Przelot UFO nad Sypniewem
: ndz wrz 06, 2009 10:19 pm
Witam wszystkich. Chcę krótko streścić moją sobotnią obserwację.
Miejsce : Sypniewo, woj. kujawsko-pomorskie
Czas : 05.09.2009 , sobota ok. godz. 23:15
W okolicach wymienionej godziny wracałem z ojcem samochodem od siostry do domu. Chwilę po wjeździe do Sypniewa, na lewej części nieboskłonu, tuż nad dachami domów zauważyłem kilkanaście punktów świetlnych rozsianych nieregularnie, przeważnie barwy żółtej, jednakże przynajmniej jeden barwy czerwonej. W pierwszym momencie nie przyszło mi do głowy dziwne pochodzenie obserwowanego zjawiska, lecz w chwilę później, gdy obiekty nie znikały, zdałem sobie sprawę, że mam do czynienia z niesamowitym wydarzeniem. Całemu zajściu przyglądał się mój ojciec, jako pasażer.
Wcisnąłem pedał gazu i ruszyłem na skraj wioski, by oddalić się od świateł. Niestety trwało to na tyle długo (ok 1-2 min) , że główna grupa zdążyła się oddalić na tyle, że aparat (niestety telefonu) nie wychwycił świateł. Krótko po tym, gdy wysiadłem z samochodu i gdy główna grupa znikała z horyzontu ukazał się najpierw jeden, a nieco później drugi obiekt, podążające w tym samym kierunku, co grupa.
W tym momencie byłem już bardziej przygotowany. Uruchomiłem aparat w telefonie Nokia 6300, włączyłem tryb nocny i wykonałem kilka fotek. Część zrobionych z zoomem. Zdjęcia są niestety , czego się można spodziewać po telefonie , kiepskiej jakości. Niemniej dowody są
Co zwróciło moją szczególną uwagę ? Obiekty poruszały się bezszelestnie, delikatnie mieniły się innymi kolorami, były bardzo jasne, wielokrotnie jaśniejsze niż Wenus i przynajmniej ostatni z nich, gdy już się nieco oddalił, poruszał się delikatnie we wszystkie strony, tak jakby drgał...
Wiem, że nie były to zjawiska typu balon czy satelita, bo te potrafię odróżnić . Samoloty, meteory i zjawiska typu astronomicznego tez nie wchodzą w grę, bo spędziłem na obserwacji nieba nocnego zbyt wiele godzin, by móc się mylić.
Dołączam oryginalne, jak i powiększone zdjęcia.
Miejsce obserwacji :
http://zapodaj.net/62c1d41e4596.jpg.html
Zdjęcia oryginalne bez zoomu :
http://zapodaj.net/b3c264f19ed6.jpg.html
http://zapodaj.net/8c95595ce2f6.jpg.html
Zdjęcia oryginalne z zastosowaniem zoomu :
http://zapodaj.net/cef36b0efe5a.jpg.html
http://zapodaj.net/a1fb2393c9c1.jpg.html
http://zapodaj.net/c7911e10274d.jpg.html
http://zapodaj.net/c7911e10274d.jpg.html
Zdjęcia powiekszone :
http://zapodaj.net/7a30829dcda1.png.html
http://zapodaj.net/db302efc74af.png.html
http://zapodaj.net/b593787609d3.png.html
http://zapodaj.net/83d78856a5a4.png.html
Miejsce : Sypniewo, woj. kujawsko-pomorskie
Czas : 05.09.2009 , sobota ok. godz. 23:15
W okolicach wymienionej godziny wracałem z ojcem samochodem od siostry do domu. Chwilę po wjeździe do Sypniewa, na lewej części nieboskłonu, tuż nad dachami domów zauważyłem kilkanaście punktów świetlnych rozsianych nieregularnie, przeważnie barwy żółtej, jednakże przynajmniej jeden barwy czerwonej. W pierwszym momencie nie przyszło mi do głowy dziwne pochodzenie obserwowanego zjawiska, lecz w chwilę później, gdy obiekty nie znikały, zdałem sobie sprawę, że mam do czynienia z niesamowitym wydarzeniem. Całemu zajściu przyglądał się mój ojciec, jako pasażer.
Wcisnąłem pedał gazu i ruszyłem na skraj wioski, by oddalić się od świateł. Niestety trwało to na tyle długo (ok 1-2 min) , że główna grupa zdążyła się oddalić na tyle, że aparat (niestety telefonu) nie wychwycił świateł. Krótko po tym, gdy wysiadłem z samochodu i gdy główna grupa znikała z horyzontu ukazał się najpierw jeden, a nieco później drugi obiekt, podążające w tym samym kierunku, co grupa.
W tym momencie byłem już bardziej przygotowany. Uruchomiłem aparat w telefonie Nokia 6300, włączyłem tryb nocny i wykonałem kilka fotek. Część zrobionych z zoomem. Zdjęcia są niestety , czego się można spodziewać po telefonie , kiepskiej jakości. Niemniej dowody są

Co zwróciło moją szczególną uwagę ? Obiekty poruszały się bezszelestnie, delikatnie mieniły się innymi kolorami, były bardzo jasne, wielokrotnie jaśniejsze niż Wenus i przynajmniej ostatni z nich, gdy już się nieco oddalił, poruszał się delikatnie we wszystkie strony, tak jakby drgał...
Wiem, że nie były to zjawiska typu balon czy satelita, bo te potrafię odróżnić . Samoloty, meteory i zjawiska typu astronomicznego tez nie wchodzą w grę, bo spędziłem na obserwacji nieba nocnego zbyt wiele godzin, by móc się mylić.
Dołączam oryginalne, jak i powiększone zdjęcia.
Miejsce obserwacji :
http://zapodaj.net/62c1d41e4596.jpg.html
Zdjęcia oryginalne bez zoomu :
http://zapodaj.net/b3c264f19ed6.jpg.html
http://zapodaj.net/8c95595ce2f6.jpg.html
Zdjęcia oryginalne z zastosowaniem zoomu :
http://zapodaj.net/cef36b0efe5a.jpg.html
http://zapodaj.net/a1fb2393c9c1.jpg.html
http://zapodaj.net/c7911e10274d.jpg.html
http://zapodaj.net/c7911e10274d.jpg.html
Zdjęcia powiekszone :
http://zapodaj.net/7a30829dcda1.png.html
http://zapodaj.net/db302efc74af.png.html
http://zapodaj.net/b593787609d3.png.html
http://zapodaj.net/83d78856a5a4.png.html