Paranormalne.eu

Witam.

Wygląda mi to trochę na jakąś fobię, ale sprawa wygląda tak:

Kiedyś, gdy zacząłem się interesować zjawiskami takie jak OOBE czy LD, zauważyłem że potrafię oszukać swoją świadomość i sprawić jakoby rzeczywistość stała się snem. Oczywiście to w cudzysłowie, bo ten stan bardzo przypomina upojenie alkoholowe, przy powiedzeniu sobie: Czy to sen? lub przy samym przypomnieniu o nim, tak jakby obraz się ode mnie oddalał i świadomość moja została zmniejszona. Po kilku minutach, gdy zapomnę o tym stanie jest normalnie.

O co chodzi?

[quote name='Lukass' post='64277' date='sob, 12 gru 2009 - 17:59']O co chodzi?[/quote]



Być może o to co masz w głowie czyli o to czego oczekujesz. Przed samą fazą snu właściwego nasz mózg przechodzi tzw. fazę częstotliwości alfa kiedy możemy powiedzieć, że znajdujemy się między snem a jawą. Jest to etap kiedy, po odpowiednich ćwiczeniach, możemy nawet formować swoje marzenia senne, programować swój zegar biologiczny, a nawet regulować procesy fizjologiczne zachodzące w naszym organizmie i wiele innych pożytecznych rzeczy.

Czyli mam powtarzać sobie: Nie będę miał tego, stanu...?

[quote name='Lukass' post='64280' date='sob, 12 gru 2009 - 19:24']Czyli mam powtarzać sobie: Nie będę miał tego, stanu...?[/quote]



Jeśli jest to dla Ciebie męczące to tak. Ale naprawdę można z tego stanu wyciągnąć korzyści.

Ja nie widzę z tego żadnych korzyści, przykład:

Rozmawiam ze znajomym, nagle włącza mi się ten stan.

Mogę powiedzieć coś głupiego, nie bardzo wiem co się dzieje wokoło (tak jakby zmniejszona świadomość). Kiedyś umiałem zajść tak głęboko, że czułem się jakbym był we śnie (jednak wiedziałem, że to tylko ten dziwny stan), ale to wszystko dzieje się tutaj w świecie fizycznym.

Sorki, że nie do tematu ale chce zadać jedno pytanie, a nie opłaca się zakładać nowego tematu. Otóż czasami mam tak, że czy stoję czy idę oczy mi się lekko przymrużają i czuję jakby przez mózg przechodzi mi taka jakby fala i takie dziwne uczycie mam w oczach. Trwa to około 2s. Co to może być??

spacemaster92

Może to problem medyczny? Udaj się do lekarza.

Ja natomiast nie wiem jak się pozbyć tego cholernego stanu, którego sam wywołuję.

Może lekarstwem będzie wywołać u siebie specjalnie ten stan świadomie bądź spróbuj medytacji

Zawsze wywołuję go świadomie ale przypadkiem, tylko gdy przypominam sobie o nim, często też w stresujących sytuacjach.

to spróbuj pomedytować jeżeli tego nie robisz może to pomoże ci uspokoić się we wnętrzu i powie twojej podświadomości, że "tak nie wolno".