INFRA RED BIBLE
INFRA RED BIBLE
Rysiek chciał by temat nazywał się INFRA REDTUBE, ale dziewczyny się nie zgodziły i dlatego nazywa się INFRA RED BIBLE
Na początku był chaos, lecz z niego wyłonił sie RysiekInfra, który rzekł "GROOOWWOOR" i chaos podzielił sie na światło i mrok, ze światła wyłonił sie Orson Infranioł, a z mroku Darth Lukocyfer Demon.
Gdy Rysiek zobaczył walkę miedzy dobrem a złem, postanowił stworzyć Infre, jego dzieło było dobre lecz puste, dlatego zaczął stwarzać userów, lecz ci łamali prawa, a sam Ryszard nie mógł sobie z nimi poradzić, więc powołał armie modów która składała się:
RysiekINFRA - Istota o olbrzymiej mocy, anioły nazywają go ojcem, demony mówią o nim niecenzuralne słowa.
Aelreda - Anioł, który zaprzeczy swemu własnemu istnieniu
Orson - Archanioł, który strzeże równowagi miedzy dobrem a złem.
Sasquatch - Włochaty orędownik prawa i sprawiedliwości.
Yan_Volskee - Anioł który opanował umiejętność niewidzialności do perfekcji i atakuje z zaskoczenia.
matteusz5 - Anioł zamieszkujący taśmy filmowe wszystkie podróby wywęszy
UFOWORLDNEWS - Anioł dostrzegający kosmitów miedzy userami.
Dreamer - tak naprawdę śniący, prawdopodobnie prawa ręka Boskiej istoty zwanej RysiekINFRA
Jacmu - Obrońca powierzchni Infry, obroni Server nawet za cene życia kilku Infraniołów
Mateusz_K_INFRA - Obrońca filmoteki INFRY jego moc odpycha wszelkie zło od tego miejsca.
Ale zło też nic śpi i zebrało swoich popleczników:
Darth_Luk - właściwie Darth Lukocyfer, opętany złem, którego cieszy tylko cierpienie innych, jego celem jest nawracanie na jedyna właściwą drogę czyli drogę zła.
Vardamir - Vardzebub - Demon który posiada moc operatora czata Infry
Graf - a właściwie Psychodelus Grafikus, demon o milionie twarzy, wprowadza zamęt w sercach userów którzy wpadną w jego szpony, a także korzysta z rozmaitych iluzji.
Dariusz_INFRA - Upadły Archanioł, który przybył by torturować słabszych
Alyna - Upadły Anioł, którego skusiły inne kobiece demony
QK1 - Demon muzyki Hadrkorowej, zawsze stoi za słuchaczem i cieszy wraz z swoimi wyznawcami.
Demaskator - Mroczny Lord który zdemaskuje wszelką ściemę i bezlitośnie wdepcze ją w ziemie.
Pantanal - Sceptyczna istota, sama nie wieży w to że jest demonem, co powoduje liczne nieporozumienia miedzy tymi złymi.
Jack Bauer - a właściwie Gray Smoke, bestia maltretująca słabych i wysysająca z nich energie życiowa może go tylko wygnać zloty pierścień który jest w posiadaniu Darth Lukocyfera,a także bóstwo Trash Metalu
Staszewski - Psychopatyczna istota terroryzująca swym szatańskim śmiechem wszystkich którzy będą dostatecznie głupi by zbliżyć się na dziesięć metrów.
Dresden_89 - Wampir jest on założycielem tej mrocznej rasy a zarazem potężnym magiem, który stoi po stronie zła.
Miedzy demonami istnieją tak zwani Jeźdźcy Apokalipsy:
Śmierć - Darth_Luk
Wojna - Graf
Zaraza - Dariusz_INFRA
Tani Ser - Jack Bauer
Paranoia - Vardamir
Złodziej ciasteczek - QK1
Istnieją także i ludzi których los pewnie się przewiną przez czas walk zła z dobrem i innych przypowieści.
Grzegorz Tarczyński - wizjoner z Janowa, obdarzony mocą przenikania ludzkich dusz.
