Przezycie mojej siostry ciotecznej

Listy forumowiczów i czytelników. Podziel się swoim niezwykłym przeżyciem!
Gerdek
Początkujący
Posty: 23
Rejestracja: ndz wrz 19, 2010 7:26 pm
Kontakt:

Przezycie mojej siostry ciotecznej

Post autor: Gerdek »

Witam was,



Odrazu mówię że nie chce tutaj wzniecać jakiejś taniej sensacji chce aby mi to ktoś WYJAŚNIŁ.Opowieść jest autentyczna,streszczona przez ciotkę(matkę) świadka



Otóż moja siostra cioteczna ma zwyczaj wyjeżdżać do Turcji w celach biznesowych no i wiadomo że aby tam przebywać trzeba wynająć pokój.Tak więc i uczyniła po całym dniu zmęczona wynajeła apartament w hotelu(rzecz działa się dosłownie 4 dni temu).



Leży sobie biedula w sypialni i nagle słyszy kroki w pokoju.Myśli sobie kurczę co jest i po około 20 minutach postanawia sprawdzić w pokoju czy aby się jej to nie wydaje.Wchodzi do pokoju,nikogo nie ma.Znów kładzie się do łóżka,to samo.Non stop słychać kroki potem najlepsze leży w łóżku i czuje jakby KOT(!) lub jakieś inne zwierze wskoczyło jej na łóżko.



Zdenerwowana zapala światło ale nikogo nie stwierdza żadnego kota ani żadnego innego obiektu.Zagląda po łóżko,do toalety.NIC



Znów się kładzie w łóżku znów kroki i nagle poduszka zaczyna się poruszać i spada na podłogę.NIe wytrzymuje i do 5 rano nie może usnąć i siedzi przy zapalonym świetle.



Dzwoni rano do matki,mojej ciotki i mówi że ,,coś dziwnego się tutaj dzieje" na co moja ciotka opowiada zmień hotel.Jednak moja siostra cioteczna nie posłuchała i kolejny wieczór spędziła w hotelu w tym samym pokoju.



Wszystko się powtarza







CO TO MOGŁO BYĆ?
Awatar użytkownika
Aylinn
Homo Infranius
Posty: 462
Rejestracja: wt paź 09, 2007 6:01 pm
Kontakt:

Re: Przezycie mojej siostry ciotecznej

Post autor: Aylinn »

No i Orson wyjaśnił, co i jak. :)



BTW, kto to jest siostra cioteczna? To ciocia inaczej? :D
That's how I survived. Time and time again. That's my secret. I survived because I willed it to be. ... How did I survive apocalyptic fire? I simply refused to feel the flames.
Gerdek
Początkujący
Posty: 23
Rejestracja: ndz wrz 19, 2010 7:26 pm
Kontakt:

Re: Przezycie mojej siostry ciotecznej

Post autor: Gerdek »

[quote name='Orson' post='77936' date='19 grudzień 2010 - 21:37']To się chwali:). Zaraz z pewnością dostaniesz wyjaśnienie racjonalne, a następnie cudowno-magiczno-ezoteryczne. Sama wybierzesz, które wolisz.

Kto był w Turcji ten wie, jaka jest tam pogoda. A jest taka, że nie jest duszno, nie jest parno, nie jest ciepło- jest gorąco. Sucho i gorąco. Sucho + gorąco + klimatyzacja = przeróżne wrażenia fizyczne. Ja, pamiętam, budziłem się nieraz mając wrażenie, że coś mi chodzi po szyi. Co prawda, raz mi faktycznie coś chodziło po szyi, ale to inna bajka;). Generalnie, to kwestia doznań, które, jeśli ktoś jest wrażliwy na zmianę ciśnienia i jest w dodatku zatokowcem, są spotęgowane.

Jeśli chodzi o kroki, hotele są zazwyczaj budowane piętrowo-symetrycznie, a piętra w krajach arabskich są stosunkowo niskie. W efekcie, będący zmęczonym, po podróży, możemy mieć wrażenie, że ktoś chodzi po naszym pokoju, mimo, że chodzi sąsiad z góry ( w szczególności jeśli nie zamkniemy okna/balkonu).

Niewygodne i specyficzne (materacowo-szprycowo-pluszowe) łóżka powodują, że na skutek przemieszczenia się po łóżku spada kołdra, czasami przesuwają się poduszki. Jeśli człowiek jest zmęczony, zapomina o takich drobiazgach i może być nimi zdziwiony:)[/quote]







Proszę bardzo oto jak pada Twoje teoria:





http://pogoda.onet.pl/2,168,1256,ankara,miasto.html



W Turcji jest obecnie 11 stopnii więc Twoje równanie niestety chyba nie ma pokrycia.



Poza tym na kogoś kto jeżdzi do Turcji kilkanaście razy w roku i nigdy czegoś takie nie miał już Twoje myślenie się nie sprawdzi,zamiast racjonalnym można go nazwać wyssanym z palca i nieprzemyślanym chociażby w sprawie gorąca.Nie chodzi mi tutaj o to że wole te drugie rozwiązanie ale jednak Twoje argumenty nie są ani podmiotowo ani przedmiotowo wartościowe.Wole raczej żeby się ktoś wypowiedział kto może doświadczyl czegos podobnego i ma na to wyjaśnienie a nie podręcznego pseudoracjonalnego naukowca lansującego jakieś wyssane z palca teorie.







