Paranormalne.eu

Luis - Manuel Sánchez wkłada ręce odziane w skórzane rękawice do kieszeni znoszonych spodni i kiwa głową w kierunku drzewa cedrowego, gdzie w zeszłym miesiącu znalazł czwarte tajemniczo okaleczone ciele, kolejne w odstępie wielu tygodni.

"Nie mam pojęcia, kto może to robić.Wolał bym sam"- mówi.

Cztery cielęta, wszystkie zabite w nocy. Ich wnętrzności zniknęły.Pocięte na plasterki. Wymiona starannie usunięte. Skóry twarzy w plastrach. Oczy usunięte. Ani jednego śladu wokół zwłok, które były na pastwiskach za dwiema bramami i mile od drogi. Ani kropli krwi na ziemi lub nawet na skórze.

W jego życiu Pinon-patched-a pastwiska, gdzie jego ojciec i dziadek pasł bydło, 72-letni Sanchez widział lwy górskie i kojoty zabijające bydło, łosie i jelenie. Widział ptaki żywiące się padliną.Słyszał o każdym drapieżniku atakującym zwierzęta gospodarskie. Nie potrafią wyjaśnić jednak, co widział w zeszłym miesiącu.

"Lew przenosi ofiarę.Kojoty ,,maltretują" ciało. To były doskonałe cięcia - jak laserem lub jak skalpelem. A co z resztkami - wszystkie wnętrzności - przepadły?" Sanchez mówi, trąc łokciem jego starego Forda poprzez koleiny i szlaki, różaniec buja się na jego lusterku. "Nie ma śladów.Nie ma krwi.Nie ma nic.Nie mam nic co to może być. Nie pozostawia żadnych śladów.

Każdy farmer, który zgłosił podobną śmierć bydła - i było co najmniej osiem takich zgonów w południowej części Kolorado w tym roku - korzysta z tego samego opisu.

"Oni po prostu rozczłonkowali tą jedną", mówi Tom Miller, który w marcu był jednym z trzech farmerów w pobliżu Trynidadu którzy odkryli okaleczone bydło.

Bydło podnosi alarm

Pewnego ranka, udał się do swego stada które liczyło około 80 czerwonych i czarnych krów Angus i cieląt. Przepędzał stado.Krowa, która tydzień przed urodziła cielę podniosła ryk, do wszelkiego rodzaju diabła "- mówi Miller.

Za zamkniętą bramą ćwierć mili od U.S 350 na wschód od Hoehne - było cielę. Jego przednie nóg i tułowia nie było. Jego tylne nogi wisiały na miednicy i bezmięsnym szkielecie.Miller myśli, że w nocy zaatakowały ją kojoty.

Potem zobaczył uszy odcięte od głowy okrągłymi plasterkami , jak cięcia chirurgicznego. Zauważył, że nie ma żadnych otworów. I nie ma krwi w dowolnym miejscu.

"Jeśli ktoś może mi pokazać jak to się stało, będę im wdzięczny. Wiem, że to nie kojoty, zwłaszcza w nocy. Tylko ludzie czy coś takiego może ciąć uszy tak", mówi Miller, 72-letni farmer, który wychował się na stepie granicznym rzeki Purgatoire.

"Jeśli to zrobili ludzie, to po co, aby niepokoić mnie?. I rzeczywiście, dlaczego?To nie ma żadnego sensu."

Tajemnicze okaleczenia

Inspektor z Colorado Dennis Williams wyszedł i spojrzał na cielę Millera. Mieszka obok, cielę będzie ostatnim z trzech dziwnie okaleczonych, które będzie badać w marcu tego roku.

"Słyszałem o tym. To dziwne, co najmniej.Niewytłumaczalne. Dla mnie to wyglądało, że łydka była złamana tak jakby ciele spadło z wysokości, sposób jak przemieszczone było biodro wszystkie jego złamane kości,"- mówi Williams.

W tym samym miesiącu, farmerzy wezwali Williamsa do makabrycznej sceny na północny zachód od Aguilar i Weston do zbadania tajemniczych zmasakrowanych zwierząt, które były widziane zdrowe dzień wcześniej.

