ZANIK BIEGUNA MAGNETYCZNEGO
: śr mar 03, 2010 11:33 am
Wracając do tematu wypełnienia, (temat na forum http://www.rozmowy.all.pl/ ) budowy wnętrza Ziemi w czasopismo „Świat Nauki” luty 2010 str 22 ukazał się krótki art. pt. "Galopujący biegun".
I piszą:
"Północny biegun magnetyczny Ziemi opuścił Amerykę (w 1904) i błyskawicznie zmierza ku Syberii. W ciągu ostatnich dwóch dekad przebył już ponad 700 km. Jaka jest przyczyna tego zjawiska?"
....
"Źródłem magnetyzmu naszej planety są prądy elektr. występujące w pełnym roztopionego żelaza i niklu zewnętrznym jądrze. Przesunięcia pola magn. zdarzają się często, ( NIE "czasami" ale "często" tzn może co 100 lat lub 1000, dop. eljasz), a kluczową rolę w tym zjawisku odgrywa prawdopodobnie krążenie gorącej materii. Jedno jest pewne: bieguny magnetyczne przejawiają dużą skłonność do wędrówek i regularne (średnio co milion lat) zamieniają się miejscami.”
Wędrował dotychczas po 15 km na rok, a pod konie wieku galopował już 60 km roczne.
Stwierdził "tam ktoś" że pod wschodnią Syberią w jądrze zewnętrznym występują znaczna anomalia magnetyczna.
…
w komentarzu.
Tak nawiasem to co dzieje się z południowym? Może stoi w miejscu.
Czy następuje tylko przesunięcie północnego, a może po okresie przesuwania następuje jego zanik, bo łączy się z ośrodkiem go przyciągającym go. Siła magnetyczna pola Ziemskiego jest bardzo delikatna i słaba w porównaniu z produktami technicznymi.
A może ten ośrodek jest świadomie umieszczany w odpowiednim miejscu aby doprowadzać do przesunięć i neutralizacji pola.
Konsekwencją jest brak pola obronnego przed wiatrem słonecznym i zagładę życia biologicznego, skala zależna od czasu jego braku.
Czy nie mieliśmy takich zjawisk i nie tłumaczy się przypadkiem takich zagład uderzeniem meteorytów!
Czy przypadkiem tzw. meteor tunguski (syberyjski) nie jest obiektem przyciągającym?
Każdy z czytających mój wykład mógł się dowiedzieć, że tunguski jest Pojazdem – CHWAŁą i przybył w konkretnym celu na odpowiedni czas. Nie widać go, ale jest cały czas obecny i zdolny do niedługiego już startu.
Czy z opisów obserwacji i spotkań z UFO nie wynika, że w każdym przypadku następowały problemy z prądem elektr., Instalacje przestawały działać!
Itd. …
http://wiadomosci.onet.pl/2135713,441,kata...otsze,item.html
Kataklizm w Chile mógł zmienić oś Ziemi; dni stały się krótsze?
Potężne trzęsienie ziemi, które w zeszłym tygodniu nawiedziło Chile, mogło zmienić oś Ziemi i doprowadzić do skrócenia się dni – poinformowali naukowcy z amerykańskiej agencji NASA.
Zmiana jest mało istotna, ale stała. Według wstępnych wyliczeń, każdy dzień będzie krótszy o około 1,26 mikrosekundy. Mikrosekunda to jedna milionowa sekundy.
- Potężny wstrząs zmienia ilość skał i rozłożenie masy naszej planety – wyjaśniają naukowcy.
Kiedy dochodzi do takich zmian, mają one także wpływ na prędkość, z jaką obraca się nasza planeta. A od prędkości obrotów zależy długość dnia.
- Jakiekolwiek wydarzenia na skalę światową, mające związek z ruchem masy, wpływają na rotację Ziemi – powiedział Benjamin Fong Chao z Centrum Lotów Kosmicznych Goddard w Greenbelt w stanie Maryland, kiedy wyjaśniał to zjawisko w 2005 roku.
Naukowcy wykorzystują w tym przypadku analogię do łyżwiarza. Kiedy zbliża on ramiona do ciała, wiruje szybciej. To dlatego, że wyciągnięcie ramiom zmienia rozłożenie masy łyżwiarza i dlatego zmienia też prędkość rotacji.
Richard Gross, geofizyk z laboratorium NASA w Pasadenie w Kalifornii, wykorzystał model komputerowy, aby ustalić, jak wstrząs o sile 8,8 stopni w skali Richtera, który wystąpił w Chile w ostatnią sobotę, mógł wpłynąć na Ziemię.
Naukowiec ustalił, że trzęsienie ziemi przesunęło oś Ziemi o około 8 centymetrów (3 cale). To właśnie wokół tej osi rozłożona równomiernie jest masa Ziemi. Taka zmiana może odpowiednio skrócić nasze dni.
Charlie i amerykańska agencja kosmiczna - przeczytaj artykuł
Co ciekawe, tego rodzaju zmiany nie są czymś zupełnie nowym.
Trzęsienie ziemi z 2004 roku o sile 9,1 stopni w skali Richtera, które wyzwoliło zabójcze tsunami na Oceanie Indyjskim, skróciło długość dnia o 6,8 mikrosekundy.