ADAX – czyli Musashi Miyadakusu, młody wojownik walczący o wiedze tajemną
LeguŚ_ - Namaszczona mocą Ryszarda stała się słoneczkiem INFRY (Bez podtekstów proszę)
Wiedźma_INFRA – dobra czarodziejka przez ludzi nazwana wiedźmą gdyż sięga po mroczne moce demonów by uleczać innych.
Mizerny Żłob – Był wiernym Ryszarda, lecz po pewnym wypadku stał się niezrozumiałym Nekromantą, który posługuje się prastarym językiem: Mhm, hmmm, pfffff, heh, hah
Opowieść o Mizernym Żłobie
To będzie pouczająca opowieść w której pojawi się mroczna strona RyszardaINFRA.
Mizerny Żłob był bardzo bogatym wyznawcą NPN pradawny kult z którego wyłonił się INFRA, jego bogactwo obejmowało wielką wille, stado krów, tysiące sztabek złota i niewielka saszetka szamańskiego zioła, lecz dobra materialne bladły przy kochającej go rodzinie, miał dwóch synów, trzy córki i piękną małżonkę, wszyscy byli wyznawcami nurtu NPN.
Podczas porannej modlitwy Żłoba, Dwa przeciwieństwa ze sobą rozmawiały.
- On wierzy w ciebie tylko dlatego że jest bogaty - powiedział Darth Lukocyfer
- Mylisz się, on po prostu to robi bo jego życie beze mnie byłoby nic nie warte - odpowiedział RysiekINFRA
- Udowodnij to - powiedział Lukocyfer po czym uśmiechnął się sadystycznie.
- A niech tak się stanie, pierwsze co zrobię to wymorduje jego bydło - odpowiedział Ryszard
- Tylko tyle ? on pomyśli ze to zrobiła choroba wściekłych krów - rzekł Darth po czym zmarszczył czoło
Po tych słowach wszystkie krowy padły ofiarą nieznanej zarazy.
- Moje biedne krowy, zginęły pewnie dlatego że zgrzeszyły przeciw memu bogowi - powiedział do siebie Mizerny Żłob
- Mówiłem że będzie zawsze we mnie wierzył - powiedział Ryszard
- Ta, ale ty tylko zabiłeś mu kilka krów to go na pewno nie zabolało, postaraj się a nie baw się w podchody - odpowiedział Lukocyfer
- Co masz na myśli ? - zapytał RysiekINFRA
- Zaskocz mnie - odparł Darth
Ryszard po namyśle nasłał na Żłoba braci bliźniaków którzy zabrali całe jego złoto i jeszcze wyzywali go ze pracuje dla zomo.
- Moje złoto musiało być nieczyste skoro zabrano mi je, dziękuje ci panie za interwencje - Rzekł Mizerny Żłob patrząc w kierunku nieba.
- Co za pajac - powiedział Lukocyfer po czym wybuchł śmiechem
- Widzisz on zawsze będzie we mnie … - powiedział Ryszard lecz demon mu przerwał
- Zabrałeś mu tylko krowy i złoto, to może teraz taki mały pożar, a ja się zajmę tym by nikt nie był w stanie go zgasić - Powiedział Darth
- Co masz na myśli ? - zapytał Ryszard
- Nikogo nie zabije jeśli o to ci chodzi, sprawie ze utrąca władze w nogach na czas pożaru - odpowiedział Demon po czym w jego oku na miejscu tęczówki pojawiły się płonące czaszki, chwile po tym zapaliła się willa żłoba, w pożarze zginęła cała jego rodzina, a dom nie nadawał się do zamieszkania.
- Dlaczego to zrobiłeś ? czy moja rodzina była zła ? jeśli tak to proszę o wybaczenie - powiedział zapłakany żłob, po czym koło niego pojawił się człowiek ubrany w czarny płaszcz.
- Jestem Darth Lukocyfer, a twoje straty zostały wywołane zabawą twego boga - powiedział Tajemniczy człowiek
- Dlaczego miałby to robić ? - zapytał żłob
- Dla zabawy, a pewnie zaraz wyśle jakiegoś anioła by ci namieszał w głowie - rzekł Demon
Wtedy na niebie pojawiła Się istota ze skrzydłami i ryjkiem świnki.
- Jestem Orson INFRANIOŁ zesłany by … - zdarzył powiedzieć Anioł po czym oberwał kulą ognia
- Precz nie będziesz mącił w głowie tego nieszczęśnika, chyba że chcesz bym cie przerobił na pieczeń – rzekł Darth Lukocyfer po czym podniósł z ziemi Złoba.