Dzieki pozdro
Pustak
Infrzak
Posty: 80
Rejestracja: czw lip 22, 2010 7:10 pm
Kontakt:

Re: Przezycie mojej siostry ciotecznej

Post autor: Pustak »

Orsonie jak i Pantanalu, zaden z was nie jest lepszy od drugiego. Sami wchodzicie w dyskusje i obrazacie innych oraz Siebie nawzajem. Kazdy z was ma inne podejscie i przez to ciagle sie klocicie. Przeciez Kazdy moze dac swoja opinie i nie potrzeba sie klocic.[quote name='Orson' post='77955' date='20 grudzień 2010 - 01:54']Pantanalu- zachowaj resztki honoru. Nie atakuj nagle, a potem nie uciekaj. Tak zachowują się szczury:). Napisałem to już setki razy, że nie mam ochoty wchodzić z Tobą w dyskusję. Musisz być bardzo samotnym człowiekiem, lub mieć opinię natręta, skoro nie rozumiesz, że ktoś może po prostu z Tobą nie chcieć rozmawiać, ani polemizować:). Ja nie chcę, bo Twoje argumenty są nie tylko słabe, ale i jesteś pozbawiony kultury. Z drugiej strony bawią mnie Twoje nieudolne próby zirytowania mnie:). Nie mogę się więc zdecydować- kazać Ci nie odzywać się do mnie (po raz kolejny), czy pośmiać się z Ciebie od czasu do czasu?[/quote]

btw. Sorry za offtop.
Ostatnio zmieniony pn gru 20, 2010 12:20 am przez Pustak, łącznie zmieniany 1 raz.
do.be.love.
robertcb
Infranin
Posty: 270
Rejestracja: śr lis 11, 2009 6:52 pm
Kontakt:

Re: Przezycie mojej siostry ciotecznej

Post autor: robertcb »

E tam, nic niezwykłego, po prostu jakaś dusza ugrzęzła w tym pokoju,

i jest jeszcze związana ze światem materialnym.

może miała miejsce tam jakaś zbrodnia, w hotelu to możliwe.

Takich miejsc jest wiele na świecie.

Należało do niej spokojnie przemówić, porozmawiać, by się uspokoiła i dała spać.

Nie martwić się o barierę językową, bo odbierane są emocje, a one są takie same.



Co do podejrzenia ze to sen, to w takich sytuacjach dobrze jest włączyć dyktafon.

Pozwala odróżnić sen,halucynacje,przesłyszenia od rzeczywistości

Jeśli to sen - nic się nie nagra...
Ostatnio zmieniony pn gru 20, 2010 12:48 am przez robertcb, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam na moją stronę - poradnik - w całości poświęconą tematyce CB radio.

<a href="http://radioamator.elektroda.eu">CB radio - poradnik</a>
Awatar użytkownika
Aylinn
Homo Infranius
Posty: 462
Rejestracja: wt paź 09, 2007 6:01 pm
Kontakt:

Re: Przezycie mojej siostry ciotecznej

Post autor: Aylinn »

[quote name='Orson' post='77955' date='20 grudzień 2010 - 00:54']Alyna, siostra cioteczna, to inaczej córka Twojej ciotki od strony matki:P. Chyba.[/quote]

To mówcie, że kuzynka, a nie siostra ciotki ze strony matki czy coś. :D



No i proszę obu panów o spokój, Pantanala szczególnie, nie ma się o co unosić. Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, nie każdy musi się z nim zgadzać, ale nie trzeba od razu jechać po kimś, ok? Są święta, więc bądźmy chociaż wtedy milsi dla siebie. ;)
That's how I survived. Time and time again. That's my secret. I survived because I willed it to be. ... How did I survive apocalyptic fire? I simply refused to feel the flames.
robertcb
Infranin
Posty: 270
Rejestracja: śr lis 11, 2009 6:52 pm
Kontakt:

Re: Przezycie mojej siostry ciotecznej

Post autor: robertcb »

[quote name='Orson' post='77958' date='20 grudzień 2010 - 03:06']Małe pytanie: skąd to wiesz? Skąd czerpiesz tę wiedzę? Z księgi jakiegoś XIX założyciela sekty, czy może prosto z internetu? Jestem ciekaw źródeł wiedzy.[/quote]



Nigdy nie masz pewności czy to co ktoś opisał w internecie jest prawdą,

Możliwość oszustwa zawsze istnieje.

To samo dotyczy się źródeł historycznych.



Rzetelną wiedzę, której można być pewnym,

można uzyskać wyłącznie z własnych przeżyć,

i wyników własnoręcznie wykonanych doświadczeń naukowych.



Internet, książki, programy popularnonaukowe - mogą tylko potwierdzać wiedzę,

gdy są podobne do własnych obserwacji, ale same w sobie nie mogą nic dowieść.



I właśnie na tym się opierając ją zdobywam.
Ostatnio zmieniony pn gru 20, 2010 9:18 pm przez robertcb, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam na moją stronę - poradnik - w całości poświęconą tematyce CB radio.

<a href="http://radioamator.elektroda.eu">CB radio - poradnik</a>
ODPOWIEDZ

Wróć do „RELACJE I HISTORIE CZYTELNIKÓW”