Czym jest hipnoza? - Wywiad
: pt lut 18, 2011 12:46 pm
Czym właściwie jest hipnoza? Po co się ją stosuje? Odpowiada znany hipnotyzer Michał Cieślakowski.
Michał Cieślakowski - hipnotyzer, trener świadomego śnienia, organizator kursów hipnozy. Rozmawiał Michał Dukiel.
Michał Dukiel: Czym właściwie jest hipnoza?
- Odpowiem oficjalną definicją. Hipnoza jest stanem obejścia funkcji krytycznej świadomego umysłu i ustabilizowaniem akceptowanego selektywnego myślenia. Natomiast w prostszym języku, polega to na wyciszeniu świadomości i spowodowaniu że podświadomość może akceptować sugestie.
Czy może być niebezpieczna?
- Hipnoza jest niewątpliwie bezpieczna, nie ma w tutaj żadnego ryzyka, ponieważ podświadomość przez cały czas funkcjonuje, a w podświadomości jest taka funkcja, która nazywa się funkcją samoprzetrwania i nadzoruje ona cały ten proces i nie pozwala żadnym negatywnym sugestiom wejść.
Jakie osoby są bardziej podatne na hipnozę?
- Osoby, które mają lepszą wyobraźnię, czy większą umiejętność koncentracji.
Można powiedzieć im ktoś jest bardziej inteligentny tym łatwiej wchodzi w trans hipnotyczny.
Jest wiele opinii odnośnie hipnozy. Jedni twierdzą że ona po prostu nie istnieje, a inni wręcz nadają jej nadnaturalne moce. Krąży wiele mitów związanych z hipnoterapią, czy właśnie przez to pojawiają się duże uprzedzenia do tego rodzaju terapii?
- Niestety takie uprzedzenia pojawiają się właśnie przez te mity, przez różne filmy, które naświetlają to w niewłaściwy sposób, których jest zresztą cała masa. Natomiast mit jak sama nazwa wskazuje jest tylko mitem. I tutaj jest jedna zasada. W momencie kiedy ktoś pozna całą prawdę o hipnozie, czym ona jest, a czym nie jest to wtedy staje się ona bardziej efektywna. Człowiek, który nie boi się hipnozy i ma właściwe wyobrażenia odnośnie tego czym ona jest, na pewno może dojść do głębokiego transu hipnotycznego.
Czy każdy może się tego nauczyć i zostać hipnotyzerem?
- Oczywiście. Tak jak wspomniałeś, mitem jest że hipnoza jest jakąś nadnaturalną zdolnością hipnotyzerów. Nie jest to trudne, każda osoba jeśli chce może poznać techniki hipnotyczne, niektóre są proste, inne bardziej skomplikowane, natomiast jest to wszystko na poziomie nauki. Więc każdy kto chce, może się tego nauczyć.
Czy z hipnozy można się nie wybudzić?
- To także jeden z tych mitów. Ja zawsze słysząc takie pytanie odpowiadam z przekorą - tak z hipnozy można się nie wybudzić, a nawet można powiedzieć, że z hipnozy nikt nigdy się nie wybudził… a dlatego że hipnoza nie jest snem. W hipnozę wchodzimy, a nie zasypiamy. Czy ktoś może utknąć w hipnozie? Nie. Wystarczy najmniejsza, malutka myśl osoby hipnotyzowanej, że nie chce dłużej być w hipnozie i może otworzyć oczy i wyjść z transu. Każda osoba sama może w dowolnej chwili o tym zdecydować.
Czym się różni hipnoza od autohipnozy?
- Hipnoza polega przede wszystkim na tym że to hipnotyzer prowadzi osobę hipnotyzowaną i pełni rolę takiego przewodnika i wskazuje osobie hipnotyzowanej, którędy ma pójść, a ona po prostu to robi.
Natomiast autohipnoza to zwyczajnie hipnoza z nagrań, albo jest to po prostu forma medytacji. Auto od „automatyczna”, bądź „samodzielna”. Hipnoza jest dużo łatwiejsza dla samej osoby hipnotyzowanej. Ponieważ w hipnozie wystarczy słuchać hipnotyzera, podążać za tym co hipnotyzer mówi,
a w autohipnozie samemu trzeba wykonywać jakieś czynności, które wymagają większej koncentracji, treningu.
Hipnozę stosuje się także w terapii w czym może być ona pomocna?
- W bardzo wielu różnych sprawach. Praktycznie wszystkie problemy, które się rodzą w głowie człowieka – są właśnie w podświadomości. Wtedy hipnozą można pomóc łatwo i szybko. Można również leczyć różne choroby i zaburzenia - także te, które mają bezpośrednią przyczyną w ciele.
Po czym możemy poznać że dana osoba jest w transie?