- Twój bóg cie zawiódł, więc może chcesz stanąć po stronie tych którzy cie zrozumieją - powiedział Demon
- Dobra teraz mi wszystko jedno, wyruszę w świat z własnym kultem który będzie się nazywał NPN, a moim celem będzie pokonanie tego złego demona którego kiedyś nazywałem bogiem - Rzekł Mizerny żłob po czym wyruszył w świat.
- Dostaniesz ode mnie dar wskrzeszania umarłych by ci wiernie służyli - wymamrotał pod nosem Lukocyfer po czym rzucił czarną kulą energii w Złoba, gdy zobaczył to Ryszard postanowił upośledzić mowę żłoba by napotkani przez niego ludzie nie mogli zrozumieć jego mowy
Na początku był chaos, lecz z niego wyłonił sie RysiekInfra, który rzekł "GROOOWWOOR" i chaos podzielił sie na światło i mrok, ze światła wyłonił sie Orson Infranioł, a z mroku Darth Lukocyfer Demon.
Gdy Rysiek zobaczył walkę miedzy dobrem a złem, postanowił stworzyć Infre, jego dzieło było dobre lecz puste, dlatego zaczął stwarzać userów, lecz ci łamali prawa, a sam Ryszard nie mógł sobie z nimi poradzić, więc powołał armie modów która składała się:
RysiekINFRA - Istota o olbrzymiej mocy, anioły nazywają go ojcem, demony mówią o nim niecenzuralne słowa.
Aelreda - Anioł, który zaprzeczy swemu własnemu istnieniu
Orson - Archanioł, który strzeże równowagi miedzy dobrem a złem.
Sasquatch - Włochaty orędownik prawa i sprawiedliwości.
Yan_Volskee - Anioł który opanował umiejętność niewidzialności do perfekcji i atakuje z zaskoczenia.
matteusz5 - Anioł zamieszkujący taśmy filmowe wszystkie podróby wywęszy
UFOWORLDNEWS - Anioł dostrzegający kosmitów miedzy userami.
Dreamer - tak naprawdę śniący, prawdopodobnie prawa ręka Boskiej istoty zwanej RysiekINFRA
Jacmu - Obrońca powierzchni Infry, obroni Server nawet za cene życia kilku Infraniołów
Mateusz_K_INFRA - Obrońca filmoteki INFRY jego moc odpycha wszelkie zło od tego miejsca.
Ale zło też nic śpi i zebrało swoich popleczników:
Darth_Luk - właściwie Darth Lukocyfer, opętany złem, którego cieszy tylko cierpienie innych, jego celem jest nawracanie na jedyna właściwą drogę czyli drogę zła.
Vardamir - Vardzebub - Demon który posiada moc operatora czata Infry
Graf - a właściwie Psychodelus Grafikus, demon o milionie twarzy, wprowadza zamęt w sercach userów którzy wpadną w jego szpony, a także korzysta z rozmaitych iluzji.
Dariusz_INFRA - Upadły Archanioł, który przybył by torturować słabszych
Alyna - Upadły Anioł, którego skusiły inne kobiece demony
QK1 - Demon muzyki Hadrkorowej, zawsze stoi za słuchaczem i cieszy wraz z swoimi wyznawcami.
Demaskator - Mroczny Lord który zdemaskuje wszelką ściemę i bezlitośnie wdepcze ją w ziemie.
Pantanal - Sceptyczna istota, sama nie wieży w to że jest demonem, co powoduje liczne nieporozumienia miedzy tymi złymi.
Jack Bauer - a właściwie Gray Smoke, bestia maltretująca słabych i wysysająca z nich energie życiowa może go tylko wygnać zloty pierścień który jest w posiadaniu Darth Lukocyfera,a także bóstwo Trash Metalu
Staszewski - Psychopatyczna istota terroryzująca swym szatańskim śmiechem wszystkich którzy będą dostatecznie głupi by zbliżyć się na dziesięć metrów.
Dresden_89 - Wampir jest on założycielem tej mrocznej rasy a zarazem potężnym magiem, który stoi po stronie zła.
