Obama w ONZ zapowiada "nową erę"
: śr wrz 23, 2009 5:52 pm
Środa, 23 września (16:41)
Prezydent USA Barack Obama zaapelował w środę na forum Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych o "nową erę zaangażowania" w problemy świata, wyrażając przekonanie, że Stany Zjednoczone nie powinny kontynuować linii działania w pojedynkę
W swym pierwszym przemówieniu do światowych przywódców na forum Zgromadzenia Ogólnego NZ Obama oświadczył, że rozumie "niemal odruchowy antyamerykanizm", jaki dał się odczuć w ostatnich latach. Zaznaczył jednak, że nie może to być wzorzec w stosunkach Ameryki ze światem.
Przyznał, że istnieją powody uzasadniające niezadowolenie z polityki USA w ostatnich latach, ale przywódcy świata nie mogą sobie pozwolić na określanie się "poprzez dzielące nas różnice". - Nadszedł czas, by świat zaczął zmierzać w nowym kierunku(...) nowej ery zaangażowania opartego na wzajemnych interesach i wzajemnym szacunku - zaznaczył.
Prezydent Obama zadeklarował, że będzie dążyć do realizacji celu, jakim jest świat wolny od broni atomowej.
Zapowiedział starania o zawarcie z Rosją nowego porozumienia o redukcji broni atomowej. Podkreślił przy tym, że państwa odmawiające wypełniania swych zobowiązań w sferze nierozprzestrzeniania broni atomowej muszą ponieść konsekwencje.
Jego zdaniem, kluczowe znaczenie dla wzmocnienia układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej będzie miało najbliższych 12 miesięcy.
Prezydent Obama zapewnił także, że Stany Zjednoczone nie będą już opóźniać walki ze zmianami klimatycznymi.
Zapowiedział, że jego kraj będzie działać na rzecz energetyki opartej na źródłach odnawialnych i dzielić się ekologiczną technologią z państwami całego świata.
- Będziemy kontynuować głębokie cięcia emisji, aby osiągnąć cele wyznaczone na 2020, a następnie na 2050 rok - zadeklarował.
Prezydent USA obiecał działać na rzecz "zrównoważonego i trwałego" rozwoju na zbliżającym się szczycie G20 w Pittsburghu. Wyraził przy tym przekonanie, że konieczne jest wzmocnienie regulacji finansowych.
- Będziemy wraz z czołowymi gospodarkami świata działać na rzecz wyznaczenia drogi wzrostu, który byłby zrównoważony i trwały - powiedział Obama na forum Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.
- To oznacza wytyczenie nowych zasad działania i wzmocnienie regulacji dla wszystkich ośrodków finansowych, abyśmy mogli położyć kres chciwości, brakowi umiaru i nadużyciom, które doprowadziły nas do katastrofy, i zapobiec powtórzeniu się kiedykolwiek w przyszłości podobnego kryzysu - oświadczył.
źródło informacji: INTERIA.PL/PAP
Ps.Jakoś dziwnie mu nie wierzę
Prezydent USA Barack Obama zaapelował w środę na forum Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych o "nową erę zaangażowania" w problemy świata, wyrażając przekonanie, że Stany Zjednoczone nie powinny kontynuować linii działania w pojedynkę
W swym pierwszym przemówieniu do światowych przywódców na forum Zgromadzenia Ogólnego NZ Obama oświadczył, że rozumie "niemal odruchowy antyamerykanizm", jaki dał się odczuć w ostatnich latach. Zaznaczył jednak, że nie może to być wzorzec w stosunkach Ameryki ze światem.
Przyznał, że istnieją powody uzasadniające niezadowolenie z polityki USA w ostatnich latach, ale przywódcy świata nie mogą sobie pozwolić na określanie się "poprzez dzielące nas różnice". - Nadszedł czas, by świat zaczął zmierzać w nowym kierunku(...) nowej ery zaangażowania opartego na wzajemnych interesach i wzajemnym szacunku - zaznaczył.
Prezydent Obama zadeklarował, że będzie dążyć do realizacji celu, jakim jest świat wolny od broni atomowej.
Zapowiedział starania o zawarcie z Rosją nowego porozumienia o redukcji broni atomowej. Podkreślił przy tym, że państwa odmawiające wypełniania swych zobowiązań w sferze nierozprzestrzeniania broni atomowej muszą ponieść konsekwencje.
Jego zdaniem, kluczowe znaczenie dla wzmocnienia układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej będzie miało najbliższych 12 miesięcy.
Prezydent Obama zapewnił także, że Stany Zjednoczone nie będą już opóźniać walki ze zmianami klimatycznymi.
Zapowiedział, że jego kraj będzie działać na rzecz energetyki opartej na źródłach odnawialnych i dzielić się ekologiczną technologią z państwami całego świata.
- Będziemy kontynuować głębokie cięcia emisji, aby osiągnąć cele wyznaczone na 2020, a następnie na 2050 rok - zadeklarował.
Prezydent USA obiecał działać na rzecz "zrównoważonego i trwałego" rozwoju na zbliżającym się szczycie G20 w Pittsburghu. Wyraził przy tym przekonanie, że konieczne jest wzmocnienie regulacji finansowych.
- Będziemy wraz z czołowymi gospodarkami świata działać na rzecz wyznaczenia drogi wzrostu, który byłby zrównoważony i trwały - powiedział Obama na forum Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.
- To oznacza wytyczenie nowych zasad działania i wzmocnienie regulacji dla wszystkich ośrodków finansowych, abyśmy mogli położyć kres chciwości, brakowi umiaru i nadużyciom, które doprowadziły nas do katastrofy, i zapobiec powtórzeniu się kiedykolwiek w przyszłości podobnego kryzysu - oświadczył.
źródło informacji: INTERIA.PL/PAP
Ps.Jakoś dziwnie mu nie wierzę