Paranormalne.eu

Czytelniku ciesz się! Koniec świata nastąpi nie za dwa lata, ale co najmniej dwa tysiące. Oczywiście, jeśli mistrz Leonardo w niczym się nie pomylił.



Times Online



Jak informuje watykańska badaczka, koniec świata według da Vinciego nastąpi 1 listopada 4006 roku.

Sabrina Sforza Galitzia twierdzi, że informacje te wyczytała z Ostatniej Wieczerzy. Widniejące nad Chrystusem półkoliste okno zawiera według niej matematyczną i astrologiczną zagadkę.

Jak mówi, według da Vinciego świat skończy się w wyniku działania wielkiej powodzi, która rozpocznie się 21 marca 4006 roku i potrwa aż do 1 listopada. Według Sforzy ma to być również początek nowej ery dla ludzkości. Wszyscy zwolennicy wielkiej przemiany duchowej w 2012 muszą czuć się zatem bardzo zawiedzeni tym faktem.

- To kod, ale nie taki jak ten, który spopularyzował Brown - mówi.

Badaczka, która uprzednio studiowała zapiski renesansowego mistrza na University of California obecnie pracuje dla archiwum watykańskiego. Dodaje ona, że obecnie pracuje nad wyjaśnieniem ukrytego kodu obejmującego znaki zodiaku i 24 litery łacińskiego alfabetu odpowiadające 24 godzinom dnia.

Według da Vinciego historia ludzkości prowadzić ma ostatecznie "do sumy wszechrzeczy" i zdarzeń opisanych w dziełach takich jak Apokalipsa czy też prace Platona i Arystotelesa - powiedziała Sforza Galitzia dziennikowi La Republica. Według niej żyjący w trudnych czasach da Vinci musiał ukrywać swe poglądy, aby "nie zostać zaatakowanym".

Da Vinci zaczął pracę nad Ostatnią Wieczerzą w 1495, zaś skończył ją w 1498.

Książka Dana Browna na temat kodu Leonarda da Vinci została zaatakowana zarówno przez historyków jak i Kościół. Czy tak samo będzie w przypadku nowej przepowiedni?

Historia pokazała, że poszukiwacze kodów odnajdywali je często tam, gdzie pragnęli, zaś swój koniec dziejów miał wieszczyć nie tylko da Vinci, ale nawet Newton. Wystarczy tu wspomnieć też o tajemniczym lustrzanym kodzie również związanym z dziełem da Vinciego.

Choć data końca świata wydaje się nie przerażać ludzi w XXI wieku najważniejsze pytanie z nią związane mówi, czy ludzkość i Ziemia dotrwają do roku 4006...

Kolejna oświecona promowana przez szukające poklasku motłochu głodne tematu media. Z sardoniczną przyjemnością posłucham o tym w najbliższą niedzielę w "niezależnej telewizji".



Czy są już w sprzedaży kamizelki ratunkowe/łodzie podwodne na ten dzień i czy będą rabaty, jak się kupi już teraz? Brakuje tych informacji!

Ja chyba też zacznę rysować - to zaczyna być śmieszne Niech potomni mają później zabawę

Spory rozrzut przepowiedni bagatela 2000 lat.Tak to już jest z tym końcem świata nie ma co specjalnie na niego liczyć bo jak widać lubi się spóźniać

[quote name='Lilith' post='67671' date='17 marzec 2010 - 12:01']Spory rozrzut przepowiedni bagatela 2000 lat.Tak to już jest z tym końcem świata nie ma co specjalnie na niego liczyć bo jak widać lubi się spóźniać [/quote]



Nie mówiąc już, co myśleć o ludziach, którzy wierzą w takie brednie i oczekują ich spełnienia...

Jak będzie miał być koniec świata to będzie my tego nie przewidzimy.

Spokoju? To Vinci był majem, że się tak przesunęło?

Dlaczego wszyscy się czepiają Majów.Nie przepowiadali końca świata.Tzw."Strażnicy Dnia" (potomkowie dawnych kapłanów) zaprzeczają.A tą śmieszną datę,wymyślił "Genialny" astrofizyk P.Geryl (buc na ropę) i zwalił na Majów.

Cóż..przekaz nie mógł być.. jaśniejszy

Lazy:

Dlaczego wszyscy się czepiają Majów.Nie przepowiadali końca świata.Tzw."Strażnicy Dnia" (potomkowie dawnych kapłanów) zaprzeczają.A tą śmieszną datę,wymyślił "Genialny" astrofizyk P.Geryl (buc na ropę) i zwalił na Majów.

Bo internet to wylęgarnia debili i każdy taki debil uwierzył, przeinaczył i przekazał dalej to co sobie zrodził w głowie. Teraz teoria o końcu świata zaczyna stopniowo topnieć, jednak dalej wymyśla się kolejne, tylko po co.