Miedzy demonami istnieją tak zwani Jeźdźcy Apokalipsy:
Śmierć - Darth_Luk
Wojna - Graf
Zaraza - Dariusz_INFRA
Tani Ser - Jack Bauer
Paranoia - Vardamir
Złodziej ciasteczek - QK1
Istnieją także i ludzi których los pewnie się przewiną przez czas walk zła z dobrem i innych przypowieści.
Grzegorz Tarczyński - wizjoner z Janowa, obdarzony mocą przenikania ludzkich dusz.
ADAX – czyli Musashi Miyadakusu, młody wojownik walczący o wiedze tajemną
LeguŚ_ - Namaszczona mocą Ryszarda stała się słoneczkiem INFRY (Bez podtekstów proszę)
Wiedźma_INFRA – dobra czarodziejka przez ludzi nazwana wiedźmą gdyż sięga po mroczne moce demonów by uleczać innych.
Mizerny Żłob – Był wiernym Ryszarda, lecz po pewnym wypadku stał się niezrozumiałym Nekromantą, który posługuje się prastarym językiem: Mhm, hmmm, pfffff, heh, hah
Opowieść o Mizernym Żłobie
To będzie pouczająca opowieść w której pojawi się mroczna strona RyszardaINFRA.
Mizerny Żłob był bardzo bogatym wyznawcą NPN pradawny kult z którego wyłonił się INFRA, jego bogactwo obejmowało wielką wille, stado krów, tysiące sztabek złota i niewielka saszetka szamańskiego zioła, lecz dobra materialne bladły przy kochającej go rodzinie, miał dwóch synów, trzy córki i piękną małżonkę, wszyscy byli wyznawcami nurtu NPN.
Podczas porannej modlitwy Żłoba, Dwa przeciwieństwa ze sobą rozmawiały.
- On wierzy w ciebie tylko dlatego że jest bogaty - powiedział Darth Lukocyfer
- Mylisz się, on po prostu to robi bo jego życie beze mnie byłoby nic nie warte - odpowiedział RysiekINFRA
- Udowodnij to - powiedział Lukocyfer po czym uśmiechnął się sadystycznie.
- A niech tak się stanie, pierwsze co zrobię to wymorduje jego bydło - odpowiedział Ryszard
- Tylko tyle ? on pomyśli ze to zrobiła choroba wściekłych krów - rzekł Darth po czym zmarszczył czoło
Po tych słowach wszystkie krowy padły ofiarą nieznanej zarazy.
- Moje biedne krowy, zginęły pewnie dlatego że zgrzeszyły przeciw memu bogowi - powiedział do siebie Mizerny Żłob
- Mówiłem że będzie zawsze we mnie wierzył - powiedział Ryszard
- Ta, ale ty tylko zabiłeś mu kilka krów to go na pewno nie zabolało, postaraj się a nie baw się w podchody - odpowiedział Lukocyfer
- Co masz na myśli ? - zapytał RysiekINFRA
- Zaskocz mnie - odparł Darth
Ryszard po namyśle nasłał na Żłoba braci bliźniaków którzy zabrali całe jego złoto i jeszcze wyzywali go ze pracuje dla zomo.
- Moje złoto musiało być nieczyste skoro zabrano mi je, dziękuje ci panie za interwencje - Rzekł Mizerny Żłob patrząc w kierunku nieba.
- Co za pajac - powiedział Lukocyfer po czym wybuchł śmiechem
- Widzisz on zawsze będzie we mnie … - powiedział Ryszard lecz demon mu przerwał
- Zabrałeś mu tylko krowy i złoto, to może teraz taki mały pożar, a ja się zajmę tym by nikt nie był w stanie go zgasić - Powiedział Darth
- Co masz na myśli ? - zapytał Ryszard
- Nikogo nie zabije jeśli o to ci chodzi, sprawie ze utrąca władze w nogach na czas pożaru - odpowiedział Demon po czym w jego oku na miejscu tęczówki pojawiły się płonące czaszki, chwile po tym zapaliła się willa żłoba, w pożarze zginęła cała jego rodzina, a dom nie nadawał się do zamieszkania.
- Dlaczego to zrobiłeś ? czy moja rodzina była zła ? jeśli tak to proszę o wybaczenie - powiedział zapłakany żłob, po czym koło niego pojawił się człowiek ubrany w czarny płaszcz.
