Strona 1 z 2
Eden znaleziony?
: wt gru 14, 2010 8:19 pm
autor: Rysiek23
[ external image ]Czy w wodach Zatoki Perskiej znajdować mogą się dowody na istnienie biblijnego raju? Według archeologów, znajdujące się tam ślady osadnictwa wskazuja, że już przed 70.000 lat tamtejsze oazy mogły zapewniać odpowiednie warunki do rozwoju cywilizacji i kultury. Z tego obszaru może wywodzić się nie tylko mit o rajskim ogrodzie, ale także biblijnym potopie…
WIĘCEJ
Re: Eden znaleziony?
: wt gru 14, 2010 11:39 pm
autor: spacemaster92
Artykuł bardzo ciekawy. Oglądałem kiedyś program chyba na Discovery coś było o ile dobrze pamiętam o jakiejś trasie Salomona do Edenu czy coś takiego. Prowadzący program naukowiec podążał śladami Salomona, które miał spisane chyba w jakiejś książce. Na samym końcu odcinka doszedł do Edenu. Była to dolina z jednym "wejściem" i otoczona górami. Niestety dotarła tam cywilizacja i wszystko było tam wycięte. Po Raju nie zostało ani śladu. Było tylko zwyczajne dość duże miasto z biurowcami, wieżowcami, itd. Prowadziła do niego zwyczajna droga. Nie pamiętam czy dokładnie o to chodziło w tym odcinku bo to dawno już oglądałem, a u mnie z pamięcią nie za dobrze

Re: Eden znaleziony?
: śr gru 15, 2010 2:39 pm
autor: CanisLupus
[quote name='spacemaster92' post='77664' date='15 grudzień 2010 - 01:39']Artykuł bardzo ciekawy. Oglądałem kiedyś program chyba na Discovery coś było o ile dobrze pamiętam o jakiejś trasie Salomona do Edenu czy coś takiego. Prowadzący program naukowiec podążał śladami Salomona, które miał spisane chyba w jakiejś książce. Na samym końcu odcinka doszedł do Edenu. Była to dolina z jednym "wejściem" i otoczona górami. Niestety dotarła tam cywilizacja i wszystko było tam wycięte. Po Raju nie zostało ani śladu. Było tylko zwyczajne dość duże miasto z biurowcami, wieżowcami, itd. Prowadziła do niego zwyczajna droga. Nie pamiętam czy dokładnie o to chodziło w tym odcinku bo to dawno już oglądałem, a u mnie z pamięcią nie za dobrze

[/quote]
Tez to widzialem. Swoja droga zawsze mnie ciekawilo o co naprawde chodzi z tym poznaniem dobra i zla
Re: Eden znaleziony?
: czw gru 16, 2010 3:24 pm
autor: Scoobany
Eden nigdy nie istniał, więc jak można go było odnaleźć?
Re: Eden znaleziony?
: czw gru 16, 2010 4:04 pm
autor: CanisLupus
[quote name='Scoobany' post='77726' date='16 grudzień 2010 - 17:24']Eden nigdy nie istniał, więc jak można go było odnaleźć?[/quote]
Edenem byla cala ziemia dopoki nam ludką co sie nie poje**lo w glowce i zaczelismy podcinac galaz na ktorej sami siedzimy...
Re: Eden znaleziony?
: pt gru 17, 2010 3:42 pm
autor: Scoobany
[quote name='Calvus22' post='77729' date='16 grudzień 2010 - 18:04']Edenem byla cala ziemia dopoki nam ludką co sie nie poje**lo w glowce i zaczelismy podcinac galaz na ktorej sami siedzimy...[/quote]
Nie dobijaj mnie i siebie ludkąciu. Eden nigdy nie istniał bo człowiek nie został stworzony jak to w pewnej herezji książeczce zostało napisane, a naukowcom zajmującym się takimi "odkryciami" szczerze współczuję zrytego szronem z wycieraczki beretu.
Re: Eden znaleziony?
: pt gru 17, 2010 4:53 pm
autor: Jack. Bauer
Takich "Edenów" było już wiele, teraz jeszcze muszą wylosować, dobrze trafić i wymyślić dowody.
Re: Eden znaleziony?
: pt gru 17, 2010 5:59 pm
autor: Katarzyna_1
O Matko Bosko, jakie to madre jest. Jako to kto? No,,,. Jacek Bauier? Tak... suepr mądry :rolleyes: :lol:
Re: Eden znaleziony?
: pt gru 17, 2010 6:07 pm
autor: Scoobany
Tak samo przypomniałem sobie jak naukowcy udowadniali, że jezus rzeczywiście mógł chodzić po wodzie, tylko, że pod spodem był lód, morze czerwone się rozstąpiło bo kanalizację naprawili i wiele tego typu pierdół :rolleyes:
Re: Eden znaleziony?
: pt gru 17, 2010 6:44 pm
autor: Rysiek23
[quote name='Jack Bauer.' post='77785' date='17 grudzień 2010 - 17:53']Takich "Edenów" było już wiele, teraz jeszcze muszą wylosować, dobrze trafić i wymyślić dowody.[/quote]
No właśnie masz dowody podsuwane pod nos. Gdybyś uważnie przeczytał artykuł to byś zauważył, iż naukowcy są ostrożni w porównywaniu doniesień biblijnych z najnowszymi odkryciami. Okrzyknięcie "odnalezienia Edenu" to raczej pewna interpretacja dziennikarzy, aczkolwiek logiczna i spójna.