Strona 1 z 1

Himalajska baza UFO: Tam to się dzieje!

: pt lis 12, 2010 9:33 pm
autor: Newsman
Himalajska UFO baza: Tam to się dzieje!



Kilka lat temu pojawiła się kolejna UFO legenda, tym razem o bazie UFO, która leżeć ma na granicy Chin i Indii. Była ona do przełknięcia dla osób interesujących się ezoteryką, bowiem wiązała się z istniejącą tam gdzieś rzekomo legendarną Aghartą. Dziś temat tej bazy powraca w związku z doniesieniami o spotkaniach z NOL, które miały miejsce w CHRL.

Na wstępie do tej historii warto zauważyć pewne ciekawe zjawiska. O relacjach o UFO z Indii można powiedzieć niewiele. To co zwykle trafiało do Europy mówiło raczej o masowej UFO-histerii (np. UFO polujące na ludzi). Wyjaśnianiem czegokolwiek nikt się tam nie zajmuje.

Od dawna rozwodzono się też nad ?otwartością? Chińczyków, co do UFO. Dokumenty poświęcone temu zjawisku emitowała tam państwowa telewizja, a uznani akademicy próbowali rozwiązać jego tajemnicę. Jednak wraz z otwarciem Chin na świat zmienił się sposób, w jaki należy patrzeć na chińskie relacje. Kiedy przed kilkoma laty nie mieliśmy nic, teraz mamy całe zatrzęsienie historii, które są dość ogólnikowe i zwykle podejrzane. Uznaję dlatego, że chińskie poletko do dobry przykład do obserwacji tego, jak rodzi się UFO folklor a kolejną jego odsłoną (po ?zaginionej wiosce?) jest to?



BAZA UFO NA CHIŃSKIEJ GRANICY

Phantom & Monsters



Kongka La to przełęcz w Himalajach, znajdująca się na granicy Chin i Indii. W chińskim władaniu znajduje się część o nazwie Aksai Chin. Jest to także miejsce wielu potyczek wojsk obu krajów z 1962 r. Jest to obszar, do którego dostęp jest szczególnie trudny a jest tak do tego stopnia, że oba kraje zrezygnowały z patrolowania granicy. Mówi się jednak, że na obszarze tym dochodzi do niezwykłych zjawisk.

Zgodnie z relacjami kilku miejscowych mieszkańców, zaobserwowano tam niezidentyfikowane pojazdy latające wyłaniające się dosłownie spod ziemi. Zgodnie z opiniami niektórych, po obu stronach granicy istnieją ?bazy UFO?, o których władze dobrze wiedzą.

Jakiś czas temu hinduscy pielgrzymi zmierzający na Górę Kailash napotkali na niebie dziwne światła. Miejscowy przewodnik powiedział im, że to w tej okolicy nic niezwykłego. Pielgrzymi donosili, że obiekt okazał się mieć kształt trójkąta. Niektórzy chcieli zobaczyć domniemane miejsce będące bazą obcych, ale okazało się, że dostęp tam nie jest możliwy ze względu na wojskowe patrole.

Miejscowi śmieją się, gdy temat schodzi na obserwacje UFO. Są zaskoczeni postawą oficjalnych władz, które starają się ukryć te zdarzenia z jakichś powodów. Kiedy zgłosili sprawę miejscowym władzom, te nakazały im milczeć.

Obszar Kongka La znany jest z pięknych krajobrazów. Jest to okolica nietknięta przez przemysł. Alternatywna historia związana z istniejącą tam rzekomą UFO-bazą odnosi się do tajnych baz wojskowych.



Ta sama historia z ujęcia indyjskiego

UFO Roundup

Mieszkańcy górskiego rejonu Tarai w stanie Himachal Pradeś w Indiach twierdzą, że nad himalajskimi lodowcami obserwują ciągle obiekty typu UFO. Mówią, że kosmici ?budują tam bazę?.

Od 10 października 2004 roku doszło do wielu obserwacji ?dużych cylindrycznych obiektów? oraz ?małych szybkich dysków? widzianych nad lodowcami na północ od Chini, jakieś 40 km od granicy z Chinami. UFO według relacji świeciło na kolor czerwony i złoty.

- Coraz więcej indyjskich żołnierzy i lokalnych mieszkańców regionu Tarai mówi o całodobowej aktywności UFO. Skarżą się na to też piloci helikopterów. Młody chłopak z Nepalu narysował nawet obrazek tego, co widział. Przebywał z kolegami, kiedy zobaczył bezgłośnie poruszające się pojazdy, które mogły wznosić się pionowo w górę i poruszać w sposób zaprzeczający prawom fizyki. Miały też możliwość znikania na oczach świadków ? mówił Sumit Chatterjee (choć nie wiadomo kto to). Piloci Indyjskich Sił Powietrznych ciągle donoszą o dziwnych obiektach widywanych na granicy z Chinami (może to obiekty odpowiadające słynnym kombajnom z radzieckiego dowcipu). Jeden z tybetańskich mnichów, który odwiedził niedawno Indie mówił, że wydarzenia te mają miejsce w regionie od 1998 r.

Według dalszych informacji, w całej sprawie istnieje zmowa milczenia. Po chińskiej stronie granicy zauważono także ruchy wojsk. Stamtąd też pochodzi najdziwniejsza relacja o zaginionym jeziorze, ale są to już rzeczy tak naciągane, że nie warte powtarzania.



Jak widać, wszędzie znajdzie się luka w której dopatrzeć można się bazy UFO. Czekamy tylko na nagłówki, które obwieszczą nam istnienie ?alien UFO underground base in Wąchock?.

Re: Himalajska baza UFO: Tam to się dzieje!

: sob lis 13, 2010 3:54 pm
autor: Korten2010
Faktycznie o tym się pisze. Co raz więcej osób wskazuje na związek ze wzrostem obserwacji UFO w Chinach z tą domniemaną bazą.

Re: Himalajska baza UFO: Tam to się dzieje!

: ndz lis 14, 2010 1:54 am
autor: Arek 1973
Ciekawe rzeczy, nawiązują do obserwacji dzieci które nieraz już widziały takie dziwne pojazdy i o których nie mogły dalej rozmawiać, nawet malować tych pojazdów dalej nie mogły ( w szkole zakazano).