Aby dodać tajemniczości, Miller i Mike Sanchez Duran, którzy znaleźli w plasterkach czerwone krowy Angusa w pobliżu Weston w marcu, wszystkie były podobne do doświadczonych okaleczeń wcześniej. Sanchez stracił krowy w latach 2006 i 1993, Miller w 1997 r. i 1980 r., a Duran w 2000 i 1995.

"To dziwne i niewytłumaczalne", mówi Duran, którzy stracili zdrową czerwoną krowę Angus-a 8 marca jej wymię i tył były usunięte z tego, co nazywa "cięć laserowych, jak wtedy, gdy ktoś tnie kawałki metalu "

Policjanci, jak Williams i farmerzy są zakłopotani!.

"Nie możemy wymyślić czegoś nowego mówi zastępca szeryfa hrabstwa Las Animas Derek Navarette, który badał sprawę Millera i cieląt Durana.

"Widzieliśmy te przed, jak i wszystkie są tego samego rodzaju. Nikt niczego nie wyjaśnił. Północny Nowy Meksyk miał takie same przypadki, w tych przypadkach, nigdy nie doszli dalej niż my."

Wykluczyć drapieżniki

Chuck Zukowski- Colorado Springs badał trzy z ośmiu krów okaleczonych w południowym Kolorado w tym roku.Amatorski badacz UFO i zastępca rezerwy w El Paso County dokumentuje każde zdarzenie, badał promieniowanie i skanował tusz światłem ultrafioletowym.

Mimo pozaziemskich skłonności, studia Żukowskiego-znajdujące na jego stronie internetowej ufonut.com - są dalekie od para normalności. Wydaje się pewne wszystkie zwierzęta zostały zabite i pocięte na plasterki,krew została celowo usunięta co wyjaśnia brak śladów w pobliżu zwierząt.

Sposób w jaki były krojony język w prostej linii z powrotem za zębami wskazuje, że to nie drapieżniki zabijają, mówi.

"Szukam rzeczy oczywistych"- mówi Żukowski. "Nie lubię mówić, że zrobili to obcy. Istnieje zbyt wiele niewiadomych. Chciałbym oprzeć się na interwencji człowieka lub rzeczywiście zobaczyć UFO uprowadzającą krowę."

Sanchez to typ twardego człowieka który zasymilował się z Ziemią, który ma troje dzieci. Ale, mówi on i jego żona zdziwili się żarowym niebieskim światłem unoszącym się nad grzbietem w pobliżu jego pastwiska w lipcu i sierpniu. Odmówił spekulacji na temat światła.

"Ja po prostu mówię prawdę i to, co widziałem,"-mówi.

Duran, jest gotów podjąć temat.Popatrzyłem na niego z każdego kąta, -mówi.Jeśli to nie byli ludzi i nie drapieżniki, jak mówi, jest tylko jedna inna opcja.

"Jestem przekonany, że to było UFO. Wszechświat jest tak duży, wiele osób sądzi, że jesteśmy jedynymi, którzy tutaj mieszkają.

"Założę się, że tam coś jest".

Historia upiornej rzezi

"Krwawe żniwa", jak są one znane, były znane w Colorado od dziesięcioleci. Od końca 1960 do tego roku, bezkrwawych, na bezdrożach i odizolowanych pastwiskach okaleczenia mają taki sam scenariusz: bydło bez z uszu, genitaliów, języka, organów wewnętrznych i wymion starannie usuniętych.

Na całym świecie liczba wypadków jest większa niż 10.000. Colorado wydaje się szczególnie prześladowane. W 1975 roku farmerzy na Eastern Plains, szczególnie w okolicy południowego Hrabstwo Elbert, zanotowano ponad 200 tajemniczo okaleczonych zwierząt.