Z drugiej strony, można też jednak wpływać na wydłużenie dnia. Na przykład, gdyby napełniono zbiornik Three Gorges (Tama Trzech Przełomów), można by zgromadzić w ten sposób 40 kilometrów sześciennych wody. Taka zmiana masy wydłużyłaby dni o 0,06 mikrosekundy – twierdzą naukowcy.
I piszą:
"Północny biegun magnetyczny Ziemi opuścił Amerykę (w 1904) i błyskawicznie zmierza ku Syberii. W ciągu ostatnich dwóch dekad przebył już ponad 700 km. Jaka jest przyczyna tego zjawiska?"
....
"Źródłem magnetyzmu naszej planety są prądy elektr. występujące w pełnym roztopionego żelaza i niklu zewnętrznym jądrze. Przesunięcia pola magn. zdarzają się często, ( NIE "czasami" ale "często" tzn może co 100 lat lub 1000, dop. eljasz), a kluczową rolę w tym zjawisku odgrywa prawdopodobnie krążenie gorącej materii. Jedno jest pewne: bieguny magnetyczne przejawiają dużą skłonność do wędrówek i regularne (średnio co milion lat) zamieniają się miejscami.”
Wędrował dotychczas po 15 km na rok, a pod konie wieku galopował już 60 km roczne.
Stwierdził "tam ktoś" że pod wschodnią Syberią w jądrze zewnętrznym występują znaczna anomalia magnetyczna.
…
w komentarzu.
Tak nawiasem to co dzieje się z południowym? Może stoi w miejscu.
Czy następuje tylko przesunięcie północnego, a może po okresie przesuwania następuje jego zanik, bo łączy się z ośrodkiem go przyciągającym go. Siła magnetyczna pola Ziemskiego jest bardzo delikatna i słaba w porównaniu z produktami technicznymi.
A może ten ośrodek jest świadomie umieszczany w odpowiednim miejscu aby doprowadzać do przesunięć i neutralizacji pola.
Konsekwencją jest brak pola obronnego przed wiatrem słonecznym i zagładę życia biologicznego, skala zależna od czasu jego braku.
Czy nie mieliśmy takich zjawisk i nie tłumaczy się przypadkiem takich zagład uderzeniem meteorytów!
Czy przypadkiem tzw. meteor tunguski (syberyjski) nie jest obiektem przyciągającym?
Każdy z czytających mój wykład mógł się dowiedzieć, że tunguski jest Pojazdem – CHWAŁą i przybył w konkretnym celu na odpowiedni czas. Nie widać go, ale jest cały czas obecny i zdolny do niedługiego już startu.
Czy z opisów obserwacji i spotkań z UFO nie wynika, że w każdym przypadku następowały problemy z prądem elektr., Instalacje przestawały działać!
Itd. …
http://wiadomosci.onet.pl/2135713,441,kata...otsze,item.html
Kataklizm w Chile mógł zmienić oś Ziemi; dni stały się krótsze?
Potężne trzęsienie ziemi, które w zeszłym tygodniu nawiedziło Chile, mogło zmienić oś Ziemi i doprowadzić do skrócenia się dni – poinformowali naukowcy z amerykańskiej agencji NASA.
Zmiana jest mało istotna, ale stała. Według wstępnych wyliczeń, każdy dzień będzie krótszy o około 1,26 mikrosekundy. Mikrosekunda to jedna milionowa sekundy.
- Potężny wstrząs zmienia ilość skał i rozłożenie masy naszej planety – wyjaśniają naukowcy.
Kiedy dochodzi do takich zmian, mają one także wpływ na prędkość, z jaką obraca się nasza planeta. A od prędkości obrotów zależy długość dnia.
- Jakiekolwiek wydarzenia na skalę światową, mające związek z ruchem masy, wpływają na rotację Ziemi – powiedział Benjamin Fong Chao z Centrum Lotów Kosmicznych Goddard w Greenbelt w stanie Maryland, kiedy wyjaśniał to zjawisko w 2005 roku.
Naukowcy wykorzystują w tym przypadku analogię do łyżwiarza. Kiedy zbliża on ramiona do ciała, wiruje szybciej. To dlatego, że wyciągnięcie ramiom zmienia rozłożenie masy łyżwiarza i dlatego zmienia też prędkość rotacji.
Richard Gross, geofizyk z laboratorium NASA w Pasadenie w Kalifornii, wykorzystał model komputerowy, aby ustalić, jak wstrząs o sile 8,8 stopni w skali Richtera, który wystąpił w Chile w ostatnią sobotę, mógł wpłynąć na Ziemię.
Naukowiec ustalił, że trzęsienie ziemi przesunęło oś Ziemi o około 8 centymetrów (3 cale). To właśnie wokół tej osi rozłożona równomiernie jest masa Ziemi. Taka zmiana może odpowiednio skrócić nasze dni.
Charlie i amerykańska agencja kosmiczna - przeczytaj artykuł
Co ciekawe, tego rodzaju zmiany nie są czymś zupełnie nowym.
Trzęsienie ziemi z 2004 roku o sile 9,1 stopni w skali Richtera, które wyzwoliło zabójcze tsunami na Oceanie Indyjskim, skróciło długość dnia o 6,8 mikrosekundy.
Z drugiej strony, można też jednak wpływać na wydłużenie dnia. Na przykład, gdyby napełniono zbiornik Three Gorges (Tama Trzech Przełomów), można by zgromadzić w ten sposób 40 kilometrów sześciennych wody. Taka zmiana masy wydłużyłaby dni o 0,06 mikrosekundy – twierdzą naukowcy.