- Jestem Darth Lukocyfer, a twoje straty zostały wywołane zabawą twego boga - powiedział Tajemniczy człowiek
- Dlaczego miałby to robić ? - zapytał żłob
- Dla zabawy, a pewnie zaraz wyśle jakiegoś anioła by ci namieszał w głowie - rzekł Demon
Wtedy na niebie pojawiła Się istota ze skrzydłami i ryjkiem świnki.
- Jestem Orson INFRANIOŁ zesłany by … - zdarzył powiedzieć Anioł po czym oberwał kulą ognia
- Precz nie będziesz mącił w głowie tego nieszczęśnika, chyba że chcesz bym cie przerobił na pieczeń – rzekł Darth Lukocyfer po czym podniósł z ziemi Złoba.
- Twój bóg cie zawiódł, więc może chcesz stanąć po stronie tych którzy cie zrozumieją - powiedział Demon
- Dobra teraz mi wszystko jedno, wyruszę w świat z własnym kultem który będzie się nazywał NPN, a moim celem będzie pokonanie tego złego demona którego kiedyś nazywałem bogiem - Rzekł Mizerny żłob po czym wyruszył w świat.
- Dostaniesz ode mnie dar wskrzeszania umarłych by ci wiernie służyli - wymamrotał pod nosem Lukocyfer po czym rzucił czarną kulą energii w Złoba, gdy zobaczył to Ryszard postanowił upośledzić mowę żłoba by napotkani przez niego ludzie nie mogli zrozumieć jego mowy
Doświadczenie to coś, co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś.
Na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści,
a na sznurze obok gaci będą wisieć eurokraci.
banofilia- zboczenie występujące u modów i adminów, objawiające się odczuwaniem rozkoszy podczas wyrzucania użytkowników.
W normalnych czasach ze złem walczyło by dobro, ale my żyjemy w takich gdzie zło musi zostać zwalczone przez większe zło.
Dyktatury dzielą się na dobre i złe. Demokracja jest zawsze głupia.
Na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści,
a na sznurze obok gaci będą wisieć eurokraci.
banofilia- zboczenie występujące u modów i adminów, objawiające się odczuwaniem rozkoszy podczas wyrzucania użytkowników.
W normalnych czasach ze złem walczyło by dobro, ale my żyjemy w takich gdzie zło musi zostać zwalczone przez większe zło.
Dyktatury dzielą się na dobre i złe. Demokracja jest zawsze głupia.
- UFOWORLDNEWS
- Weteran Infranin
- Posty: 1363
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 2:27 pm
- Kontakt:
Re: INFRA RED BIBLE
Hahaha po prostu kawał świetnej komedii
Czekam na więcej!!

"Fanatyzm religijny to największe zło tego świata"
Re: INFRA RED BIBLE
Pierwsza wielka wojna
Chwile po powstaniu INFRY Darth_Luk zaatakował Orsona rzucając na niego klątwę która przemieniła jego twarz w pyszczek świni, gdy zobaczył to Ryszard przywołał pozostałe anioły.
Walka była zaciekła lecz jeden na dwanaście uświęconych istot, to trochę nierówna walka , strony wymieniały się zaklęciami ze strony dobrych przewarzały zaklęcia typu święty blask które ranią wszystkich złych.
- Wnerwiacie mnie tą swoją magią - warkną Demon po czym rzucił mrocznym płomieniem na wszystkich, ogień ten potrafi spaczyć dusze innych, w tej chwili do Dartha dołączyły dwa anioły Dariusz i Alyn, ich skrzydła zmieniły kolor na czarny.
- Potworze spaczyłeś ich dusze, powinieneś zginać za to - Wypowiedział te słowa Ryszard po czym krąg światła otoczył Luka, który otoczył się mrocznym ogniem i przed zamknięciem uderzył w Dreamera wiąską mrocznego promienia po czym Archanioł stracił przytomność.
- Zniszczyć mnie nie możesz, a ja mogę przeciągnąć twoje aniołki na swoją stronę, a ciebie spaczyć i będziesz pod moją kontrolą - powiedział demon
- Twoje niedoczekanie - powiedział RyszardINFRA po czym pierścień się zacisnął na Lukocyferze
- Infranioły musicie mi pomóc, a może uda się go zniszczyć – Wrzasnął Rysiek, po tych słowach wszystkie dobre istoty skupiły swoją energie na pierścieniu, demon zaczął opadać w kierunku INFRY, po czym zniknął w jej odmętach.
