usunąć się w cień mimo posiadania ogromnej wiedzy. Obecną sytuację pięknie podsumował J. Valee w jednym z wywiadów.

Teraz chodzi o to, żeby zamieścić artykuł i napędzać nim forum w celu złapania reklamodawców czyli świadomie zaniżamy poziom dla kasy :). I tak jest wszędzie.