Jasne "coś" wokół astronautów; dezorientacja w NASA
: śr lip 28, 2010 7:24 pm
Celem dzisiejszego spaceru kosmicznego miała być wymiana kamery wideo oraz położenie nowego okablowania na module Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jednak w głowie każdego entuzjasty kosmosu zaświtało w tym momencie pytanie: "Czym było to coś, co widziałem jak właśnie odpływa w dal?" Podczas sześciogodzinnego spaceru obok dwóch astronautów Michaiła Kornijenko i Fiodora Jurkiczyna dryfowały dwa przedmioty.
Kiedy pierwszy z nich przesunął się w pobliżu, nawet amerykańska agencja kosmiczna NASA była zdezorientowana, nie wiedząc, co przed chwilą zobaczyli.
- W tym czasie na Ziemi w Houston, kontrolerzy lotu przyglądali się przedmiotowi, który odpływał w dal podczas spaceru kosmicznego o godzinie 00.44 czasu środkowego (Central Time) – mówił komentator na żywo komentujący z NASA spacer kosmiczny astronautów. - Wciąż pracują nad tym, by zidentyfikować dokładnie i określić, czym był ten przedmiot, ale byli w stanie już ustalić, że wydaje się on przepływać poniżej stacji kosmicznej i nie powinien stanowić zagrożenia, ani żadnego problemu dla samej stacji - dodano.
Później rzecznik NASA Rob Navias powiedział, że widziany przedmiot mógł być klamrą używaną do mocowania kabli i mógł być pozostawiony na zewnątrz podczas poprzedniego spaceru w kosmosie.
Około godzinę później, w ciemności przestrzeni kosmicznej zniknął inny, mały okrągły przedmiot.
- Tutaj zespół przestawia kamery, by śledzić kolejny przedmiot, który wydaje się odpływać w dal – mówi tym razem głos z NASA. – Mały, okrągły przedmiot, który widzicie tutaj na środku ekranu. … Prawdopodobnie uszczelka, albo coś takiego - dodał.
Navias poinformował, że NASA przeprowadzi fotograficzną analizę, by ustalić, czym dokładnie były wspomniane przedmioty. - Ale – jak dodał – nie jest to wcale tak niezwykłe, że jeden lub dwa przedmioty odpływają w dal podczas trwającej sześć i pół godziny procedury prowadzonej na zewnątrz orbitującej stacji kosmicznej.
Rosyjscy astronauci zamienili kamerę wideo, która będzie monitorować w przyszłości dokowanie tak zwanych Automatycznych Pojazdów Transferowych (ATV - Automated Transfer Vehicles), których zadaniem jest dostarczanie wyposażenia na stację.
Następnie astronauci mieli przyczepić kable łączące resztę stacji z rosyjskim modułem badawczym Rassvet.
onet.pl
A tu film:
<object width="416" height="374" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" id="ep"><param name="allowfullscreen" value="true" /><param name="allowscriptaccess" value="always" /><param name="wmode" value="transparent" /><param name="movie" value="http://i.cdn.turner.com/cnn/.element/ap ... ation.nasa" /><param name="bgcolor" value="#000000" /><embed src="http://i.cdn.turner.com/cnn/.element/ap ... ation.nasa" type="application/x-shockwave-flash" bgcolor="#000000" allowfullscreen="true" allowscriptaccess="always" width="416" wmode="transparent" height="374"></embed></object>
Kiedy pierwszy z nich przesunął się w pobliżu, nawet amerykańska agencja kosmiczna NASA była zdezorientowana, nie wiedząc, co przed chwilą zobaczyli.
- W tym czasie na Ziemi w Houston, kontrolerzy lotu przyglądali się przedmiotowi, który odpływał w dal podczas spaceru kosmicznego o godzinie 00.44 czasu środkowego (Central Time) – mówił komentator na żywo komentujący z NASA spacer kosmiczny astronautów. - Wciąż pracują nad tym, by zidentyfikować dokładnie i określić, czym był ten przedmiot, ale byli w stanie już ustalić, że wydaje się on przepływać poniżej stacji kosmicznej i nie powinien stanowić zagrożenia, ani żadnego problemu dla samej stacji - dodano.
Później rzecznik NASA Rob Navias powiedział, że widziany przedmiot mógł być klamrą używaną do mocowania kabli i mógł być pozostawiony na zewnątrz podczas poprzedniego spaceru w kosmosie.
Około godzinę później, w ciemności przestrzeni kosmicznej zniknął inny, mały okrągły przedmiot.
- Tutaj zespół przestawia kamery, by śledzić kolejny przedmiot, który wydaje się odpływać w dal – mówi tym razem głos z NASA. – Mały, okrągły przedmiot, który widzicie tutaj na środku ekranu. … Prawdopodobnie uszczelka, albo coś takiego - dodał.
Navias poinformował, że NASA przeprowadzi fotograficzną analizę, by ustalić, czym dokładnie były wspomniane przedmioty. - Ale – jak dodał – nie jest to wcale tak niezwykłe, że jeden lub dwa przedmioty odpływają w dal podczas trwającej sześć i pół godziny procedury prowadzonej na zewnątrz orbitującej stacji kosmicznej.
Rosyjscy astronauci zamienili kamerę wideo, która będzie monitorować w przyszłości dokowanie tak zwanych Automatycznych Pojazdów Transferowych (ATV - Automated Transfer Vehicles), których zadaniem jest dostarczanie wyposażenia na stację.
Następnie astronauci mieli przyczepić kable łączące resztę stacji z rosyjskim modułem badawczym Rassvet.
onet.pl
A tu film:
<object width="416" height="374" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" id="ep"><param name="allowfullscreen" value="true" /><param name="allowscriptaccess" value="always" /><param name="wmode" value="transparent" /><param name="movie" value="http://i.cdn.turner.com/cnn/.element/ap ... ation.nasa" /><param name="bgcolor" value="#000000" /><embed src="http://i.cdn.turner.com/cnn/.element/ap ... ation.nasa" type="application/x-shockwave-flash" bgcolor="#000000" allowfullscreen="true" allowscriptaccess="always" width="416" wmode="transparent" height="374"></embed></object>