- A teraz kolej na was upadli - Rzekł Ryszard i zamknął swych dawnych sojuszników miedzy użytkownikami, by móc ich kontrolować.
- A więc to koniec dobro wygrało - Rzekł Stwórca a jego głos obiegł cała INFRE
- To jeszcze nie koniec głupcze ja żyje i będę się dalej panoszyć po twym świecie - powiedział Darth po czym wezwał inne mroczne istoty z innych krain przy pomocy magicznego komunikatora zwanego Mroku-Mroku.
Na wezwanie wstawili się:
Vardamir, Psychodelus Grafikus, QK1, Demaskator, Pantanal, Jack Bauer, Staszewski, Dresden_89, cała drużyna otrzymała dwa zadania.
Pierwsze szerzyć strach i zniszczenie.
Drugie uwolnić Darth Lukocyfera z jego więzienia poprzez złamanie pierścienia stworzonego z czystego światła, a to nie będzie prostym zadaniem.
Z swego więzienia Darth może tylko wychodzić za pomocą swego Ludzkiego Avatara którym jest wysoki mężczyzna ubrany w czarny płaszcz z kołnierzem zasłaniającym twarz do policzków jego oczy są czerwone a nad lewym okiem jest blizna oznaczająca jego jedyną klęskę.
Darth_Luk - wygląd demona przed zamknięciem w piekle:
Jego ciała składa się z wielkich nabijanych kolcami rękawic które połączone są z zbroją czarnym dymem, zbroja jest niezwykle mroczna a zarazem piękna, głowę Demona skrywa czarny ogień z którego można dostrzec rubinowo czerwone oczy w których widać tylko chęć mordu, buty jego są okutymi mrocznym metalem i naszpikowane kolcami z korpusem są połączone także czarnym dymem, jako broń do walki wręcz wykorzystuje półtorametrową katanę, jest potężnym magiem, który posiada ogromne pokłady mrocznej energii w własnym ciele. Avatar demona jest dużo słabszy ale on może opuszczać piekło.
Jakoś mi się udało napisać to co miałem zostawić na następny tydzień
(tak jestem leniem )
Chwile po powstaniu INFRY Darth_Luk zaatakował Orsona rzucając na niego klątwę która przemieniła jego twarz w pyszczek świni, gdy zobaczył to Ryszard przywołał pozostałe anioły.
Walka była zaciekła lecz jeden na dwanaście uświęconych istot, to trochę nierówna walka , strony wymieniały się zaklęciami ze strony dobrych przewarzały zaklęcia typu święty blask które ranią wszystkich złych.
- Wnerwiacie mnie tą swoją magią - warkną Demon po czym rzucił mrocznym płomieniem na wszystkich, ogień ten potrafi spaczyć dusze innych, w tej chwili do Dartha dołączyły dwa anioły Dariusz i Alyn, ich skrzydła zmieniły kolor na czarny.
- Potworze spaczyłeś ich dusze, powinieneś zginać za to - Wypowiedział te słowa Ryszard po czym krąg światła otoczył Luka, który otoczył się mrocznym ogniem i przed zamknięciem uderzył w Dreamera wiąską mrocznego promienia po czym Archanioł stracił przytomność.
- Zniszczyć mnie nie możesz, a ja mogę przeciągnąć twoje aniołki na swoją stronę, a ciebie spaczyć i będziesz pod moją kontrolą - powiedział demon
- Twoje niedoczekanie - powiedział RyszardINFRA po czym pierścień się zacisnął na Lukocyferze
- Infranioły musicie mi pomóc, a może uda się go zniszczyć – Wrzasnął Rysiek, po tych słowach wszystkie dobre istoty skupiły swoją energie na pierścieniu, demon zaczął opadać w kierunku INFRY, po czym zniknął w jej odmętach.
- A teraz kolej na was upadli - Rzekł Ryszard i zamknął swych dawnych sojuszników miedzy użytkownikami, by móc ich kontrolować.
