Strona 1 z 1
Łowcy duchów
: pt paź 30, 2009 9:25 pm
autor: Rysiek23
[ external image ]Każdy słyszał o duchach, wiele (a może nawet większość) osób w nie wierzy, jednakże od zarania dziejów nikomu nie udało się udowodnić ich istnienia. W XIX wieku wiele osób wierzyło, że przy współudziale spirytyzmu i nauki uda się zbudować most łączący świat żywych ze światem zmarłych. Nie osiągnęli jednak zamierzonego sukcesu. Czy dzisiejszym łowcom duchów wyposażonych w najnowszy sprzęt pozwalający im rejestrować wszelkiego rodzaju anomalie a także rzekomo i głosy duchów uda się odpowiedzieć na dręczące nas od zarania dziejów pytanie o los człowieka po śmierci?
SZCZEGÓŁY
Re: Łowcy duchów
: sob paź 31, 2009 6:10 pm
autor: Newsman
Uznaje to za brednie. Wiara w duchy nie ma wiele wspólnego z kwestią naukowego udowodnienia ich istnienia. A przecież powinno na tym zależeć najbardziej tym, którzy w nie wierzą. Niestety bardzo często ich relacje czy przypuszczenia nie przedstawiają nie tylko żadnej wartości, ale często opierają się na czystym podejściu "tak, bo tak". Niestety tak jest w całym świecie zjawisk anomalnych. Wszyscy, którzy psioczą na sceptyków powinni zadać sobie podstawowe pytanie - czy rzeczywiście chcą oni złej rzeczy, jeśli poszukują dowodów, które jeśli zostaną znalezione udowodnią istnienie zjawisk anomalnych. To więcej niż ukrywanie swej wiary.
Re: Łowcy duchów
: sob paź 31, 2009 7:33 pm
autor: Rysiek23
Krzysztofie nie chodzi o wiarę lub nie wiarę. Zjawisko niezwykłe takim pozostaje dopóki ktoś nie postara o jego wyjaśnienie. Ktoś może powiedzieć, iż był to duch i to jest druga strona medalu. Jeśli zwrócisz się do Infry na pewno w sposób rzetelny postaramy się wyjaśnić sprawę lub rozłożymy ręce bo i tak bywa

Re: Łowcy duchów
: sob paź 31, 2009 9:00 pm
autor: jerry
[quote name='Krzysztof K.' post='63034' date='sob, 31 paź 2009 - 18:52']A od dłuższego czasu obserwuje infre i czasami szczeka mi opada jak widzę jak niektóre osoby są traktowane.[/quote]
Masz rację. I co się dziwić skoro przez takie właśnie nie kontrolowane zachowania odchodzą z forum osoby które wniosły dość dużo i drugie tyle mogłyby wnieść. Pozostaje tylko grupa młodych- nowych forumowiczów i tych starszych co nie przejmuje sie niczym, a adminy? Żądają dowodów, przykładów lub zganiają sprawę do rozstrzygnięcia na innego admina... i lub czasopisma... Pozdrawiam
Re: Łowcy duchów
: sob paź 31, 2009 9:15 pm
autor: Newsman
Zatem ja pytam, czy wartość poziomu forum zależy od ilości tajemniczych i zwykle lapidarnych wpisów osób, które przeżyły rzekomo niezwykłe zdarzenie? A może z racji natury tworu takiego jak forum liczy się sensowna dyskusja? Wiele osób jest być może zawiedzionych podstawową rzeczą - nie znajdą tu peanów na cześć orbsów czy opowieści o snach sąsiadki, która widzi duchy. Prawda o historii zjawisk niezwykłych jest taka jaka jest i osobom, które święcie w nie wierzą często trudno to zaakceptować. Niestety jedynie nauka może dać nam jednoznaczną odpowiedź. Wszelkie odczucia czy skrywane "undergroundowe" dowody (to o czym mówi gość Krzysztof K.) nie polepsza sytuacji na polu udowadniania, że zjawiska paranormalne są realne. Realne są z pewnoscią jako doświadczenie dla świadka, jednak ten nie zawsze ma możliwości poprawnej weryfikacji, a ludzka natura często uwypukla to co niezwykłe. Ale mimo wszystko uważamy, że warto szukać, a to, że nie podniecają nas mgiełki, orbsy i wiele innych zjawisk, które należą bardziej do folkloru zjawisk nadprzyrodzonych aniżeli do rzeczywistości nie oznacza, że jesteśmy z gruntu źli. Sami odpowiedzcie sobie na pytanie, czy lepiej szukać nieustannie dobrych i twardych dowodów czy całe życie opierać się na często niepotwierdzonych relacjach z drugiej ręki lub domysłach. Mówi się, że prawda, jaka by nie była, lepsza jest od kłamstwa. Tak też jest na wielu polach zjawisk niezwykłych - mydlenie oczu i przytakiwanie wszystkiemu nie jest najlepszym wyjściem. Upewnianie ludzi, że wszystko co widzą i o czym słyszą jest świętą nienaruszalną prawdą, na którą szczerzą swe kły sceptycy jest zwyczajnym biciem piany.
Re: Łowcy duchów
: sob paź 31, 2009 9:29 pm
autor: Rysiek23
[quote name='jerry' post='63042' date='sob, 31 paź 2009 - 22:00']Masz rację. I co się dziwić skoro przez takie właśnie nie kontrolowane zachowania odchodzą z forum osoby które wniosły dość dużo i drugie tyle mogłyby wnieść. Pozostaje tylko grupa młodych- nowych forumowiczów i tych starszych co nie przejmuje sie niczym, a adminy? Żądają dowodów, przykładów lub zganiają sprawę do rozstrzygnięcia na innego admina... i lub czasopisma... Pozdrawiam[/quote]
Temat zwalania na kogoś przeze mnie jako admina przemilczę bo jest po prostu niesprawiedliwy o czym wie każdy kto obserwuje Forum, po drugie czym są "niekontrolowane zachowania"? Zadawanie podstawowych pytań?
Zgadzam się z Yan_Volskee, że ludzie często oczekują przytakiwania i tym samym potwierdzania niestworzonych historii. Niestety ale my jako grupa, która chce zmierzyć się z czymś niewyjaśnionym nie możemy poprzestać na wzajemnym poklepywaniu się po ramionach. Albo coś chcemy wyjaśnić albo nie.
Przykro mi, że z tego powodu niektóre osoby czują się rozczarowane.
Re: Łowcy duchów
: sob paź 31, 2009 9:33 pm
autor: Newsman
Aby zjawiska te zostały udowodnione należy położyć wiele wysiłku i zastosować odpowiednie podejście. Ponadto odwracanie się od "głupiej" nauki nie jest najlepszym rozwiązaniem. My jednak wciąż wierzymy, że należy o wielu sprawach należy mówić i wielu rzeczy szukać, ale niestety po drodze trafią się ofiary, aby "pole bitwy gniło dla winnicy". Będą to mity.