- Według tej oficjalnej definicji hipnoza to zdolność do akceptowana sugestii. Pomimo iż jakaś osoba sprawia wrażenie głęboko zahipnotyzowanej, może nie być w ogóle zahipnotyzowana. A osoba, która może wydawać się nie być w transie hipnotycznym – na przykład ma otwarte oczy, rozmawia z nami - może być w bardzo głęboko zahipnotyzowana. Takim prawdziwym wyznacznikiem czy osoba jest zahipnotyzowana, czy nie jest przetestowanie czy sugestie, które przekazywał hipnotyzer są zaakceptowane. Można wykonywać różnego rodzaju testy. Na przykład test katalepsji. Polega na tym że mówimy osobie hipnotyzowanej na przykład że jej ręka jest sztywna i nie będzie mogła jej zgiąć. Jeżeli ta osoba będzie próbowała i nie będzie się jej to udawało oznacza to że sugestia dotarła do podświadomości, że osoba jest w transie hipnotycznym. Katalepsja jest fenomenem transu lekkiego, natomiast istnieją inne testy, którymi można sprawdzać głębokość transu hipnotycznego. Na przykład sugestie na znieczulenie. Można na przykład po daniu takiej sugestii uszczypnąć osobę hipnotyzowaną, jeżeli nie poczuje bólu – wskazuje to na co najmniej średnią głębokość transu. A głęboki trans hipnotyczny sprawdza się poprzez podanie sugestii na amnezję, jeżeli osoba jest w stanie zaakceptować sugestie o zapomnienie czegoś, np. żeby zapomniała liczbę 6 i jak się powie tej osobie żeby policzyła od 1 w górę i policzy 1,2,3,4,5,7,8,9,10 to oznacza że była w stanie transu głębokiego.
Niektórzy hipnoterapeuci twierdzą, że dzięki hipnozie możemy sobie przypomnieć swoje poprzednie wcielenie, jak pan ocenia wiarygodność regresji hipnotycznych?
- Opiera się to tylko na jakimś systemie wiary. Jeżeli ktoś wierzy w poprzednie wcielenie, to będzie uważał że jego doświadczenia są prawdziwe. Nie zmienia to jednak faktu że jeżeli prowadzimy regresję hipnotyczną i damy sugestię by osoba cofnęła się do czasu przed swoim narodzeniem to będzie tego doświadczała i czasami będą to wysoce realistyczne doznania. Natomiast czy jest to prawda czy wytwór umysłu, osobiście nie wiem. Nie udało mi się tego potwierdzić, a również jestem zdania że w żaden sposób nie da się tego udowodnić, że jest nie nieprawdą.
- Dziękuje za rozmowę.[left]
[/left]
Michał Cieślakowski - hipnotyzer, trener świadomego śnienia, organizator kursów hipnozy. Rozmawiał Michał Dukiel.
Michał Dukiel: Czym właściwie jest hipnoza?
- Odpowiem oficjalną definicją. Hipnoza jest stanem obejścia funkcji krytycznej świadomego umysłu i ustabilizowaniem akceptowanego selektywnego myślenia. Natomiast w prostszym języku, polega to na wyciszeniu świadomości i spowodowaniu że podświadomość może akceptować sugestie.
Czy może być niebezpieczna?
- Hipnoza jest niewątpliwie bezpieczna, nie ma w tutaj żadnego ryzyka, ponieważ podświadomość przez cały czas funkcjonuje, a w podświadomości jest taka funkcja, która nazywa się funkcją samoprzetrwania i nadzoruje ona cały ten proces i nie pozwala żadnym negatywnym sugestiom wejść.
Jakie osoby są bardziej podatne na hipnozę?
- Osoby, które mają lepszą wyobraźnię, czy większą umiejętność koncentracji.
Można powiedzieć im ktoś jest bardziej inteligentny tym łatwiej wchodzi w trans hipnotyczny.
Jest wiele opinii odnośnie hipnozy. Jedni twierdzą że ona po prostu nie istnieje, a inni wręcz nadają jej nadnaturalne moce. Krąży wiele mitów związanych z hipnoterapią, czy właśnie przez to pojawiają się duże uprzedzenia do tego rodzaju terapii?
- Niestety takie uprzedzenia pojawiają się właśnie przez te mity, przez różne filmy, które naświetlają to w niewłaściwy sposób, których jest zresztą cała masa. Natomiast mit jak sama nazwa wskazuje jest tylko mitem. I tutaj jest jedna zasada. W momencie kiedy ktoś pozna całą prawdę o hipnozie, czym ona jest, a czym nie jest to wtedy staje się ona bardziej efektywna. Człowiek, który nie boi się hipnozy i ma właściwe wyobrażenia odnośnie tego czym ona jest, na pewno może dojść do głębokiego transu hipnotycznego.
Czy każdy może się tego nauczyć i zostać hipnotyzerem?