- A więc to koniec dobro wygrało - Rzekł Stwórca a jego głos obiegł cała INFRE
- To jeszcze nie koniec głupcze ja żyje i będę się dalej panoszyć po twym świecie - powiedział Darth po czym wezwał inne mroczne istoty z innych krain przy pomocy magicznego komunikatora zwanego Mroku-Mroku.
Na wezwanie wstawili się:
Vardamir, Psychodelus Grafikus, QK1, Demaskator, Pantanal, Jack Bauer, Staszewski, Dresden_89, cała drużyna otrzymała dwa zadania.
Pierwsze szerzyć strach i zniszczenie.
Drugie uwolnić Darth Lukocyfera z jego więzienia poprzez złamanie pierścienia stworzonego z czystego światła, a to nie będzie prostym zadaniem.
Z swego więzienia Darth może tylko wychodzić za pomocą swego Ludzkiego Avatara którym jest wysoki mężczyzna ubrany w czarny płaszcz z kołnierzem zasłaniającym twarz do policzków jego oczy są czerwone a nad lewym okiem jest blizna oznaczająca jego jedyną klęskę.
Darth_Luk - wygląd demona przed zamknięciem w piekle:
Jego ciała składa się z wielkich nabijanych kolcami rękawic które połączone są z zbroją czarnym dymem, zbroja jest niezwykle mroczna a zarazem piękna, głowę Demona skrywa czarny ogień z którego można dostrzec rubinowo czerwone oczy w których widać tylko chęć mordu, buty jego są okutymi mrocznym metalem i naszpikowane kolcami z korpusem są połączone także czarnym dymem, jako broń do walki wręcz wykorzystuje półtorametrową katanę, jest potężnym magiem, który posiada ogromne pokłady mrocznej energii w własnym ciele. Avatar demona jest dużo słabszy ale on może opuszczać piekło.
Jakoś mi się udało napisać to co miałem zostawić na następny tydzień

Doświadczenie to coś, co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś.
Na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści,
a na sznurze obok gaci będą wisieć eurokraci.
banofilia- zboczenie występujące u modów i adminów, objawiające się odczuwaniem rozkoszy podczas wyrzucania użytkowników.
W normalnych czasach ze złem walczyło by dobro, ale my żyjemy w takich gdzie zło musi zostać zwalczone przez większe zło.
Dyktatury dzielą się na dobre i złe. Demokracja jest zawsze głupia.
Na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści,
a na sznurze obok gaci będą wisieć eurokraci.
banofilia- zboczenie występujące u modów i adminów, objawiające się odczuwaniem rozkoszy podczas wyrzucania użytkowników.
W normalnych czasach ze złem walczyło by dobro, ale my żyjemy w takich gdzie zło musi zostać zwalczone przez większe zło.
Dyktatury dzielą się na dobre i złe. Demokracja jest zawsze głupia.
-
- Początkujący
- Posty: 19
- Rejestracja: pt wrz 28, 2007 3:22 pm
- Kontakt:
Re: INFRA RED BIBLE
Ciekawie się zapowiada 
Proszę o następne części
ps. Sam jesteś Tani Ser

Proszę o następne części

ps. Sam jesteś Tani Ser

[ external image ]
They must find it difficult... those who have taken authority as the truth, rather than truth as the authority.
[right]- Gerald Massey[/right]
They must find it difficult... those who have taken authority as the truth, rather than truth as the authority.
[right]- Gerald Massey[/right]
Moje imię po japońsku:
ジャツェック
- Manfredo90
- Infrańczyk
- Posty: 132
- Rejestracja: wt wrz 22, 2009 9:46 am
- Kontakt:
Re: INFRA RED BIBLE
Widze, że mamy w Infrze prawdziwego pisarza 

Re: INFRA RED BIBLE
Muahahaha <demoniczny śmiech powoli przeradzający się w okropny kaszel>
Ciemna strona mocy jak zwykle rządzi 
![]:-> ]:->](./images/smilies/muahaha.gif)

<p class="bbc_center"><img alt="" src="http://data.whicdn.com/images/31516953/ ... _large.gif" style="width:220px;height:150px;"><img alt="Posted Image" class="bbc_img" src="http://images39.fotosik.pl/294/53c0e141a07655e2med.png" style="width:200px;height:100px;">