[quote name='Pantanal' post='64243' date='pią, 11 gru 2009 - 08:12']Tak naprawdę to tylko gadanie. Często truchła krów w ogóle nie są badane, a wyrok o "nieludzkich agresorach" i kosmitach wydaje się na podstawie pobieżnych oględzin. Czyli jest tak samo, jak w przypadkach wielu innych powiązanych z UFO fenomenów. Natomiast kosmitów za rękę nikt nie złapał. Może trzeba szukać gdzie indziej niż w niebie, bo dlaczego niby mają oni zajmować się krowami a do okaleczeń dochodzi w krajach, gdzie istnieje największe pogłowie bydła na świecie. Kiedyś powstała teoria mówiąca, że za okaleczenia padłych zwierząt odpowiadają żywiące się padliną zwierzęta, które pożerają tkanki miękkie, co odpowiada za brak "charakterystycznych" części ciała u zabitych krów.[/quote]



Tak to prawda czasami to tylko gadanie.Co z przypadkami gdzie gadania niema a są jako takie dowody.Kosmitów za rękę nikt nie złapał a ludzi nikt nie podejrzewał bo dowodów na to w pobliżu też nie ma.Sprawa jest ciekawa i warta zainteresowania się tym nawet jeśli są to próby zastraszenia tych ludzi itd.Nie wydaje mi się żeby pasożyty zrzucały z wysokości te krowy, a co z krwią?jest wiele niewiadomych dowodów jednak zawsze będziemy szukać tu na Ziemi to racja.Nie wszystko w tym jest tak oczywiste i takie jakim widzą tą sprawę niektórzy.

Ufoworldnews

Czy ten przypadek jest z tego roku?

śledziłem tego typu zdarzenia w różnej prasie, i jak się nie mylę to w tym roku były 2 takie przypadki.

A tak ogólnie, no cóż , racjonalnego wytłumaczenia na razie nie mamy. Jedynie , to opowieści tego typu że np. danej nocy widziano niezidentyfikowane światła na niebie.

Przez wiele innych wątków o ufo przewija się wstęga właśnie gdzie świadkowie będący dobrowolnie czy też nie na pokładzie ufo zauważają cosik co ma wspólnego z zwierzętami naszej planety.

Jednym z takich przypadków ( tak na szybko z głowy) to Emilcin i pan Wolski który będąc w środku ufo zauważył tam "naćpane " ptaki, wrony czy kruki. Inny przypadek pochodzi z art. strony NPN gdzie świadek został uprowadzony i na pokładzie ufo zobaczył odciętą głowę krowy. Takich przykładów jest więcej...

[quote name='Arek 1973' post='64375' date='śro, 16 gru 2009 - 09:48']Ufoworldnews

Czy ten przypadek jest z tego roku?

śledziłem tego typu zdarzenia w różnej prasie, i jak się nie mylę to w tym roku były 2 takie przypadki.

A tak ogólnie, no cóż , racjonalnego wytłumaczenia na razie nie mamy. Jedynie , to opowieści tego typu że np. danej nocy widziano niezidentyfikowane światła na niebie.

Przez wiele innych wątków o ufo przewija się wstęga właśnie gdzie świadkowie będący dobrowolnie czy też nie na pokładzie ufo zauważają cosik co ma wspólnego z zwierzętami naszej planety.

Jednym z takich przypadków ( tak na szybko z głowy) to Emilcin i pan Wolski który będąc w środku ufo zauważył tam "naćpane " ptaki, wrony czy kruki. Inny przypadek pochodzi z art. strony NPN gdzie świadek został uprowadzony i na pokładzie ufo zobaczył odciętą głowę krowy. Takich przykładów jest więcej...[/quote]

Mowa jest o przypadkach z tego roku jak i innych tak wynika z tekstu.

Ufoworldnews

Tutaj na forum kolega powiedział że w USA i Kanadzie dlatego występują takie dziwactwa z krowami ponieważ kraje te są wielkie i mają dużo więcej bydła aniżeli inne mniejsze państewka, więc procentowo są większe szanse że tam się coś wydarzy . Może z jednej strony jest tu jakaś racja, ale zdaje mi się że raczej nie.

Dlatego że np. USA czy Brazylia ma ma dużo więcej milionów hektarów ziem uprawnych a nie pokazuje się tam więcej prawdziwych piktogramów niż w Anglii, lub w Niemczech czy w Polsce, więc nie jest powiedziane że czym większe państwo to i muszą być częstsze obserwacje, przeważnie to reguła, ale nie zawsze .

Zapytam czy czytałeś może o tych dziwacznych "samobójstwach" krów ?, Najpierw w Szwajcarii, a póżniej w USA, w tym roku. Co myślisz o tym?