- Oczywiście. Tak jak wspomniałeś, mitem jest że hipnoza jest jakąś nadnaturalną zdolnością hipnotyzerów. Nie jest to trudne, każda osoba jeśli chce może poznać techniki hipnotyczne, niektóre są proste, inne bardziej skomplikowane, natomiast jest to wszystko na poziomie nauki. Więc każdy kto chce, może się tego nauczyć.
Czy z hipnozy można się nie wybudzić?
- To także jeden z tych mitów. Ja zawsze słysząc takie pytanie odpowiadam z przekorą - tak z hipnozy można się nie wybudzić, a nawet można powiedzieć, że z hipnozy nikt nigdy się nie wybudził… a dlatego że hipnoza nie jest snem. W hipnozę wchodzimy, a nie zasypiamy. Czy ktoś może utknąć w hipnozie? Nie. Wystarczy najmniejsza, malutka myśl osoby hipnotyzowanej, że nie chce dłużej być w hipnozie i może otworzyć oczy i wyjść z transu. Każda osoba sama może w dowolnej chwili o tym zdecydować.
Czym się różni hipnoza od autohipnozy?
- Hipnoza polega przede wszystkim na tym że to hipnotyzer prowadzi osobę hipnotyzowaną i pełni rolę takiego przewodnika i wskazuje osobie hipnotyzowanej, którędy ma pójść, a ona po prostu to robi.
Natomiast autohipnoza to zwyczajnie hipnoza z nagrań, albo jest to po prostu forma medytacji. Auto od „automatyczna”, bądź „samodzielna”. Hipnoza jest dużo łatwiejsza dla samej osoby hipnotyzowanej. Ponieważ w hipnozie wystarczy słuchać hipnotyzera, podążać za tym co hipnotyzer mówi,
a w autohipnozie samemu trzeba wykonywać jakieś czynności, które wymagają większej koncentracji, treningu.
Hipnozę stosuje się także w terapii w czym może być ona pomocna?
- W bardzo wielu różnych sprawach. Praktycznie wszystkie problemy, które się rodzą w głowie człowieka – są właśnie w podświadomości. Wtedy hipnozą można pomóc łatwo i szybko. Można również leczyć różne choroby i zaburzenia - także te, które mają bezpośrednią przyczyną w ciele.
Po czym możemy poznać że dana osoba jest w transie?
- Według tej oficjalnej definicji hipnoza to zdolność do akceptowana sugestii. Pomimo iż jakaś osoba sprawia wrażenie głęboko zahipnotyzowanej, może nie być w ogóle zahipnotyzowana. A osoba, która może wydawać się nie być w transie hipnotycznym – na przykład ma otwarte oczy, rozmawia z nami - może być w bardzo głęboko zahipnotyzowana. Takim prawdziwym wyznacznikiem czy osoba jest zahipnotyzowana, czy nie jest przetestowanie czy sugestie, które przekazywał hipnotyzer są zaakceptowane. Można wykonywać różnego rodzaju testy. Na przykład test katalepsji. Polega na tym że mówimy osobie hipnotyzowanej na przykład że jej ręka jest sztywna i nie będzie mogła jej zgiąć. Jeżeli ta osoba będzie próbowała i nie będzie się jej to udawało oznacza to że sugestia dotarła do podświadomości, że osoba jest w transie hipnotycznym. Katalepsja jest fenomenem transu lekkiego, natomiast istnieją inne testy, którymi można sprawdzać głębokość transu hipnotycznego. Na przykład sugestie na znieczulenie. Można na przykład po daniu takiej sugestii uszczypnąć osobę hipnotyzowaną, jeżeli nie poczuje bólu – wskazuje to na co najmniej średnią głębokość transu. A głęboki trans hipnotyczny sprawdza się poprzez podanie sugestii na amnezję, jeżeli osoba jest w stanie zaakceptować sugestie o zapomnienie czegoś, np. żeby zapomniała liczbę 6 i jak się powie tej osobie żeby policzyła od 1 w górę i policzy 1,2,3,4,5,7,8,9,10 to oznacza że była w stanie transu głębokiego.
Niektórzy hipnoterapeuci twierdzą, że dzięki hipnozie możemy sobie przypomnieć swoje poprzednie wcielenie, jak pan ocenia wiarygodność regresji hipnotycznych?
- Opiera się to tylko na jakimś systemie wiary. Jeżeli ktoś wierzy w poprzednie wcielenie, to będzie uważał że jego doświadczenia są prawdziwe. Nie zmienia to jednak faktu że jeżeli prowadzimy regresję hipnotyczną i damy sugestię by osoba cofnęła się do czasu przed swoim narodzeniem to będzie tego doświadczała i czasami będą to wysoce realistyczne doznania. Natomiast czy jest to prawda czy wytwór umysłu, osobiście nie wiem. Nie udało mi się tego potwierdzić, a również jestem zdania że w żaden sposób nie da się tego udowodnić, że jest nie nieprawdą.
- Dziękuje za rozmowę.[left]
[/left]