Japończycy badają przeszłość Jednostki 731
: czw lut 24, 2011 7:58 pm
W zachodniej części Tokio, w miejscu, w którym istniała niegdyś szkoła medyczna, rozpoczęły się prace archeologiczne. Badacze podejrzewają, że w miejscu tym mieściła się jedna z placówek tajnej japońskiej Jednostki 731, która w latach 1937–1945 wykonywała eksperymenty medyczne na więźniach.
Na terenie byłej szkoły medycznej znajdującej się w tokijskiej dzielnicy Shinjuku rozpoczęły się wykopaliska. Niewykluczone, że obiekt ten był jedną z placówek tajnej japońskiej Jednostki 731 działającej w ramach armii cesarskiej, która w latach 1937–1945 prowadziła eksperymenty medyczne na jeńcach i wymordowała co najmniej 3 tys. ludzi.
Archeolodzy przypuszczają, że dzięki wykopaliskom uda się znaleźć masowe groby ludzi, na których wykonywano eksperymenty. Miejsce prowadzenia prac wytypowano na podstawie wskazówek byłej pielęgniarki Toyo Ishii (88 l.), która pomagała w pochówkach pacjentów tokijskiej szkoły medycznej, a także relacji innych świadków i wyników badań historyków.
Do tej pory władze Japonii nie przyznały, że Jednostka 731 odpowiadała za wspomniane okrucieństwa i nie wypłaciły rodzinom ofiar żadnych rekompensat. Nie ma pewności czy uda nam się znaleźć cokolwiek – zaznaczył przedstawiciel japońskiego ministerstwa zdrowia Kazuhiko Kawauchi.
Zdaniem Keiichi Tsuneishiego, historyka z Uniwersytetu Kanagawa, na terenie, na którym rozpoczęto prace archeologiczne, znajdował się niegdyś sztab Jednostki 731. Przemawia za tym również to, że już w 1989 r. niemalże w tym samym miejscu odkryto ludzkie szczątki. Według zeznań świadków ślady zbrodni były ukrywane w pośpiechu, zanim mogłyby zostać wykryte przez żołnierzy amerykańskich.
Oficjalna nazwa tajnej Jednostki 731 brzmiała Biuro Zapobiegania Epidemiom i Departament Oczyszczania Wody Armii Kwantuńskiej. Powstało ono w 1932 r. na okupowanym przez wojska japońskie terytorium Mandżurii. Baza biura mieściła się w prowincji Heilongjiang (obecnie północno-wschodnie Chiny). Na jego czele stał początkowo Masaji Kitano, którego następnie zastąpił Shirō Ishii.
HISTMAG
Na terenie byłej szkoły medycznej znajdującej się w tokijskiej dzielnicy Shinjuku rozpoczęły się wykopaliska. Niewykluczone, że obiekt ten był jedną z placówek tajnej japońskiej Jednostki 731 działającej w ramach armii cesarskiej, która w latach 1937–1945 prowadziła eksperymenty medyczne na jeńcach i wymordowała co najmniej 3 tys. ludzi.
Archeolodzy przypuszczają, że dzięki wykopaliskom uda się znaleźć masowe groby ludzi, na których wykonywano eksperymenty. Miejsce prowadzenia prac wytypowano na podstawie wskazówek byłej pielęgniarki Toyo Ishii (88 l.), która pomagała w pochówkach pacjentów tokijskiej szkoły medycznej, a także relacji innych świadków i wyników badań historyków.
Do tej pory władze Japonii nie przyznały, że Jednostka 731 odpowiadała za wspomniane okrucieństwa i nie wypłaciły rodzinom ofiar żadnych rekompensat. Nie ma pewności czy uda nam się znaleźć cokolwiek – zaznaczył przedstawiciel japońskiego ministerstwa zdrowia Kazuhiko Kawauchi.
Zdaniem Keiichi Tsuneishiego, historyka z Uniwersytetu Kanagawa, na terenie, na którym rozpoczęto prace archeologiczne, znajdował się niegdyś sztab Jednostki 731. Przemawia za tym również to, że już w 1989 r. niemalże w tym samym miejscu odkryto ludzkie szczątki. Według zeznań świadków ślady zbrodni były ukrywane w pośpiechu, zanim mogłyby zostać wykryte przez żołnierzy amerykańskich.
Oficjalna nazwa tajnej Jednostki 731 brzmiała Biuro Zapobiegania Epidemiom i Departament Oczyszczania Wody Armii Kwantuńskiej. Powstało ono w 1932 r. na okupowanym przez wojska japońskie terytorium Mandżurii. Baza biura mieściła się w prowincji Heilongjiang (obecnie północno-wschodnie Chiny). Na jego czele stał początkowo Masaji Kitano, którego następnie zastąpił Shirō Ishii.
<iframe title="YouTube video player" width="480" height="390" src="http://www.youtube.com/embed/lu7GMMIfvoo" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
Za dostarczanie ludzi do eksperymentów medycznych, w przeważającej mierze Chińczyków i Koreańczyków (choć także m.in. obywateli Związku Radzieckiego i Amerykanów) odpowiadała japońska żandarmeria Kempeitai. Na więźniach przeprowadzano wiele zabiegów m.in. wiwisekcje, trepanacje czaszek czy zamrażanie poszczególnych części ciała; zarażano ich także wirusami oraz testowano na nich broń. Dalekosiężnym celem działalności japońskich lekarzy była produkcja chemicznej lub biologicznej broni masowego rażenia.HISTMAG